Jaki jest los tego psiaka proszę o odp jak dobrze że Pan zareagował gratuluje postawy w naszym mieście odnośnie bezdomnych zwierząt nic się nie robi na co to schronisko powstało za tyle pieniędzy lepiej zgłaszać takie sprawy do fundacji, a UM niech się nie wykręca opieka nad bezdomnymi zwierzętami należy do zadań własnych gminy znieczulica jakaś
a może to jest ta jamniczka co zaginęła na Stawkach jakoś na początku roku był wątek na forum proszę przedzwonić zapytać
14;29 mądrze napisane i zatrzymane - żałosne
Tak wieczorami lubię sbie poogladać Animals Planet. Jest taki program codziennie - Policja dla zwierząt. Reportaże z różnych miast USA - Phoenix, Detroit Maiami itd itp. Polecam naszym urzędasom obejrzeć jak tam się dba o zwierzęta, bezpańskie psy i koty. Jak tam są urządzone kliniki dla zwierzaków, jakimi specjalistycznymi samochodami jeżdżą inspektorzy itd. Ludzie inny świat, gdzie my jesteśmy? Dbałość o zwierzęta, zapewnienienie im godziwego i spokojnego życia świadczy o kulturze i "klasie" narodu. A my? My to tak ze dwadzieścia lat za Murzynami conajmniej. A tak Murzynami bo nawet w czarnej Afryce w RPA też mają odpowiednie służby dla zwierząt. Tak nawet murzyni a my? Czyli wniosek jest prosty brak nam tego co się nazywa cywilizacją, niestety. A nam się wydaję że jestetśmy Europejczykami i pępkiem świata. Oj jak nam daleko jak daleko.
jak byśmy mieli taki budżet miasta jak Phoenix czy Detroit to też mielibyśmy policję dla zwierząt...
Nie tam się utrzymuje z dotacji i datków sponsorów i na zasadzie wolontariatu. Nie nie mielibyśmy, bo zaraz by poszło na co innego, wolę nie mówić nawet na co. Napewno nie na poprawę bytu zwierzaków. Bądź spokojna. A na co i na czyje premie to sobie sam Gościu dopisz. U nas też nie brakuje bogatych sponsorów i firm, ale wyobraź sobie jaki by się podniósł krzyk, jakby dali na taki cel. A to że bieda, a to że ludzie nie mają co jeść, a to że dzieci głodują, a to, a tamto - tysiące powodów. Trochę mądrzejszej gospodarki, trochę rozsądku i lekka zmiana prawna i naprawdę więcej nie potzreba. Ludzi chętnych do takiej pracy skądinąd wcale nie lekkiej napewno byłoby wielu. Nocóz niestety marzenia nic nie kosztują. Dobrze że choć na forum są ludzie którzy chcą pomagać biednym" braciom mniejszym" Chwała im za to.
tak na forum jest mnóstwo chętnych do pomocy jeden przed drugim i jak pomogą klikną lubię to na Facebooku czy wkleją wirtualną budę na Naszej Klasie ludzie a może byście przygarnęli takiego psiaka skoro jesteście tacy wrażliwi chętni do pomocy "braciom mniejszym" a nie tylko wyżalali się na forach i ciągle narzekali
To bzdura,że UM nie ma pieniędzy.Ustawa nakłada na gminy obowiązek opieki nad bezdomnymi zwierzętami i fundusze na to muszą być zapisane w budżecie gminy.Wczoraj telewizja lokalna pokazała w swoim programie problemy pana który zabrał potrąconego przez samochód psiaka.Walka z bezdusznością urzędniczki trwała 4 godziny.Pan nie odpuścił.Prezydent wyrażnie powiedział - zawiódł urzędnik /chyba niewłaściwy człowiek zatrudniony w celu załatwiania spraw bezdomnych zwierząt/.Nie należy odpuszczać i pozwolić się " spławić".
Telewizja kłamie i manipuluje
U nas zawsze się mówiło ze jesteśmy 100 lat za murzynami/Niestety to prawda.
