Dlaczego nikt nie zwraca uwagi na zarządzanie tym szpitalem w/g mnie to jest jeden z wazniejszych powodów, że to zadłuzenie wzrasta. We wrześniu wypowiada pracę dwóch dyrektorów w tym jeden to filar instytucji, Dyr Finansowy, który pracował w szpitalu wiele lat i zna go prawie od podszewki i co rezygnuje z pracy i pytam dlaczego? Artykuł w Gazecie Ostrowieckiej z 13.12.2018r "Dyrektor Lipiec będzie odwołany! W szpitalu już nie mogą się tego doczekać!", artykuł odpowiada na wiele pytań. Należałoby zapytać dyrekcję Carintu jak układa im się współpraca z Dyrekcją szpitala. Fakt jest jeden, że dopuszczono do sytuacji patowej i nie zareagowano jak był jeszcze czas. Pan Starosta poprzednik zostawił "kukułcze jajo". Uważam, że sytuacja szpitala powinna być dokładnie sprawdzona przez odpowiednie służby i w końcu powinno się wyciągnąć konsekwencje wobec odpowiedzialnych za ta sytuację osób. Nie powinno się to rozejsc po kościach bo to za duży dług. Może wreszcie dojdzie do świadomości, że na stanowiska tj. Dyrektor Naczelny Szpitala powinno się zatrudniać osoby kompetentne, przygotowane do prowadzenia takich instytucji a nie np:. lekarzy, pielęgniarzy, ratowników medycznych to co, że to magistrzy ale nie mają pojęcia o zarządzaniu jak się okazuje, tylko sa popierani przez partię, czy organizację obecnie rządzącą w powiecie. I co w takim przypadku a no to, że teraz pracownicy szpitala boją się o swoją pracę bo poszło, że będą zwolnienia w szpitalu i znowu strach o przyszłość. Współczuję
Jeden dyżur lekarza w szpitalu w Ostrowcu to jest około 2-3 tysie.
Ale i tak jak zacznie się cięcie kasy to od tych na dole.
19:44
Gazeta rynek zdrowia.pl- "Kielce: lekarze pilnie poszukiwani, szpital proponuje wysokie zarobki". Z treści artykułu wynika, że w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach poszukiwani są lekarze specjaliści w dziedzinach medycyna ratunkowa i chorób wewnętrznych. Proponowane pensje są do 9 do 12 tys. miesięcznie lub 200 zł za dyżur lekarski. Artykuł opatrzony jest datą 26 WRZEŚNIA 2018 r. To tak dla porównania z podanymi przez Ciebie wysokościami pensji w Szpitalu ostrowieckim. BEZ KOMENTARZA!!!!!!!!!
Jedno jest pewne, na pewno nie ma 200 zł za dyżur lekarski.
Jest też pewne, że największy Szpital w województwie, jakim jest WSzZ w Kielcach, cieszy się renomą, zatrudniając wysokiej klasy specjalistów, nico inną(umówmy się) niż Szpital ostrowiecki.Nie mówiąc o ogólnie pojętym standardzie leczenia i tam pensja lekarza w widełkach od 9-12 tysięcy miesięcznie uważana jest za wysoką. Ktoś mi wyjaśni skąd takie różnice uposażeń między państwowymi szpitalami, gdzie pensje są chyba ustalone i obligatoryjnie obowiązujące w całej Polsce?Może ja mam nieaktualne informacje? Niech mnie ktoś oświeci, bo nie jestem z tej branży.
Czy możesz podać nazwiska tych wysokiej klasy specjalistów?
Jest ale 200 zl za godzine dyzuru a niektórzy lekarze maja czesto 24 godzinne dyzury
12:19
Dyżur, to odrębny temat, niż czas pracy na umowie o pracę. Nie można cały miesiąc pracować na dyżurze i mieć rozliczane zatrudnienie ze stawek dyżurowych. Co o tym myśli PIP i Kodeks Pracy? Każdy szpital ma obowiązek prowadzenia szczegółowej ewidencję czasu pracy pracowników i mam nadzieję, że jest to w naszym Szpitalu prowadzone właściwie?Ktoś to sprawdzał?
I stawka 200 zl jest za godzine dyzuru w naszym szpitalu w Oc oczywiście dla lekarza do tego dochodzi comiesięczna pensja
A połowę dyżuru śpią bo przecież człowiek nie jest w stanie leczyć będąc 24 godziny na dobę na nogach. Jeśli tak to współczuję pacjentom.
Nie zwalajcie na lekarzy ,że zarabiają dużo.Sami sobie pensji nie ustalają.Jest to zawód który wymaga wielu lat nauki i jeśli ktoś ma obiekcje to niech sam zostanie lekarzem i się będzie realizował za 3000- 4000tys. brutto na miesiąc-powodzenia.Lekarze są nie do zarządzania szpitalem tylko do leczenia pacjentów.Do zarządzania i kontroli tego zarządzania są inni którzy mają za to wynagrodzenie.
13:25.
