Władza na szczeblu lokalnym jak i krajowym ma wyłącznie jeden cel który sprowadza się do wyciśnięcia z nas ostatnich soków.
Nie dość ,że szaleje drożyzna - cena bezyny rośnie w takim tempie ,że na Święta osiągnie prawie 7zł.
A cena benzyny ciagnie resztę cen.
A ile my Polacy zarabiamy..... Czy oni - ludzie władzy nie wiedzą co się dzieje???
Zamiast pomóc upodlonemu drożyzną społeczeństwu - oni ciągle wymyslają kolejne daniny.
Nawet za deszcz który kapie z nieba na nasze podwórko - będziemy płacić podatek.
Teraz pieski będą źródłem dochodów..... Ciekawe kiedy koty???
I wszytko to dla nas...
By żyło się lepiej....
z tym deszczem to fakt,będzie podatek od m2 połaci dachu i placu wyłożonego kostką gdyż wszystko będzie spływać do ścieków a dalej do oczyszczalni