ten proces trwa juz lata dodac trzeba efekty gimnazjum
Liyano, jestem pewien, że nie da się nie odczuwać stresu, trzeba umieć go umiejętnie redukować. Wtedy nie załamiecie się na dzieciach. Idę na relaks masaż lignam w salonie Shambala. Pozytywne emocje ratują Cię od stresu.
11:26 co ty chcesz od gimnazjów
Wychowanie i szacunek do innych to obowiązek rodziców
Szkoła może tyko pomoc
Mam dwoje dzieci, które kończyły gimnazjum i wyrosły na pożądnych ludzi.
Dzieci miały swoje obowiązki i swoje zainteresowania, i jakoś im to na dobre wyszło
Nie były wychowywane pod ,, kloszem,,
Zgadzam się , to jakie jest wynosi z domu,szkoła może tylko pomóc . Jestem samotna matką, moje dzieci są dobre, empatyczne, mają zainteresowania. Rozmawiam z nimi, jestem,wspieram jak potrafię najlepiej.Nikt mi nie powiedział złego słowa o nich.Wrecz przeciwnie.Jestem dumną mamą. Można.
Ale to nie jest tak,że zachowanie dzieci determinuje tylko wychowanie przez rodziców. Każdy człowiek ma swoje cechy osobowościowe, które mają predyspozycje żeby się rozwijać w takich czy innych warunkach. Rodzice mogą starać się ze wszystkich sił odpowiednio wychowywać dziecko,a i tak moze byc później ono zaburzone, zachowywać się nieodpowiednio itp.
Zgoda, ze każdy się rodzi ze swoimi cechami osobowości, jednak przez pokazywanie dobrych wzorców, szacunku do innych tez kształtujemy dziecko.
Dziecka nie można wyręczać, ale trzeba wspierać, powinno mieć obowiązki, wiedzieć ze nie wszystko musi mieć, nie może być roszczeniowe. Dziecko powinno czuć ze zawsze może liczyć na radę ze strony rodzica, rodzic musi mieć dla dziecka czas.
Dziecko musi mieć obowiązki, zainteresowania, musi wiedzieć co mu wolno a czego nie , musza być kary i nagrody
Wychowanie to nie jest łatwy proces ale sie da
07:56 są takie zaburzenia, że nawet ciężko żeby dziecko się czymś dłużej samo zajęło. Wiadomo,że tak powinno być jak piszesz, jednak w praktyce czasem tak nie wygląda bo się po prostu nie da żeby było idealnie. Dziecko z ADHD czy Aspergerem nie jest takie łatwe w obsłudze, szczególnie jak ma swoje leki, fobie..
Poza tym nie ma czegoś takiego jak bezstresowe wychowanie czy stresowe. Wychowanie powinno przebiegać w poszanowaniu dziecka potrzeb ,ale z zachowaniem odpowiednich granic. Nie znaczy to jednak,że dziecko ma bać się rodzica bo to nie jest dobre ,zdrowe podejście. Najważniejsza jest komunikacja z dzieckiem i jego zrozumienie ,na tej podstawie można dalej budować. Inaczej jest że zrozumieniem dzieci z zaburzeniami, bo nie dość że każdy człowiek jest inny i indywidualne podejście mu się należy, i nie ma do niego instrukcji obsługi to z tymi trudniejszymi dziećmi pracuje się inaczej.
A często takie dzieci nazywane są potem ,,niegrzecznymi " , ,,niewychowanymi". Ale cóż łatwiej ocenić niż zrozumieć.
Najwięcej do powiedzenia na temat wychowywania dzieci mają bezstresowe mamusie z głowami w telefonach i komputerach przez cały dzień. One uważają, że od wychowywania ich dzieci jest szkoła i sam fakt, że kopulowały(co akurat lubią) i urodziły, już czyni je bohaterkami narodowymi. Dla takich, dzieci od niemowlęctwa powinny być samodzielne, bo one są stworzone do wyższych celów, a nie jakieś prozy życia polegającej na opiekowaniu się dziećmi, gotowaniu, czy sprzątaniu w domu. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że dzieci kiedyś im za to stosownie odpłacą, w razie potrzeb z ich strony.
12:39 jaka nienawiść przemawia od ciebie do innych matek. Współczuję ci.
Nie nienawiść tylko żal tych dzieci, które "wychowają"
Bombelkowi smartfona a madki do pazurów i na fejunia
Ostrzelić kurwe a nie psychiatryk!!
Bachora trzeba raz w miesiacu przetrzepać pasem zeby wiedzial gdzie jego miejsce