Chciałabym się dowiedzieć czy Wy też jesteście tak traktowani w Bibliotece nr 10 ( ta na Wardyńskiego obok Straży Pożarnej) gdy się przyjdzie i zapyta o książke to zawsze jest odpowiedź "nie ma" , "wypożyczona" , itd a jak mówisz że w katalogu on line pisze że jest to i tak idzie w zaparte że nie ma dopiero gdy już bardziej się zbulwersuje to łaskawie nagle książka się znajduje... tak samo jak zapytasz o daną tematykę to oczywiście też nic nie ma mimo że wiem że jest bo koleżanka cały stos wypożyczyła tylko że te książki schowane za ścianą są ale nie chce się ich przynieść ,(zresztą nowości też cud jak przyniosą bo jak twierdzą nic nie ma)...Według mnie powinni odesłać te Panie na emeryture albo zwolnić....Zastanawiam się nad złożeniem skargi ... ktoś się orientuje gdzie można taką skargę złożyć?
Przesadzasz @majori.. Nigdy nie zdarzyło mi się w bibliotece na Wardyńskiego narzekać na poziom obsługi. Korzystam z tej biblioteki bardzo często. Polecam również filię w Denkowie - niesamowity księgozbiór i przesympatyczna bibliotekarka :)
Ja chodzę do Malwy, a tam inny świat. Panie zostawią , polecą - SUPER
Ja nie narzekam na obsługę ani na Wardyńskiego ani na Stawkach. Jak pytam o książkę, Pani sprawdza w komputerze czy jest lub nie ma i mówi. I nie wszystkie książki są na wypożyczalnii, niektóre można dostać tylko wyłącznie w czytelnii na miejscu, istnieją również tzw. wypożyczenia międzybiblioteczne kiedy książkę której nie ma dana biblioteka wypożycza się z biblioteki w innym mieście czasowo.
Mam takie same odczucia ,panie w tej bibliotece są wyjątkowo leniwe i nieuprzejme ,ich ulubione słowa to nie ma ,odechciewa mi się tam chodzić bo o każda książkę muszę się wykłócać ,Mojej mamie do tego zarzuciły nie oddanie książki która była na półce w bibliotece ale szanowne panie wolą na kogos zrzucić wine niż się ruszyć i poszukać w życiu się z czymś takim nie spotkałam .
masz racje nieprzyjemne te panie ta praca nie dla nich
Niestety rozwoj techniki jest dla nich za szybki, moze sie z czasem naucza.
Tam jest taka bibliotekarka trochę przy tuszy ,to super człowiek .Dawno nie bylem w tej bibliotece ale wiem ,ze ta kobieta sporo pisała programów pod unie i pozyskała środki na różne cele .Nie wiem czy nadal tam są te same osoby ale osoba pisząca pierwszy post mogła by określić czy chodzi jej o cała załogę czy jakąś konkretną osobę .Mają komputery i skatalogowane książki więc bez problemu je znajdują chyba ,że coś się zmieniło tam .
ja chodze tam od x lat i zawsze jestem mile załatwiona-po prostu musi akurat nie być tych książek-biblioteka ma także limit zakupów nowych
Ta kobieta owszem jest ale nie na wypożyczalni tylko na czytelni.
Ja również popieram założyciela wątku, obsługa klienta w bibliotece wyjątkowo nieuprzejma, w czytelni są za to bardzo miłe panie.
pozwalniac i przyjac nowych, skarge do starostwa skierowac
gościu z 12.08 a co ma wspólnego starosta z biblioteką? po co wyrażasz opinię skoro się nie znasz? ja tam zawsze jestem zadowolony z obsługi. w każdej filii oprócz Denkowa. bo tam nie byłem. czepiacie się a tak naprawdę jak często korzystacie? nigdy? no właśnie....
Chciałam konkretnie dodać że chodzi mi o te dwie które są na wypożyczalnie , bo do czytelni nie mam zastrzeżeń jak coś chce zawsze jest wszystko ok. Najgorsze są te na wypożyczalni, a wypożyczam bardzo często i to nie w jednej a w trzech bibliotekach i tylko tu zawsze wychodzę prawie z niczym, żaden książki nie mogę się doprosić nigdy ale to ngdy nie ma nowości (dziwne że w innych bibliotekach są a tu dziwnym trafem same starocie). No chyba że cudem się trafi i oddaje jakaś koleżanka bibliotekarki to jakoś ma nowości to wtedy jedynie sobie wezme ale tak to nie ma na to szans.
Majori, po pierwsze to trochę kultury, "te dwie" to są osoby z pewnością starsze od Cb i można się zwracać z szacunkiem. Czepiasz się innych a pewnie sam/sama nie wykazujesz za dużo grzeczności, widać choćby po stylu pisania. Jestem ciekawy, czy sam/ sama jesteś osobą pracującą. Hmm… czasami wystarczy się grzecznie i uprzejmie zapytać czy jest dana książka, istnieje również katalog i katalog on Line, więc możliwości jest wiele. Ja korzystam z tej biblioteki od lat i ani razu nie zdarzyło mi się być źle potraktowanym. Oczywiście zdarzają się sytuacje, że danej książki nie ma w bibliotece ale to jest normalne, poza tym jeśli tylko poprosisz można zarezerwować książkę, wystarczy trochę chęci. To jest jedna z częściej odwiedzanych filii i dlatego nowości często są wypożyczone, pomyśl o tym, że oprócz Cb w tym mieście żyje kilkanaście tysięcy ludzi i jakaś część z nich również czyta książki. Nie jesteś wyjątkiem.
Biblioteka z nazwy jest miejska i podlega Urzędowi Miasta, a konkretnie wydziałowi kultury i oświaty.
W czytelni to jest Pan i Pani.