A wiecie, że:
- Wysoka inflacja zabija marzenia 30-latków na lata.
- W Polsce ponad 22% osób w wieku produkcyjnym nie pracuje
- Od nowego roku składki i akcyzy w górę
- Fiskus może ci wejść na konto i je zablokować bez podania przyczyny
- górnicy po raz kolejny dostaną rekompensatę z tytułu inflacji
- Ropa na rynkach i kurs dolara sumarycznie jest niższe niż przed wojną, a ceny na stacjach mamy jakie mamy
- drogie patriotyczne ławki za tys. właśnie znikają z miast
- Fabryka w Stalowej woli nie wyprodukowała maseczek
Szczególnie to ostatnie bardzo mnie zmartwiło, bardziej niż likwidacja polskich cukrowni bo tak jakoś one przyszły mi na myśl a przecież równolegle z nimi znikały inne zakłady.
Wykop.pl w pigułce. W miasteczku emerytów żyje mi się w sumie dobrze. Pracowałem zdalnie wtedy, kiedy nie było to modne i nadal to robię. W końcu dotarły światłowodowe internety, więc nie trzeba się już przejmować lagami na teamsach i w pracy u klienta. Póki co stawki w mojej branży są dość wysokie, więc nie czuję potrzeby przekwalifikowania się, ani rejestrowania w pośredniaku przez najbliższą dekadę. Praktycznie wszystkie zakupy poza pożywieniem robię do paczkomatu stojącego na osiedlu. W okolicy jest trochę ścieżek rowerowych na których można śmignąć rowerem nawet zimą. W sumie jest to taka tania zapchajdziura. Równie dobrze mógłbym mieszkać na przykład w Opatowie. Wkurwia: brak ludzi w przedziale 20-40 lat na ulicach, oraz brak sensownego miejsca do którego w ciągu tygodnia można by wyjść ze znajomymi, których zdarza mi się gościć. Osobiście dziwię się osobom narzekającym na korki w miejscu, które można przejść pieszo w około 50 minut. Natomiast nie dziwię się nieudacznikom nie potrafiącym zarządzać miasteczkiem posiadającym liczbę mieszkańców podobną do dzielnicy Warszawy.
18:34 trochę ci się odkleiło.
Brawo gościu 18:07. W punkt:)
Jezeli slysze ze jest bieda to smiech mnie ogarnia. Do restauracji trudno wejsc bo wszystkie stoliki pozajmowane, na Andrzejkach kazdy bawi się w lokalach gdzie od osoby trzeba placic 200 zł, samochody na ulicy to hybrydy, elektryki,lexusy, infiniti, tesle i bieda? Gdzie ta bieda? Pod TESCO nie ma gdzie zaparkowac.
Podoba mi się twój felieton gościu fanie wu(?)jta z 21:00. Przychylam się do opinii:)
Ja też uważam, że jeszcze nigdy tak dobrze w Ostrowcu się nie żyło. Jeździmy drogimi autami, zarabiamy taką kasę, że gdybyśmy nie wydawali ją w drogich restauracjach i nie jeździli na zakupy do Paryża czy Barcelony, to pozapychałyby się nam konta bankowe. Denerwują nas tylko zazdrośni przedstawiciele motłochu o mentalności lumpenploretariatu. Patrzą na nas z zawiścią, jakby to była nasza wina, że są niereformowalnymi nieudacznikami nie rozumiejącymi, że nasze bogactwo to umiejętność odnalezienia się w środowisku, w którym się żyje. Oni chcieliby, aby bogactwo brało się z ciężkiej pracy. A kto widział milionera w upoconej franelowej koszuli i w umorusanych szortach? Pieniądz to zwykły ekwiwalent zdolności dostosowywania się. Jeżeli jesteś biedny, to znaczy, że tacy jak ty są na wymarciu.
Każde społeczeństwo nawet najbogatszych krajów świata składa się z biednych i bogatych. Przez wieki istnienia ludzkości to się nie zmienia.
11:36 do kła dnie.
Bieda??? U mnie obroty zwiększyły się o 200% od kiedy weszło 500+, stać mnie teraz na odnowienie domku (robota dla budowlańców) zakup nowego sprzętu elektronicznego ( obroty dla sprzedawców) i 2 x w roku wczasy (dochód turystyki) a było 1 x..nie wspomnę o rozwoju własnej działalności.
Brawo PiS a jak Tusk da 700+ będzie też brawo..haha
12.28 wlasnie przez takich idiotow jak ty i flacja bedzie jeszcze wyzsza, te wszystkie deje sa z pozyczek o Trumpa i dodruku pieniadza
Byłem u sąsiadki ostatnio, a ta mówi: "Patrz Pan. Słyszysz? Piszczy i piszczy. Coraz bardziej i głośniej. Ludzie mówią, że lepiej nie będzie i będzie tylko głośniej. Wiem Pan co tak piszczy? Bieda spiera się z obietnicami Morawieckiego.
Lejesz pan wodę bo przecież ta sąsiadka jest głucha a pan słabo widzący.
Sąsiadka ani ja nie lejemy wody, bo nawet na to człowieka już nie stać.
Proszę wymienić różne grupy społeczne oprucz pracujących i emerytów (którzy np. pracowali w administracji państwoej) oraz wymienić wszystkie te socjale jakie sa wraz z kryteriami ich otrzymania i w jaka jest wysokość tych socjali. Innaczej rozmowa o niczym będzie.
Pracowalem w firmie prywatnej, obecnie w budzetówce pracuje i wiem jedno, ze nie da sie tego porownac. W firmie prywatnej ciagle kombinowano aby dac jak najmniej na święta, tworzono glupie kryteria aby wyplacic troche grosza z tzw.wczasow pod gruszą. W budzwtowce sami cię wolają abys przyszedł odebrał paczkę dla dziecka, wyplacają kase na Święta, wakacje itp. W budzetowce wszystko Ci sie należy. I to jest plus w przeciwienstwie do firmy prywatnej i nigdy bym nie zamienił budzetowki na firmę.
Oprucz? I tutaj nasza dyskusja się zakończyła.