Gościu te 20 godzin i niekończący się urlop to tylko w twoim wyobrażeniu. Podobnie jak urlop dla poratowania zdrowia z którego korzystają w rzeczywistości nieliczni.
Ot i całe "wielkie przywileje".
Wakacji też nie ma, ferii ani przerw świątecznych....
No to zrezygnujmy z wolnego dla dzieci. Jak zwykle komu przeszkadza? Zazdrosnym sfrustrowanym ludziom. No ale na serio .Nauczyciel niech chodzi w wakacje , ferie itd chodzi do pracy i uczy... ściany
Niech nauczyciel pracuje w wakacje. Dlaczego normalni ludzie/rodzice muszę kombinować co zrobić z dziećmi a n-l ma 60dni wolnego/ KtO TAK MA? Minister miała rację s przerwami świątecznymi i mam nadzieję, że przed wakacjami też przejrzy na oczy.
A wiesz ile dzieci w te dni przychodziło? Po 2 , najwięcej 5. I co z dziećmi robić? Uczyć bawić się? słucham propozycji. Wiem coś organizować. Co basen, kino, wycieczki do lasu? Słucham propozycji.
nigdy żadna grupa zawodowa nie dorówna nauczycielom jeśli chodzi czas pracy.
Oczywiście że mało zarabiają ,pensje powinny być co roku podwyższane jak było wcześniej zgodnie z inflacją.Ludzie pracujący w MOPSie czy DPSach zarabiają więcej. Nie wspomnę o dyrektorach którzy wyciągają na czysto około 10 tyś miesięcznie.
Ale mowa o nauczycielach a nie dyrektorach. Płaca powinna się przekładać na wyniki i czas tej pracy i zależnie od tego powinna być wyliczana pensja.
A jakie wyniki pracy ma taki dyrektor?
Ale tak mają nauczyciele w większości krajów. To nie polski wymysł. Są kraje gdzie co 5 lat nauczyciel musi iść na roczny urlop zdrowotny. Owszem są kraje, gdzie pracują codziennie do 15, ale nie przy tablicy, tylko:kartkówki, klasówki, przygotowanie się do zajęć, konsultacje i rozmowy z rodzicami.
To Polska a nie większość krajów więc i n-l już niech nie szuka jeszcze więcej plusów swojej pracy.
i tak karta zostanie zlikwidowana i to już niedługo to się zmienią zasady pracy nauczycieli i to bardzo dużo
po likwidacji karty nauczyciele chcą czy nie będą pracowali po 8 godzin i nie będzie potrzeba tylu nauczycieli bo wiadomo że jak 8 godzin pracy to w jeden dzień nauczyciel może obskoczyć jak ma 1-2-3 podyplomówki i nauczanie zintegrowane i przedszkole i świetlicę lub przedmiot i świetlicę a nawet przedszkole i wtedy będzie zwolnień nauczycieli jak w zadnym zawodzie
A ty 16:41 ręce z zachwytu będziesz zacierał? A ciekawe który rodzic będzie chciał przysyłać dziecko na drugą zmianę?
dawniej dzieci chodziły na dwie zmiany ale jakie dwie zmiany rano pójdzie na nauczanie zintegrowane a potem na świetlicę lub przedszkola a przedszkole jest do 17 lub inny przedmiot
Ja jako rodzic nie widzę problemu. Sama chodziłam na drugą zmianę i uważam, że to świetny pomysł.
To dlaczego jak są zapisy, to każdy się pyta czy na pewno pierwsza zmiana? Dlaczego nikt nie zaznacza, że chce drugą zmianę?
Jeśli wygra PiS nie zostanie.