Gdzie mam się zgłosić po odszkodowanie , złamałam nogę na targowicy.
Przechodziłam tamtędy dziś do pracy, a caly targ nie odświeżony.
Jakbyś złamała nogę na chodniku najlepiej pod domem prywatnym, to już straż miejska wpisała by mandat za 1000 złotych właścicielowi posesji.
A tu Straż miejska jak przychodzi to tylko na kawę do pomieszczenia pracowników bazaru.
Tam pełnią służbę.
do dyrektora targowiska albo radnych to oni dbają o targowice jak podniesc opłaty ale zadbac o plac to już nie ich zadanie to chandlujący powinni odsnieżać i posypywać targowisko wstyd!!!!!!!!!!!!!!
jak po odszkodowanie to tylko do sądu, składasz cywilny pozew i żądasz odszkodowania
do mnie
odszkodowaniakrzysiek@poczta.fm
602718690
Jeżeli nie był odśnieżony , to jak najbardziej z OC ubezpieczyciela tego terenu, warto jednak mieć świadka który poświadczy, ze teraz nie był zabezpieczony przed poślizgnięciem
A zrobiłaś zdjęcie miejsca wypadku? Potem nie tak łatwo udowodnić, ze nie odśnieżone jak odśnieżą.Składki pobierają, ale odszkodowanie dostać nie tak łatwo
Są osoby które się tym zajmują
zgłoś na policję niech zabezpieczą zapis z monitoringu
Ubezpieczenie z pzu jezeli to było w drodze do pracy lub z pracy ci się nalezy bo jestes ubezpieczona w pracy ubezpieczeniem grupowym, ale jeszcze należy się inne, jezeli udowodnisz, że to tu miało miejsce
po co lazła przez targ w dzień nie targowy. Na własną odpowiedzialność.
Zajmuję się odszkodowaniami i myślę, masz małe szanse na pieniądze. Jeżeli na miejscu zdarzenia nie było karetki, policji lub chociaż straży miejskiej, to sprawa nie do wzięcia.
Bezpłatna analiza i pełnomocnictwo w uzyskaniu odszkodowania- anrcia11@wp.pl