Ostatnie zdanie z Twojego wpisu najbardziej mi się podoba. Myślę, że właśnie teraz naszedł czas na kontrolę tego zarządzania i ogólnie rzetelną, wielokierunkową ocenę. Starasz się bronić niewinnych lekarzy, a nic nie wspomniałeś o powszechnym zjawisku stawiania dyrekcji Szpitali przez tychże lekarzy pod murem, licznymi protestami, groźbami, manipulacjami i straszeniem. Moim skromnym zdaniem temat szantażów płacowych powinien być dawno przecięty poprzez jednoznaczne decyzje organów nadzorczych. Nie zrobiono tego i jest właśnie, jak jest. Starasz się gloryfikować zawód lekarza i demonizować studia medyczne, jako nieosiągalny do zdobycia szczyt wiedzy, a słyszałeś może o fizyce jądrowej, mechatronice, czy nawet wydawać by się mogło, prostych studiach inżynierskich na budownictwie lub studiach technicznych, o studiach prawniczych nie wspominając? Daję głowę, że niejeden lekarz poległby na drugim semestrze wielu z tych kierunków wiedzy. Medycy mają świadomość, że nie ma na świecie człowieka, dla którego byłoby coś ważniejszego od jego własnego zdrowia i stąd mit o wyższości studiów medycznych nad innymi studiami oraz oczekiwanie na czołobitność i klęknie narodów. O oczekiwaniu na pensję co najmniej 4 krotnie wyższą niż dla każdego, po innych studiach, nie wspomnę. Znam lekarzy, którzy przez całe swoje życie zawodowe osiągnęli jedynie drugi stopień specjalizacji, bo byli do tego przymuszeni i nie zrobili nawet doktoratu, gdy w tym samym czasie jego równolatkowie rozwijali się wielokierunkowo, kończąc bezboleśnie kilka fakultetów i nie oczekiwali z tego tytułu na hymny pochwalne. Nie poruszałbym tego tematu, gdyby nie Twoja dygresja, bo są to zagadnienia ogólnie znane od wieków i nie jestem w temacie odkrywcą. Sam zacząłeś. Na koniec chyba warto jeszcze dodać, że każdy pracownik godzien jest swojej zapłaty za rzetelną pracę, jaką wykonuje, a nie za kierunek studiów jaki ukończył i jak tytułują go w środowisku i że powinno to być "oczywistą oczywistością", choć nie jest.
Nawet doktoratu... A zdajesz sobie sprawe, ze dzialanosc naukowa jest czyms innym niz dzialanosc kliniczna? Mozna byc znakomitym klinicysta i miec same sukcesy diagnostyczne i terapeutyczne nie majac nic poza tytulem lekarza. Poza tym gdzie ostrowiecki lekarz pracujacy na caly etat tutaj ma zrobic doktorat? Przeciez nie dysponujemy uczelnia medyczna xdxd wlasnie dlatego pozniej mamy doktorow nauk humanistycznych kierunkow dr dziura w dupie xdxd bo inni w ich wieku nie robia nic konstruktywnego, a to sobie cyk zrobie doktorat z czegos w wsbip.
15:11. Ok, panie weterynarzu, to dawaj, pochwal się tymi sukcesami diagnostycznymi i terapeutycznymi w swojej działalności w naszym pięknym mieście Ostrowiec Świętokrzyski. Nie bądź taki skromny, wymień choć kilka tych swoich wybitnych osiągnięć, bo jakoś nic do tej pory nie słychać na mieście o jakimkolwiek wyjątkowym lekarzu marnującym swój talent na prowincji. Dawaj śmiało dane, fakty, dowody.
,,skromny pacjencie,, nikt niczego nie demonizuje . Żyjesz to wiesz i nie ,jest to odkryciem -Życie i ZDROWIE jest najcenniejszym dobrem jaki człowiek posiada. Stąd Twoje porównania do innych zawodów nie są w tym temacie trafne ,zwłaszcza używania określeń:gloryfikowanie demonizowanie ,czołobitność,klękanie narodów.Nie jestem lekarzem ale uważam ,że zawody od wykonywania których zależy zdrowie i życie innych ludzi są bardzo ale to bardzo ważne.A taki jest między innymi zawód lekarza.
E tam, bajdurzysz. W dzisiejszych czasach są takie możliwości, że można sobie wybrać i dobrą klinikę i świetnych lekarzy, w tym z gabinetów prywatnych również. Żaden problem, do wyboru do koloru, nie przesadzaj. Dla mnie natomiast "bardzo, bardzo ważny" jest elektryk, który nadzoruje dostawy prądu do mojego domu, ważny jest hydraulik ze Spółdzielni Mieszkaniowej, który uratuje mi mieszkanie przed katastrofą i kosztami, usuwając skutecznie awarię, czy pracownik MEC nadzorujący dostawy ciepła do mojego bloku, dla mnie ważny jest ktoś, kto kontroluje instalacje gazową w moim mieszkaniu, bo mogę spać spokojnie i nie bać się wybuchu. Dla mnie bardzo, bardzo ważny jest każdy człowiek działający dla dobra innych ludzi i przede wszystkim wykonujący swoją pracę rzetelnie i uczciwie i dla którego codzienna praca, to nie nudna rutyna, a ja jestem szanowanym klientem, a nie złem koniecznym lub jedynie źródłem do osiągania jak największych profitów finansowych.
Wpis z godz.16.13 do wpisu z godz.15:49.