Ciekaw jestem co jest dla Was nieodłącznym elementem Świąt Wielkanocnych.
Odpowiedź na pytanie z tytułu wątka brzmi:
Bez pisania bzdur przez pewną parę nudzących się, samotnych emerytów, którzy starają się nieudolnie zepsuć wszystkim Święta,jak nie mogą życia !
A jeśli chodzi o drugi człon postu, nie odpowiadam, bo i tak nie zrozumieją !
Reforma emerytów
Będę bardzo niereligijna ale powiem, że dla mnie Wielkanoc nie istnieje bez SERNICZKA :D
a ja dodam,że dla mnie i bez babki też :-)
reforma emerytów
bez kielbasy swojskiej
dziekuje wzajemnie :D
Tak Ci się tylko @asmax wydaje...
pól litra jajo i kiełbacha
Bez kielicha :-)
Nic nowego,inni cały rok sobie nie wyobrażają, nie tylko w Świąt :)
Cholera, bez tej zwalającej się tabunami rodziny. Chciałabym mieć jedne święta w SAMOTNOŚCI. Ale nie - co powiedzą rodzice, teściowa, siostry, dzieci sióstr i ich narzeczeni, co mnie guzik obchodzą, corocznie napływający falami w najczęściej niedotrzymanych godzinach dni świątecznych? Nie zapraszam ich, odmawiam świątecznym zaproszeniom - to teraz już nie zapraszają tylko się zwalają. Nienawidzę świąt.
Nawet chyba chciałabym całkiem sama, beż męża i dzieci.
Nie chcesz rodziny na Święta,jest sposób, wyjedź z domu. Masz spokój,gotowe jedzenie podane,oszczędzasz czas i zdrowie, pełny relaks.Po to są święta - polecam :D
Spodziewałem się takich odpowiedzi właśnie. A do założenia wątku zainspirował mnie wątek, który znalazłem na innym forum, pytanie podobnie, tyle że odnośnie Bożego Narodzenia:
http://zapytaj.onet.pl/Category/001,003/2,16489105,Bez_czego_nie_wyobrazacie_sobie_swiat____.html
Nasuwa mi się takie pytanie, czy robiliście imprezy urodzinowe bez obecności jubilata?
Odpowiem drugim pytaniem, czemu w rocznicę narodzin, czy śmierci(Jezusa) ludzie świętują nie zapraszając najważnieszego gościa - Boga?