Wszyscy popełniamy jeden błąd językowy - nie można być bohaterem, bohaterem się bywa. Bohaterski może być czyn, a nie człowiek. Bohaterstwo nie jest cechą. Ktoś, kto dokonuje czynu heroicznego, np. ratuje przyjaciela spod ostrzału, pięć minut później może uczynić najgorsze plugastwo, np. z zimną krwią rozstrzelać rodziny i dzieci ostrzeliwujących. W czasie tak specyficznym jak wojna, bohaterstwo, bandytyzm, ale też szara przeciętność, spokojnie mieściły się w jednym ciele. Nie ma w tym paradoksu.
Książka "Bandyci z Armii Krajowej" Wojciecha Lady rozprawia się z mitem nieskazitelnych obrońców ojczyzny.
W przeciwieństwie do AK, NSZ miało więcej bohaterskich epizodów. Tylko komunistyczna propaganda nadal to ukrywa.
Bohaterami NSZ nazywasz hitlerowskich kolaborantów , mordercow dowodcow ktorzy chcieli. walczyć z hitlerowcami a nie wspołpracować z nimi?
Wstyd i hańba !!
dobrze, że jesteś nikim i twoja opinia nic nie znaczy
Popieram goscia 08:42. Dyskusja jest bezprzedmiotowa.
NSZ miało bohaterski epizod w Łysowodach k. Ćmielowa :(
Moi dziadkowie opowiadali mi o pewnej akcji zolnierzy NSZ.Nie byla to akcja,ktora przynioslaby zaszczyt tej formacji.Nie byla to jednorazowa akcja.Niestety bali sie o tym mowic.Wiedzieli kto czynil zlo,ale umarli i tajemnice zabrali do grobu.Ja nigdy nie pomyslalabym,ze beda traktowni jak bohaterowie.Prawdziwy bohater nie pcha sie na afisz,nie domaga sie czolobitnosci.Najpiekniejsi sa bohaterowie zyjacy w ciszy swoich czynow.
Po co daleko szukać. Podobno nie dawno Ostrowczanin Andrzej Nowak napisał książkę o tematyce żołnierzy wyklętych. Czytał ktoś może ? Ja zamierzam nabyć chociażby dlatego żeby wspierać ostrowieckich autorów.
historia jest tak zakłamana szczególnie wydarzenia II WŚ,jak i lata powojenne do dziś.Jedni uważają AK za zbrodniarzy inni ich wynoszą na piedestał .Jednostki w AK NSZ i innych formacjach to byli zwykli bandyci tak samo w AL BCh nie byli święci>prawda z czasem wychodzi na jaw lecz dużo faktów jest zatartych ukrytych do dziś jawnie gmatwanych....choćby sprawa "Bolka" -Wałęsy .Bohater-czy zdrajca i kolaborant SB? Pytań i niewiadomych jest wiele,i nam "szarym" obywatelom wciska się to co w danej chwili wygodne jest dla obecnie rządzących...
Obecnie rządzący jak raz częściej tworzą historię od nowa niż cokolwiek wyjaśniają z czarnej strony minionych lat.
Z bohaterów robią agentów z agentów bohaterów.
Napisz coś bandyto z 18:18 o swoich ubekach i tym podobnych mordercach.
Nie nazywaj mnie dzieckiem zakłamany skurwielu z 19:18 bo jak bym miał takiego rodzica jak ty to bym sie własną pięścią zabił.
Jeśli ktoś uważa likwidację polaków-zdrajców, którzy sprzedawali niemcom informacje o miejscu pobytu AK-owców lub rozstrzelanie kobiet - polek, które wspólpracowały z niemcami i uprawiały z nimi prostytucję bandytyzmem to jest zwykłym głupcem.
Oddziały NSZ wyłapywały mężczyzn ze wsi Wiktoryn, Teofilów, Duranów i innych sąsiednich a później mordowały ich tylko za to, że chłopi z tych wiosek masowo wstępowali do lewicowej partyzantki.