Chciałabym się dowiedzieć czy Wy też jesteście tak traktowani w Bibliotece nr 10 ( ta na Wardyńskiego obok Straży Pożarnej) gdy się przyjdzie i zapyta o książke to zawsze jest odpowiedź "nie ma" , "wypożyczona" , itd a jak mówisz że w katalogu on line pisze że jest to i tak idzie w zaparte że nie ma dopiero gdy już bardziej się zbulwersuje to łaskawie nagle książka się znajduje... tak samo jak zapytasz o daną tematykę to oczywiście też nic nie ma mimo że wiem że jest bo koleżanka cały stos wypożyczyła tylko że te książki schowane za ścianą są ale nie chce się ich przynieść ,(zresztą nowości też cud jak przyniosą bo jak twierdzą nic nie ma)...Według mnie powinni odesłać te Panie na emeryture albo zwolnić....Zastanawiam się nad złożeniem skargi ... ktoś się orientuje gdzie można taką skargę złożyć?
Mam takie same odczucia ,panie w tej bibliotece są wyjątkowo leniwe i nieuprzejme ,ich ulubione słowa to nie ma ,odechciewa mi się tam chodzić bo o każda książkę muszę się wykłócać ,Mojej mamie do tego zarzuciły nie oddanie książki która była na półce w bibliotece ale szanowne panie wolą na kogos zrzucić wine niż się ruszyć i poszukać w życiu się z czymś takim nie spotkałam .
Wiem jak funkcjonuje system, ale wcale mi nie jest do śmiechu, gdy wysłuchuje ile to mi kary nie naliczą za książki, których na oczy nie widziałam. Błąd błędem, ale ktoś za obsługę bierze odpowiedzialność i również za porządek na półkach.;/ To przykra sytuacja, jakiej nikomu nie życzę;/
Bardzo czesto odwiedzam filie nr 10 i nigdy nie spotkalam sie ze zle mnie potrakowaly panie. Po prostu jak jestescie sami chamscy i nie umiecie zrozumiec ze nie jestescie jedyna osoba ktora ma tam kartke i chce wypozyzczyc ksiazke to was pozdrawiam. nie jestescie pepkiem swiata, zrozumcie. Panie sa przemile i zawsze poradza albo sprawdza kiedy ksiazka bede dostepna. troche sympatii i bedzie inaczej. Ale jesli sami jestescie niemili to nie musicie sie dziwic ze tak piszecie o Paniach.