"Sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie."
głosujcie
ręciści,emeryci i inni ludzie pracy a nie przedsiębiorcy za PO to z naszej pensji ,renty czy emerytury będą nam zabierać nie 19% a 50 i watu będą nam potroncać przy każdym zakupie jakiegokolwiek produktu nie 23 % a 50
i tak jak do tej pory zabierają nam z dochodu już 42% tj. z każdego 1000 zł. 420 zł od 2000 zł. 480 a zabiorą nam połowę
jacy WY jesteście głupi aż mi jest za Was wyborców PO wstyd
I słusznie ją uniewinnili, gdyby Tomek jej nie dał do kieszeni pieniędzy, to b nie wzięła.
Beatrycze,nie znam Cie ....ale juz Cie kocham ;)
celnie całą tę hucpę (bo nie można tego nazwać sprawiedliwością ) opisał Piotr Zaremba
http://wpolityce.pl/dzienniki/jeden-taki/52377-piotr-zaremba-co-to-sa-owoce-zatrutego-drzewa-cztery-bezkrytycznie-powtarzane-mity-o-sprawie-beaty-sawickiej
A tak na marginesie, to konsekwencją tego wyroku może być zwiększenie procederu korupcyjnego. Łapownicy będą bezkarni, bo orzekające sądy będą uniewinniać, wskazując - jak miało to miejsce w przedmiotowej sprawie- że podsądny ponosi odpowiedzialność moralną.
Wpis z 08:45 po trosze znamionuje 23-cia technika erystyczna Schopenhauer’a: „Dywersja – bezczelna ucieczka od tematu, w sytuacji gdy przeciwnik kładzie na łopatki.”
Sponsorowany przez pewna firme dziennikarz nie moze udawac obiektywnego i niezaleznego. A jak udaje to jest zwyklym klamczuszkiem.
A sprawe Sawickiej sad prosto wytlumaczyl. Ciekawe co powiedzieliby ci wszyscy oburzeni, gdyby obecnie tak sluzby jakiekolwiek z nimi postepowaly.
Z tymi ‘wszystkimi oburzonymi’, ‘służby jakiekolwiek’ nie mogłyby tak postąpić, ponieważ oburzeni nie są zainteresowani wątkami korupcyjnymi, nie są na korupcję podatni i nie szukają ku temu okazji, jak to czyniła Beata. S. Natomiast chętnie poczytam, jaka to firma sponsoruje rzeczonego dziennikarza.
@pismen ,,Erystykę" Schoppenhauera opanował do perfekcji. Z nim trudno prowadzić dyskusję, bo biedactwo nie ma zbyt wiele do powiedzenia, stąd też te żalosne uniki i nieudolna zmiana tematu. A jeśli to nie pomaga i ktoś dalej drąży temat wykorzystuje wówczas swoją ,,Wunderwaffe" w postaci argumenum ad pisorum :) I wszyscy wznoszą pieśni pochwalne, że niestrudzony obrońca zielonej wyspy i cesarza Donka, kolejny raz wykrył spisek bezczelnych pisowców, którzy chcą podpalić tę krainę powszechnej szczęśliwości :)
Ty to normalnie ograniczony jesteś, a nie coś tam wolisz.
Pani poslanka nie może stracić nic finansowo.Jest niewinna ,więc zakłada sprawe o dobra osobiste że gdyby nie CBA to była by posłanka i zarobiła by legalnie z 1,5 mln złoty więc podobny Sedzia panu Rysińskiego wydaje wyrok odszkodowawczy.Przecież nikt nie ujął się za dobrem panstwa Polski P.O,SLD,Ruch Palikota wszyscy bronią posłanke zgadzaja się z wyrokiem Sadu.Zapominajac o Panstwie a do obrony innteresów panstwa zostali wybrani.-efekt punkt widzenia zalezy od puntu siedzenia.Wyrok Sadu jest swietoscia a w oczach tego Sadu jest niewinna osobą,każda dyskusja z wyrokiem Sądu mija się z celem,Sad oswiadczył ze postepowanie posłanki było nieetyczne,niemoralne ale nie zabezpieczył dobra panstwa ,budzetu aby osoba niewinna uznana przez ten Sad nie miała moralnego prawa żądac odszkodowania od państwa
"Polityka została wymyślona po to, aby kłamstwo brzmiało jak prawda".
Orwell
dobre wiesci z tuskogrodu... tusk zapłaci sawickiej 500.000 zł odszkodowania, za to, że wzięła 100.000zł łapówki, gratuluję wyborcom platfusów po raz kolejny...
By żuło się lepiej! By żyło się lepiej wszystkim!
"Uogólnienie (instantia) – państwo nie może wystawiać na próbę obywateli. Czyż nie pięknie uogólniona formuła? A co było punktem wyjścia? Złodziej Szanowni Obywatele. Na początku był złodziej, którego państwo „wystawiło na próbę”, potem złodziej przeszedł w obywatela, zaś obywatel w obywateli, dzięki temu z patologii powstała norma etyczna.
2. Homonimia –innymi słowy rozszerzenie. Odwołanie się do wypowiedzi przeciwnika i obalenie jej poprzez wykazanie, że jedno słowo nic nie znaczy, dopiero zalew słów tłumaczy wszystko. Obrazem tej techniki jest sformułowanie: „owszem korupcja jest naganna, ale… i tutaj cała masa truizmów, która pozwala łapać złodzieja tylko i wyłącznie w warunkach dających pełen komfort psychiczny złodziejowi.
3. Twierdzenia relatywne – ulubiona technika lepszego towarzycha, stosowana przez wszelkiej maści redaktorów, ekspertów oraz innych znanych i lubianych. Zastosowanie w sprawie Sawickiej? Tę kobietę upokorzono, ona jest tak naprawdę ofiarą męskich popędów, to jest obrzydliwe, gorsze od łapówki. Bardziej znaną relatywną bajką była „mama Madzi”, taka sama ofiara jak „Madziulka”.
4. Rozproszona argumentacja, dezorientująca przeciwnika – setki głupich przykładów, tysiące nieadekwatnych analogii, tumult, w którym wyrywa się po kawałku przyznanie racji. Zgodzi się Pan jednak, że posłanka Sawicka jest społecznie napiętnowana. Przyzna Pan, że ta kobieta w jakimś sensie poniosła już karę? Nie zaprzeczy Pan, że Pani Sawicka po tym wydarzeniu nie ma szans wrócić do polityki? No to chyba można powiedzieć, że sąd miał rację, kara moralna jest znacznie bardziej dotkliwa niż kara więzienia?
5. Ukryte żądanie podstawy (petitio principii) – zakładamy, że chcemy dojść do konkretnej konkluzji, ale robimy wszystko by na początku nie zdradzić swoich intencji. Wprowadzamy przeciwnika w kategorie ogólne, mylimy nazwy i pojęcia. Czymże jest sprawiedliwość, czy sprawiedliwość ma służyć dobru czy złu? Jeśli ma służyć dobru, to nie może sprawiać bólu, nie może powodować cierpienia. Sprawiedliwość, która krzywdzi, jest niesprawiedliwością. Pani Beata Sawicka została potraktowana wymiarem niesprawiedliwości, ponieważ podjęte wobec niej działania niosły za sobą ludzkie cierpienie. IVRP była państwem bezprawia i niesprawiedliwości. Konkluzja. Strach pomyśleć co się stanie, gdy PiS znów dojdzie do władzy. Kto nadążył, temu chwała, ale gwarantuję, że przeciętny widz zapamięta tylko konkluzję...."
ciąg dalszy tu: http://www.kontrowersje.net/a_co_na_to_schopenhauer