Takie przypadki niezwłocznie trzeba zgłaszać na policję. Myślę, że mając opis samochodu, Insignia zwróci na niego szczególną uwagę.
Tak insygnia będzie jeździć i wypatrywać srebrnego samochodu
wszyscy ręce do policji a sprawa jest prosta składamy sprawę do sądu z cywilnego i się sądu jemy .pochodzicie do sądu stanie cie oko w oko ze sprawca zobaczycie jak to jest a nie cwaniakowanie na drodze że radiowóz wkrzakach iskra zźle mierzy policjant zły. .
Ten gość ma takie chody w mieście i okolicy że mu nie podskoczycie. Też miałem z nim do czynienia. Sposób działania identyczny. Efekt... lepiej nie mówić. Może kiedyś trafi na większą rybę. Tymczasem spodziewajmy się wezwań ;)
Do goscia z 09.52 ,nikt mu nie musi podskakiwac ,na takich cwaniakow sa przepisy prawne i on do nich nie podskoczy bo jest juz za krotki , a to ze ma chody to nas nie interesuje bo nie jest ponad prawem .A jak przyjdzie czas to trafi na wiekszego cwaniaka od siebie co go usadzi osobiscie.
Samochód był już tyle razy z tyłu klepany i wymieniany że nie idzie zliczyć. Tatuś z synkiem mają już wprawe i znajomości gdzie trzeba. Jakie prawo? Tyle lat i nic. Sprawa za sprawą. Oc za oc.
Jego nie trzeba wypatrywać... ile jest kabrioletów w Ostrowcu?? :)
Zeby isc do sadu trzeba miec swiadkow a nie. Takie gadanie z czym lojdzie ze swoimi slowami w ktore sad nie uwierzy heh
Spisać numery i na policję. Takich samochodów nie ma dużo. Kto dzisiaj będzie go widział to spisać numery podać założycielce wątku i po robocie. A założycielka wątku biegusiem na komisariat złożyć zeznania.
9 08!nie w tym mieście jest coraz więcej desperatw. Bo jak ktoś wyprzedza na 30 metrów przed wzniesieniem i łukiem po linii ciągłej, to jak nazwiesz takie zachowanie? Nie napisze już czym jechał, bo to nie ma znaczenia. Naraził na utratę zdrowia 4 osoby, bądź życia? Bo zza łuku wyskoczyła para innym autem z dozwolona prędkością. Wiesz jeżeli obowiązuje 50 km / h to ja nie powiem o kimś sierota skoro jedzie 55 na godz. Ale zdarzyło się że pani jechała 40 i prowadziła bardzo ozywioną dyskusje przez tel a zamiast trzymać kierownicę to gestykulowała.
Kilka dni temu też zwróciłem na niego uwagę ( jeśli to audi z czarnym otwieranym dachem), ale odpuściłem. Następnym razem podam celowo pełne jego nr rejestracyjne na forum.
Błąd robisz i jednocześnie to Ty ponosisz w pewnym sensie konsekwencje wyczynów rajdowca że nie zgłaszasz oficjalnie na policję.Po to płacisz podatki w tym kraju ,aby czuć się bezpiecznie.Twoim obowiązkiem jest zrobić oficjalny donos na wariata bo wariat jeśli nie Tobie to innej osobie zrobi krzywdę-pod warunkiem że piszesz prawdę.To nie to samo że donosisz na sąsiada że pił piwo na balkonie czy trawniku.Wariat za kierownicą jest niebezpieczny dla otoczenia,innym może zaszkodzić.Jeśłi sam sobie zrobi krzywdę to będzie o jednego wariata mniej na tej ziemi,ale jeśli osobie postronnej i niewinnej to już inna para kaloszy.Jesłi znasz numer rejestracyjny to wal czym prędzej na komendę i składaj donos,niewolno dopuszczać aby zło się rozprzestrzeniało.
skoro wiele osób zna jego tożsamość i miejsce zamieszknia to plicjanci będą wiedzieli jak temat załatwić.Nie musisz ich uczyć.
Uważać na wariata w czarnym Seacie na obrzeżach miasta na dwóch gazach szaleje.
Już wystarczy, proszę przestańcie. Myślę że człowiek już zrozumiał. Ja też na początku lat 90-tych szalałem samochodem po Ostrowcu, ale kilkanaście lat później zrozumiałem, że jedyną właściwą maksymalną prędkością jest ta dopuszczana przez prawo. "Lekarzu, ulecz samego siebie" - to była dobra rada dla mnie, kiedy chciałem dyscyplinować innych na drodze.
Pan przygląda się z nieba,
Widzi wszystkich ludzi.
Z miejsca, gdzie przebywa,
Przypatruje się mieszkańcom ziemi -
On, który ukształtował serce każdego z nich
I który ocenia ich każde posunięcie.
Psalm 33:13-15
Miłego dnia Ostrowczanie!
Lekarze to później muszą składać niestety takich, którymi kieruje brawura. Trzeba być odpowiedzialnym nie tylko za siebie, ale i za ludzi wokół, bo kiedy stracimy z oczu drugiego człowieka sami przestajemy być ludźmi.
Takie samo srebrne,małe audi z czarnym otwieranym dachem jest widywane na Sudole.Póki co nie wiem do kogo i w jakim celu tu przyjeżdża.Teraz warto się tym zainteresować,i miec się na baczności idąc uliczką.
Jakiś pseudo cwaniak który myśli, że jak kupił sobie jakąś ruinę to zawojuje świat. Tak to już jest jak samochód wpada w niewłaściwe ręce, powinien jeździć pojazdem czterokopytnym jednoogonowym i za nim sprzątać co kawałek.
20:33. Dobrze napisane. Skoro ktoś założył ten wątek, musiał mieć ku temu powod. Z pewnością odpowiednie służby już dostały cynk o jego wybrykach i kwestia czasu jest utemperowanie delikwenta. Oby szybko, panowie z Policji, zanim komuś stanie się krzywda.