Orientuje się moze ktoś gdzie znajduje sie bar ''Europa''? istnieje w ogóle? byłam niedawno na ulicy grabowej, ale ten adres jest chyba nieaktualny...z góry dzięki za inf :)
nie grabowa,ale grabowiecka ,gdzie się podziewałeś przez co najmniej 5 lat?
hehe byłem cały czas ale zacznijmy od tego że na wszelkich możliwych stronach ten bar znajduje się na ulicy grabowej...
Przepraszam, byłąm * i żebym nie był gołosłowna :
http://www.pkt.pl/s/ostrowiec_swietokrzyski/3382606/europa_bar_mazur_ga.html
http://www.biznesfinder.pl/Ostrowiec+Swietokrzyski_Europa.+Bar.+Mazur+G.A._3382606.html
http://www.smacznie.org/europa_bar_genowefa_i_adam_mazur_7687.html
ok, rozumiem że nikt nic nie wie :)
Europa była zawsze na Grabowieckiej, obok apteki, przychodni zdrowia i sklepu spozywczego, na tzw. >ugorku<, niedaleko Biedronki, przed Domem Pomocy Społecznej. Jesli nadal nazywa się Europa to miejsce, bo kiedś na pewno. Teraz to chyba niezła speluna, czasy świetności ma za sobą.
No to widocznie pomyłka w danych i w stronach internetowych :) dzięki :p
Jaka speluna? Własnego miasta nie znacie? Tam od 7 czy 6 lat jest Żabka!
a na grabowej to mieszkają własciciele byłego baru europa
Od października 2006 roku jest tam sklep Żabka. Sam bar został zlikwidowany jakoś parę lat wcześniej.
A co tam, że żabka. Jest niezła speluna koniec. Na tym forum zawsze znajdzie się okazja żeby po czymś lub po kimś pojechać. Przecież to nic nie kosztuje, a jak dowartościowuje.
ale mi wątek. jak to możliwe, że komuś po niemal 10 latach przypomniała się Europa...... a skoro byłaś na Grabowej to skąd masz info, że tam był bar? jakaś prowokacja czy co?
heh tak, kaczka dziennikarska. Poprostu wuj, który kiedyś mieszkała w ostrowcu niedawno opowiadał mi o tym barze, a że nie pamiętał ulicy to wpisałąm w google wyskoczyła grabowa ;p cała historia. Sorry za zamieszanie ;d
Co się maniek rzucasz. Jak jeszcze była Europa to pod koniec była speluną, wiecznie się tam zapijaczone coś kłębiło na schodkach. A był czas , że była fajna, sama tam bywałam, ale potem zrobiło sie poniżej poziomu morza.
A poniewaz od dawna tam nie byłam, bo nie ma po co - nie ma Europy- to nie wiem, że jest Żabka. A ty sobie relanium zażyj, jak taki nerwowy jesteś. Chyba, że szukałeś własnie okazji, żeby się dowartościować, to cofam tłumaczenie, dobre samopoczucie jest bezcenne
Jeśli ktoś napisał ''na ugorku'' to swojak z Henrykowa. Tylko nieliczni wiedzą, ze tak mówiło się na ten teren. Cyrk też zawsze przyjeżdzał n augorek.
Trochę dalej niż na Henrykowie też się mówiło na ugorku.:) No i "sklep na ugorku". :) Zwyczajnie, z Ostrowca jestem.