Chcialam napisac ludzie,ale niektorzy,piszacy te posty nie zasluguja na takie miano.Te wulgaryzmy,tewypowiedzi tryskajace jadem,sa okropne.Jezyk polski ma tak bogate slownictwo,ze mozna wszystko napisac bardziej przyzwoitymi slowami.Jak Wam nie wstyd?Do forum zagladaja ludzie w roznym wieku.Pozniej sa pretensje,ze mamy mlodziez zle wychowana.A jaka ma byc po przyczytaniu niektorych wypowiedzi?
Z chamstwem trzeba po chamsku,innej metody nie ma.
Niby tak,ale sie znizyc do takich wypowiedzi?Normalnemu czlowiekowi trudno jest wcielic sie w chama.Przepraszam.
W hutniczym miescie znaja tylko hutniczy jezyk gosciu 13:50. Przykre ale prawdziwe. Po co W Krakowie komunisci wybudowali hute? Zeby schamial Krakow.
Dlaczego w Ostrowcu nie bylo Obwodu AK tylko w Opatowie? Bo tu komunisci dominowali i nadal tak jest.
Taki tytuł nosi książka opisująca czarne strony nie tylko AK ale i innych ugrupowań partyzanckich
19:25...jaka płytka jest twoja wiedza.
Tak był obwod opatowski AK z siedzibą i sztabem w Ostrowcu Świętokrzyskim.
To AK wysadziło most na Kamiennej , to AK prowadziło dywersję w Ostrowieckiej hucie.
Gdzie było twoje nsz?
Wg. meldunkow dowodcow AK...kolaborowało z ostrowieckum gestapo.
Kolejna niewygodna prawda...!!!
Gościu z 22:35. mostu na Kamiennej nikt nie wysadzał. Zapalił się samoczynnie od gazu z rozszczelnionej rury, która była do niego przytroczona. Obecnie jest odsunięta o jakieś 10 m. Nie było tam też żadnej strzelaniny czy innych wypadków. To wszystko wiem od naocznych świadków, mieszkańców, którzy mieszkali i żyli niedaleko tego mostu. Nie wiem czy jeszcze z nich ktoś żyje. Mnie opowiadali o tym dawno temu i dziwili się dlaczego nikt tego nie chciał wyjaśnić, nikt ich nie przesłuchiwał, nikt o nic nie pytał. Rurę z gazem odsunięto już po wjnie po kolejnym wybuchu gazu i zapaleniu się jego części drewnianych.
Opatów to było miasto powiatowe, Ostrowiec podlegał pod Opatów i np w zusie nadal tak jest.
Żebrowski podczas prezentacji książki "Stań do apelu. Pseudonim Tarzan" to szczyt dyletanctwa. Wypowiada się o publikacji tylko po lekturze jej okładki. Jego zarzuty to jak rzut kulą w płot. Archiwa, źródła, z których podobno autor nie korzystał, są w książce cytowane, zeskanowane. NKWD, UB, Mossad - w książce jest to dokładnie wyjaśnione przez kogo tak naprawdę był ścigany Tomasz Wójcik "Tarzan" . o czym pisał sam bohater w cytowanych materiałach, wypowiadała się rodzina 'Tarzana". pisał autor w rozdziale "Od autora". Gloryfikacja AL w książce - komu pan wciska taką głupotę, panie Żebrowski?
Żebrowski się wypowiadał w książce, sam autor mu dziękował. Autor na początku mówił co innego później co innego. Rodzina konsultowała się z prawnikiem, w pierwszym wydawnictwie została książka zablokowana. Autor wrzucał fakty, które nie miały miejsca, np. napad przez bandę NSZ od Tarzana, gdzie Tarzana nie było. A okazało się, że to granatowa policja. Autor używał bez prawa cytatów pracy magisterskiej Pani z Ożarowa. Na promocji książki mówił o tym przedstawiciel rodziny, wspomniał też że autor udostępnił bezprawnie zdjęcie. Zdjęcie członek rodziny dostał od Żebrowskiego, bez prawa upubliczniania, co zostało przekazane autorowi, a ten jednak udostępnił to zdjęcie. Tak więc zachowanie niegodnie wielkiego autora i redaktora. Pisanie książek ma jakieś zasady, prawa. Wszystko to było wspomniane na promocji książki i w rozmowie prywatnej z rodziną po promocji. Warto powiedzieć, że promocja książki dobyła się bez wcześniejszej możliwości jej przeczytania. Jak to możliwie, gdzie się tak robi? Sam autor przyznał, że to był jego błąd, przepraszał za wypowiedź, że Tarzan brał udział w walkach bratobójczych. Gdzie GL zostało stworzone na rozkaz Stalina, na to są dokumenty. Nawet te Londyńskiej, co cytuje je często na tym forum specjalista od NSZ.
Żebrowski podczas prezentacji książki "Stań do apelu. Pseudonim Tarzan" to szczyt dyletanctwa. Wypowiada się o publikacji tylko po lekturze jej okładki. Jego zarzuty to jak rzut kulą w płot. Archiwa, źródła, z których podobno autor nie korzystał, są w książce cytowane, zeskanowane. NKWD, UB, Mossad - w książce jest to dokładnie wyjaśnione przez kogo tak naprawdę był ścigany Tomasz Wójcik "Tarzan" . o czym pisał sam bohater w cytowanych materiałach, wypowiadała się rodzina 'Tarzana". pisał autor w rozdziale "Od autora". Gloryfikacja AL w książce - komu pan wciska taką głupotę, panie Żebrowski?
Kogo nazywasz bandytami ty niedouczony prowokatorze ??? Gdyby nie poświęcenie tych ludzi i ich rodzin na które teraz plujesz nie mógłbyś nawet wypisywać tych bzdur publicznie. Precz od bohaterów !!!
Wrogowie Polski zawsze starali się niszczyć polskie elity. Tak było w czasie II WS, po wojnie /AK faszyści/ , w 1981 kiedy wypychano ludzi na emigrację i do nadal .
Bandyci, którzy kolaborowali z Niemcami, zabijali dzieci i kobiety, to tak zwani wyklęci tfuu.
Najwspanialsza wypowiedź to była Pani Prezes Teresy Piwnik, można posłuchać na YouTube w filmiku z promocji. Wy macie swoją prawdę, My mamy swoją prawdę. Jak się zmieni władza to będzie inna prawda.
Tak więc komuna nadal żywa, ludzie nadal mają sieczkę w głowie. Najwspanialsza prawda to ta głoszona na rozkaz Stalina i jego czerwonych psów.
Puknij się w czółko młoteczkiem.
Prawda to nie tylko wychwalanie bohaterów ale i pokazywanie tych, którzy byli zwykłymi bandytami.