Do dyskusji - interesują mnie zwłaszcza wypowiedzi obrońców tego systemu.
Oto kilka wyrwanych z kontekstu ciekawostek:
1) Państwo zmusza pokaźną część ludzi do korzystania z prywatnych przedsiębiorstw, czyli banków
2) Bank kontroluje „ognisko domowe”, bo uważa, że wszystko do niego należy
3) Podatki pożerają 70% dochodów przeciętnego Polaka
4) Nie ma możliwości samodzielnego oszczędzania na emeryturę - przeciętny Polak zarabia 2 tys. zł na rękę
5) Dług publiczny w przeliczeniu na jednego Polaka od oseska do starca to ponad 20 tys. zł - żeby go spłacić musiałbyś pracować cały rok za darmo.
6) Obywatele żyją w ciągłym napięciu, że jeśli nie zagłosują za obecnym porządkiem, to do głosu dojdą jeszcze więksi radykałowie, wariaci, frustraci, wrogowie polskości itd. Z tego powodu wybieramy partie bez programów wyborczych, bez ideologii i celów
Całość bardzo interesującego i wstrząsającego zarazem artykułu w dzisiejszym bankierpl
Najgorsze jest to, że ludzie sami nakręcają sobie sprężynę zapożyczając się bo " każdy ma kredyt i jakoś żyje"... tylko że takiego życia ponad stan nikt nam nie sprezentuje. Jak zarabiasz minimum, masz kartę kredytową + debetowe konto osobiste to jesteś utopiony... banki rządzą światem :-(
O wypraszam sobie,ja nie mam kredytu,chociaż mam kartę i kredyt odnawialny całkiem spory.
Ale rozumiem tych,którzy się zapożyczają,aby zapłacić rachunki.
To prawda,człowiek w naszych czasach nie jest wolny,jest NIEWOLNIKIEM,którym ciągle się manipuluje,by ktoś osiągnął zyski. A może warto zawalczyć o wolność.
Biedactwa zniewolone - w Bantustanie będzie Wam lepiej
Niedawno rozważałem opcję zrezygnowania z konta bankowego, bo wnerwia mnie opłata co miesiąc, odsetki w wyskości 0,50 zł/miesiąc, obracanie między innymi także moimi pieniędzmi na duży procent dla banku. Niech jeszcze wprowadzą zapowiadane opłaty przy wypłacie z bankomatu. No i nie lepiej trzymać w skarpecie? Jeden plus to tylko jak w moim przypadku płatności internetowe.
Tak, życie dla wielu osób od pierwszego do pierwszego, albo i bez pieniędzy, to jest świetne. I metr kwadratowy mieszkania w cenie połowy pensji.
A dlaczego Polak? Bo dopiero od 20 lat dowiedzial sie, ze banki istnieja na swiecie?
Pismen a nic sensowniejszego nie jesteś w stanie wnieść do dyskusji? Banki były od zawsze, problem leży zupełnie gdzie indziej. Jak widać, nic nie zrozumiałeś z tekstu pisanego.
No i jednak na coś się zdał założony przeze mnie wątek. Ludzie biorą sprawy w swoje ręcę ;) I to u mnie w bloku :)
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20121228/POWIAT0107/121229239
a broń Boże go wydawać,chłopina nie dostał premi świątecznej to musiał jakoś sobie radzić
A ty za tą "przedsiębiorczość" zapłacisz.
Kiedy na początku lat osiemdziesiątych na lekcji propedeutyki dowiedziałem się, że: "państwo, to aparat przymusu..." z definicji, zostałem anarchistą. Tak do dziś.
Co do partii politycznych, to jako związki o charakterze mafijnym, ich istnienie powinno być zabronione prawnie. Wg. mnie przynależność do takowej winna być zagrożona dożywotnim wyłączeniem ze społeczeństwa. Amen
Tu chodzi nie tylko o banki, ale o cały system: skarbówka,zus,koncerny farmakologiczne,banki-to są po-prostu systemy, które trzymają obywacieli w swoich mackach,jak wampiry wysysające krew do ostatniej kropli.Dokąd to wszystko zmierza? Będzie jednak ten koniec świata, bo nie ma wyjścia.Bóg jest sprawiedliwy,bo według Go człowiek stworzony do bycia wolnym i służyć Bogu,nie urzędom.
I tak by się zaraz pokłócili, bo każdy najmądrzejszy.