Niemcy i Francja nie zaczną z nami postępować jak z Grecja bo za kredyty umożliwiające trwanie rządów Platformy i PSL Tusk, Kopacz i Piechociński zgodzili się na równie drastyczne warunki, jakie dopiero teraz zaczną dotykać Greków. Za pożyczki nie wiadomo na ile dziesiątek czy setek lat Tusk, i PSL zgodzili się na podniesienie VAt, podniesienie wieku emerytalnego podniesienie cen energii. Przy okazji kryzysu Greckiego wyszło na jaw wiele różnych rzeczy skrzętnie skrywanych przez Tuska, Kopacz i PSL przed Polakami. Pojawiły się dziwne warunki typu dyrektywa OECD dot. pracy w niedziele/ czy ktoś o tym słyszał/, własność piekarni i aptek, okresy wyprzedaży sezonowych. Co to ma wspólnego ze spłatą długów? Widać ma tylko co? A co będzie, jeżeli za 30 lub 50 lat lub za kilka lat Polska w łapach PO lub PSL/ lub im podobnych / wpadnie w tarapaty.Co wtedy wejdzie w skład funduszu powierniczego?. Lasy, grunty rolne, surowce mineralne, wszystko co ma jakakolwiek wartość. Niemcom i Francji powieka nie drgnie aby nas zniszczyć. Nie będą nas musieli mordować jak 70 lat temu .Zdechniemy z głodu i zgryzoty . Przy takich podatkach ,opłatach, cenach prądu, gazu czy paliw na jakikolwiek rozwój nie ma cienia szansy. A jeżeli przekręcą się Chiny i skończy się dopływ tanich towarów to od razu możemy palnąć sobie w łeb zwiń
czytam i przykro sie robi. raz na jakis czas z sentymentu wchodze na to forum. jestem w uk juz z 9 lat . z roku na rok moje finanse sa na coraz lepszym poziomie. ciezko pracuje od samego poczatku czyli wykonuje swoje obowiazki 40 godzin tygodniowo.od jakiegos czasu prowadze wlasny biznes.ktory powoli sie rozwija . polski rzad nie dbal o mnie wiedz postanowilem placic uczciwie podatki w UK, ktore daje mi szanse na rozwoj. a teraz moja rada. kto jest w kiepskiej sytuacji allbo bez znajomosci niech sie nawet nie zstanawia tylko wyjezdza . pozyczyc pieniadze od rodziny ,czy uzbierac ,przyjechac na wyspy i ciezko pracowac. a bedzie wam dane GODNIE ZYC. jest po wielki krok . ale warto.
Na podstawie czego twierdzisz, że większość klepie biedę skoro widać na każdym kroku, że tak nie jest i tych naprawdę biednych jest niewielu.
"JESTEŚCIE TU Z WYBORU CZY DLA SOCJALU?
zero.bog , 19 sty 09:10
Ani pierwsze ani drugie.
Socjal - honor i ambicja mi nie pozwala stać z wyciągnięta ręką!
Płace - nie mam wygórowanych potrzeb finansowych!
Jestem tutaj (Irlandia) bo:
Państwo nie jest do mnie wrogo nastawione,
"ZUS" nie oszuka mnie na mojej przyszłej emeryturze,
Mogę prowadzić firmę i "spać w nocy bez strachu",
Prawo jest jednoznaczne,
Prawo nie jest przeciwko mnie,
Policjant nie ma broni i jest chętny do pomocy (zmieni mi koło na drodze),
Pani za szybką w urzędzie uśmiecha się do mnie i pyta, "czy może mi pomóc",
Moja "polskość" nikogo nie razi i nikomu nie przeszkadza,
Człowiek przechodzący mi nagle drogę powie "sorry",
Inny kierowca pozwoli mi włączyć się do ruchu,
.
Po latach spędzonych w Polsce, tutaj czuję się świetnie!
Nie tylko pieniądze potrzebne są w życiu! " - FAJNIE JEST POMARZYĆ ZA TAKĄ W POLSCE RZECZYWISTOŚCIĄ.
