Pani która dziś ok godziny 13 przejechała mi niemal po nogach na przejściu dla pieszych i zielonym świetle obok Lidla,niech więcej nie wsiada do samochodu.Pani miała już czerwone i mimo to wjechała na pasy,na przejściu była duża grupa młodzieży ( ok 10 osób) ,więc byliśmy widoczni.Pani w granatowym BMW wjechała nam przed nos.Nie ukrywam,że się wystraszyłam ale i zdenerwowałam ,jak można tak jeździć.Milimetry a wjechaloby babbsko w grupę ludzi.Szkoda że nie ma tam kamer,powinni jej zabrać prawo jazdy.Pani w wieku ok.50-60 l.
Piętnować takie zachowania i zgłaszać na policję, baba ewidentnie zagraża życiu przechodniów i ich bezpieczeństwu.
kiedyś stałem na przejściu z grupą ludzi, na obu pasach jezdni samochody zatrzymały się przed przejściem, ludzie zdążyli zrobić 1 krok na jezdni i ten samochód bliżej nas ruszył nagle i przejechał nam centymetry od nóg. Kierowała kobieta ok. 40 lat. Czyli najpierw się zatrzymała poczekała parę sekund aż ludzie wkroczą na jezdnię i nagle ruszyła przejeżdżając im tuż przed nogami. Co trzeba mieć w głowie?
Tu pani wyjeżdżała z Siennienskiej ,ja też już dałam krok na ulicę,pani na pewno nas widziała bo jak napisałam ,szła grupa młodzieży.Zaluje że nie dojrzałam nr rejestracyjnego.
Nie usprawiedliwiam tylko tłumaczę,człowiek to nie maszyna i może mieć chwilę słabości.Można się nad czymś zamyślić i jest problem.Zwłaszcza jak się ma duży problem i o nim się myśli to cała reszta to tylko odruchy.Myślę że chyba wszyscy mieli takie chwile.Uczniowie na lekcjach też.A jak ktoś się zakocha to katastrofa bo nic więcej nie istnieje.
Co ma piernik do wiatraka, mowa tutaj o realnym zagrożeniu jakie ten ktoś stanowi na drodze, jakby ktoś przejechał Ci 18:39 samochodem dziecko albo kogoś z rodziny na drodze też byś tak do tego na luzie podchodził? Później ludzie dziwią się, że dochodzi do tragedii i nikt wcześniej nie zareagował albo każdy widział, no ale taka to już mentalność społeczeństwa tzn. nie wtrącać się w nieswoje sprawy i coś co mnie nie dotyczy no bo po co.
Gościu 18:39 czyżbyś należał do pewnej kasty ludzi, którym roztargnienie w majestacie prawa uchodzi płazem?
18:48 napisałem "nie usprawiedliwiam"co oznacza jestem przeciw,to chyba jasne.Nie jeżdzisz samochodem to nie wiesz o jakich chwilach piszę.Zakaż wszystkim prowadzącym siadanie za kółkiem to nie będzie wypadków.Gdybym usprawiedliwiał pijanych,naćpanych,psychicznych czy zwykłych chamów to twój wpis byłby uzasadniony.
a która baba myśli za kołkiem w większości to trzyma telefon w łapie albo ruch spowalnia bo oczekuje wolnego horyzontu na skrzyżowaniu
To tam na nowym skrzyżowaniu Sienniejskiej z Polną nie ma monitoringu? Bo jeśli jest,to następne przejście dla pieszych też może być widoczne,a wtedy już można na policję ten fakt zgłosić.
Dzisiaj rano ok 6.45 zatrzymałem się na czerwonym na skrzyżowaniu Siennieńskiej z Polną (jechałem od ul. Mickiewicza). Byłem na prawym pasie, na lewym pasie ciemne (czarne ?) BMW przejechało na czerwonym świetle. Brakło dosłownie ze 3 sekundy aby to BMW zderzyło się z wyjeżdżającym autem z ul. Siennieńskiej od rynku. Jakby auto z siennieńskiej ruszłyło z "piskiem" na swoim zielonym byłaby stłuczka. J bym takiemu kierowcy przysolił za pierwszym razem ze 2000 zł mandatu a za drugim razem zabrał prawo jazdy.
Marka auta wyjaśnia całą sytuację. Ostrowiec jest tak małym miastem, a większość wozi d....e nawet do kiosku na drugim końcu ulicy, żenada. A później spaślaki wylewają się zza kierownicy i narzekają ,ze ich wszystko boli i ledwo się toczą. Nie wspominając już o czasie reakcji takich ludzi.
Gościu z 05:37 jesteś cham i prosta, a nie jedna baba jeździ lepiej od panów.
Na Zygmuntówce "baba" notorycznie parkuje na chodniku. Przechodząc przez jezdnię "pasami" wychodzi się wprost na jej samochód i trzeba schodzić na trawnik. Ale jeszcze tego nie wymyśliła, sama jestem babą i wstyd mi za nią.
Zostaw jej za wycieraczka kartkę z prośbą, aby zmieniła miejsce parkowania, bo w przeciwnym wypadku zadzwonisz na policję. Jak nie pomoże to zgłoś policji, a oni docenią ją mandatem. Możliwość parkowania na chodniku jest możliwa ale nie może utrudniać przejścia pieszym
07:52. Nie wiem co można mieć w głowie żeby tak postępować, ciekawe czy przy zdawaniu państwowego egzaminu na prawo jazdy i wykonywaniu niezbędnych do tego procederu badań nie wykryto u niej żadnych chorób i nieprawidłowości? Co za szkoła dała tej babie prawo jazdy? Takich bezmyślnych kierowców trzeba tępić, i to bez żadnego zbędnego tłumaczenia.
Kto dał takim kierowcom prawo jazdy,którzy jeżdżą z prędkością nie przekraczającą 35 km /h?Jazda za takim typem po mieście otwiera scyzor w kieszeni.Rekordzista ,za którym jechałem to naprawdę debeściak.Mój prędkościomierz wskazywał 23 km.Na parkingu zapytałem gościa dlaczego tak jechał powoli.Bo po mieście trza jeździć pomału-tak odpowiedział.Ręce opadają.
Ale kozaczysz... A co cię obchodzi dlaczego tak jechał a nie inaczej? Nie nauczyli cię wyprzedzać? Weź kilka dodatkowych lekcji a nuż coś sięda zrobić.