Najgorsze jest to, że ludzie sami nakręcają sobie sprężynę zapożyczając się bo " każdy ma kredyt i jakoś żyje"... tylko że takiego życia ponad stan nikt nam nie sprezentuje. Jak zarabiasz minimum, masz kartę kredytową + debetowe konto osobiste to jesteś utopiony... banki rządzą światem :-(
O wypraszam sobie,ja nie mam kredytu,chociaż mam kartę i kredyt odnawialny całkiem spory.
Ale rozumiem tych,którzy się zapożyczają,aby zapłacić rachunki.