Jak byś drogi gościu zajrzał do budżetu gminy to byś zobaczył że gmina posiada środki finansowe na opiekę nad bezdomnymi zwierzętami gdybyś tylko choć trochę zagłębił się w temat to też wiedziałbyś jak duże koszty związane są z taką opieką ile kosztuje oddanie psa do schroniska wiedziałbyś że są jeszcze inne ustawy które często wymuszają takie a nie inne postępowanie jak to nazywacie urzędasów jaką masz pewność że pies którego przyniósł pan do weterynarza nie był jego a może to on go potrącił samochodem ludzie zanim wydacie osady bo to najprościej dowiedzie się jaka sytuacja wygląda naprawde
Znam dobrze ustawy,wiem ile kosztuje oddanie psa do schroniska,wiem jak wygląda sprawa budżetu.To wszystko wiem ale... .Jestem też człowiekiem wrażliwym na cierpienie zwierząt i uważam,że osoba,której obowiązkiem służbowym / praca w UM jest przywilejem,my wszyscy mieszkańcy za to płacimy/ jest zajmowanie sie problemem bezdomności zwierząt nie ma prawa mówić,że nic nie może zrobić,to nie jej kłopot.Jeżeli tak,to należy zmienić pracę.
tia, ja też jutro zabieram swojego psa, który mi się już znudził, albo jest stary, albo sukę, która zaraz będzie miała szczeniaki itp. i jadę do weterynarza, powiem że psa znalazłem potrąconego, biednego, chorego itp. a gmina niech go wyleczy i zawiezie do schroniska, najwyżej trochę pokłócę się z panią w urzędzie ale i tak go zabiorą, bo jak zrobię szum na forum, w gazecie i w ostrowieckiej "tv" to zrobi się szum, baba wyjdzie na bezduszną a ja będę miał problem z głowy
Jeżeli masz uzasadnione podejrzenia,że to był pies tego człowieka zgłoś to na policję.A jeżeli tak byś postąpił ze swoim psem no cóż świadczy to tylko jakim jesteś człowiekiem.
nie, podejrzeń nie mam, po prostu taki wniosek mi się nasunął po obejrzeniu reportażu, sam kiedyś znalazłem potrąconego psa i zawiadamiałem straż, przekierowali do kogoś tam w urzędzie, przyjechał zum zabrał psa i problemu żadnego nie było, tu problem pojawia się w momencie kiedy facet zawozi sam psa do lecznicy... a psy mam dwa które kocham i uwielbiam ale niestety widziałem też jak pies siedzi godzinami w jednym miejscu i wypatruje właściciela, który odjechał samochodem, niektórzy ludzie to świnie i nic tego nie zmieni
No to chyba cud się stał i przyjechał zum i psa zabrał.W ubiegłym roku na Sandomierskiej samochód potracił psa,leżał biedny na jezdni potem przeczołgał się na trawnik.Ja i moje znajome kilkanaście razy wydzwaniałyśmy do SM i do UM.Pani zapewniała,że ZUm przyjedzie.Trwało to od 14 z minutami.Nikt nie przyjechał,zadzwoniłyśmy do animalsów lub tozu.Już nie pamiętam do której instytucji.Była już 16,w UM nikt nie odbierał telefonów.Przyjechały dwie panie,wydzwaniały do SM,do ZUm i okazało się,że nikt do nich nie zgłaszał rannego psa.Po ich interwencji przyjechało 2 panów z ZUm zupełnie nieprzygotowanych,niepotrafili psa zapakować do klatki,panie jakoś pomogły dając kawałki karmy.Pies został zabrany około 18 do lecznicy w Szewnie.Następnego dnia dzwoniłam do UM do pani,która miała zająć się sprawą.Podobno " zapomniała',natłok obowiązków.Czy aby nie za dużo już niedopełnienia obowiązków przez tą panią.Może czas ogłosić konkurs na pracownika UM zajmującego się bezdomnymi zwierzętami.
Oj daleko, masz rację @plusmen - dla wielu najlepszy jest pies na krótkim łańcuchu brzy dziurawej budzie z miską oddaloną o parę metrów - bo przecież musi być zły i obejścia pilnować.
Nasi miejscy rządzący też chyba wielbicielami zwierząt nie są. Z ich lakonicznych wypowiedzi takie wrażenie odnoszę.
Drogi plusmenie rusz swój szanowny tyłek sprzed telewizora bo chyba tylko tak go oglądasz i zobacz jak naprawdę wygląda świat jesteś wolnym człowiekiem nie podoba ci się w tym kraju wyjedz do tych wspaniałych Stanów Zjednoczonych tylko uważaj bo jeżeli nie będziesz miał ubezpieczenia zdrowotnego możesz umrzeć przed szpitalem ale co tam powodzenia przed telewizorem przecież lepiej pooglądać pudełko ponarzekać na forum i dalej nie robić nic.