A czy Ty gdy mieszkałeś w Polsce uśmiechałeś się do ludzi, byłeś kulturalnym i uprzejmym kierowcą na drodze, do pani w urzędzie odnosiłeś się z sympatią , nie oceniałeś i nie krytykowałeś innych ? Tylko odpowiedz szczerze - nie nam ale sam sobie , tak z ręką na sercu. O tym jak jest w danym kraju decydują jego mieszkańcy, suma poszczególnych jednostek . To my tworzymy tu taką a nie inną atmosferę. Dlaczego Polak za granicą potrafi być uprzejmy a u siebie w ojczyźnie już nie?
to co napisal człowiek z 9.34 jest szczerą prawdą w kazdym kraju są te te parszywe owec ale po większosci krajow UE to ludzie w urzędach są bardzo mili i pomocni a w Polsce to wilki z wilczym gardłem i wielkimi kłami dla nas polakow niech mi ktos wskaze urzędnika w powiecie ostrowieckim czy w woj swiętokrzyskim ktory bez interesownie ci moze pomoc chyba nawet ze swiecą w kosciele nie znajdzie się taki a piszę to z wlasnego przekonania.A przeciez Polska to nasz polakow kraj i to polak -polakowi powinien byc przyjacielem a nie wilkiem
Zgoda mlodzi nie maja pracy , a jak maja to za grosze skad wiec maja na chlanie , nie wierzysz przyjdz w kazdy poniedzialek np: na plac zabaw na Ogrodach zobaczysz ile butelek zostalo wypitych.Nie maja pracy a calymi nocami i dniami chlaja Jak wiec jest z ta bieda?
A to "chlanie" to jest powiązane z bogactwem? Ile tych butelek i jakich trunków? Whiskey, Burbony czy może piwa albo jakieś proste wina?
Nie chlaja burbonow czy balantainow ale tyle winska i piwska wychlaja ze i na drogie trunki by im starczylo .Tu nie chodzi o jakos alkoholu tylko zeby go bylo jaknajwiecej.
Otwórz dz. gospodarczą w starachowicach :)
Otwórz DG w Ostrowcu Św.i przekonasz się o zamożności mieszkańców...?!
Zamożność mieszkańców widać bez problemu, wystarczy gdziekolwiek pojechać do kurortu i na 100% spotkasz naszych "biedaków"
.........i tak w kółko- bo w marketach pełno ludzi i pełne parkingi i na wczasach ąż się kotłuje i gdzie ta bieda?I można tak w nieskończoność wymieniać.Tylko dlaczego w mieście ubywa mieszkańców, skoro taki dobrobyt?
Gosciu w marketwch pelno ludzi bo kazdemu zalezy zeby te 2 , 3 , 5 gr oszczedzic a co kupuja Ci ludzie czesto zakupy za 20 zl?
Mieszkańców ubywa w każdym mieście, Ostrowiec nie jest żadnym wyjątkiem. Przybywa za to w okolicznych gminach, gdzie działki są tańsze.
Młodzież po studiach nie wraca do Ostrowca Św.bo tu dla nich nie ma pracy-pytam się dlaczego?Przecież buduje się piękne domy,mieszkańcy opływają w luksusy,gdzie ta bieda?Mimo tej"Ameryki"młodzież wyjeżdża z miasta-ciekawy paradoks? Uciekają z dobrobytu?
Proszę sobie otworzyć własny biznes i przekonać się na własnej skórze o zamożności mieszkańców(przekonacie się czy bieda jest czy nie?)-tyle w temacie.A opowiadanie takie z punktu widzenia osoby,która w życiu nie miała DG,i nie ma żadnego pojęcia o jej prowadzeniu,najlepiej niech nic nie mówi o biedzie.....
Żeby wypić tanie wino czy piwo nie trzeba być zamożnym.....można "wysępić"parę złoty przed marketem np.i już się "micha"cieszy nie?Co to ma wspólnego z biedą, zamożnością itp?Znaczy się. gdy mieszkańcy(młodzież) piją, to jest wykładnik posiadania dużej ilości gotówki w kieszeni?Gratuluję rozumowania,nie ma co....))