Witam czy ktoś coś mógłby zrobić z bezpańskimi psami w Kunowie
Ostatnio ich pełno.Dzisiaj leżą na ulicy na wprost targowicy koło bloków.Wcześniej stacjonowały na placu sklepu Koga pod Bankiem.Masakra
Leżą sobie na ulicy nic nie robią z jadących samochodów a policja spisuje pijaków pod sklepem zamiast coś z tym zrobic do jasnej ...... jest chyba schronisko które tak chucznie otwierane było
Po co pani Burmistrz ma brać sobie mola na głowę.A może wpadną pod samochód?
A zgłaszałeś je żeby zostały zabrane?
a próbowałeś kiedyś zglosić ?
dostaniesz odpowiedz, ze owszem, po zgłoszeniu ktoś tam podjechał we wskazane miejsce, ale psów już tam nie było. Może poszły gdzieś dalej... a może to były jakieś inne psy... najlepiej więc jakbyś sam tego psa przypilnował aż przyjedzie ktoś ze schroniska aby go zabrać. Moze to będzie za 4 godziny,. albo na drugi dzień...
w innym przypadku - sprawa nie do przeskoczenia.
a pieski chodzą i zostawiają swoje odchody wokół urzędu gminy... co oczywiście w żadnym przypadku nie zakłóca spokoju osób za to odpowiedzialnych... dziwne, że tylko tzw. zwykli ludzie widzą te stada wałęsających się psów. Radny czy urzędnik - NIGDY
Zgłaszałem,pilnowałem i zabrali w ciągu godziny.Dlatego pytam.
Te biedne pieski nie wałęsajà się z wyboru- jacys wredni ludzie wyrzucili je, wywiezli pewnie setki km od domów- tacy sa ludzie! (dodam-Polscy katolicy), a schronisko jak moze tak spelnia swoje zadanie- jesli ktos widzi bezdomnego psa MA OBOWIAZEK to zglosic!!!
a co to ma do rzeczy w jaki sposób psy stały się bezdomne ?
a samo "pilnowanie" pieska, który wielkością przypomina młodego cielaka może być nieco problematyczne ...
trzeba ich po prostu uśpić. Są groźne dla otoczenia i dzieci. Mogą pogryźć kogoś. Ale co niektórzy bardziej się martwią o pieski niż o ludzi. Lewactwo, tfu
Bardziej o pieski niz o ludzi, bo ludzie sa wredni a pieski z natury Nie!!!! Nie mam litosci dla ludzi- moga pracowac-zwierze domowe tego nie potraf i potrzebuje pomocy!
Co za brednie!! Czemu nie "usypia*sie tych co je wyrzucaja!!! Pies bez powodu nikogo nie ugryzie..
Koło mojego domu z jadącego auta ktoś wyrzucił psa, który upadł paskudnie, zaczął piszczeć niesamowicie i utykać na łapkę. Tak, nie mam litości dla takich osób. Zająłem się nim i jest teraz ważną "postacią" w mojej rodzinie.
A do kogo zgłosić?Na bazie pełno bezpańskich psów,można zgłosic do schroniska ale gmina nie ma pieniędzy!
Jadę dziś do pracy a tu główną ulicą Warszawską a inteligentnie,środkiem ulicy biegnie 14 sztuk piesków różnej maści.Pytam -gdzie gmina i gdzie policja.Zrobi się szum jak jakiś wpadnie pod koła i narobi kłopotu ale kierowcy!
Dosłownie przed chwilą byli Panowie ze schroniska i złapali -suczkę .Resztę psów zostawili!Liczą,że same rozejdą się do domów!?
Ja doliczyłem się 13 psiaków, ale nie to najważniejsze - 13 czy 14. Samochodem nie dało się przejechać bo pieski dość długo spacerowały środkiem ulicy. Szkoda zwierząt, ale trzeba też pomyśleć o przechodzących ulicą dzieciach i starszych osobach' a także kierowcach - oby nie doszło do tragedii. A policja pojawia się tylko wtedy gdy przechodzi się obok pasów. Gdy psy zagrażają ludziom, albo gdy nocą rozbrykane małolaty wracające z alkoholowych imprez wrzeszczą i przeklinają dewastując wszystko co napotkają po drodze - wtedy policji nie ma.