Tak wygląda życie publiczne zdominowane przez jednostkę.
Tam potrzebna jest kontrola organów państwowych szczegółowa na styku samorządu i biznesu.
Wójt pracuje z najniższym wynagrodzeniem jakie przewiduje prawo a przewodniczący rady otrzymał 29 sierpnia 2019 najwyższe jakie przewiduje ustawa przy takiej liczbie mieszkańców. No tak dla oka o 20 zł niższe. Tu ważne: Wójta wybierali mieszkańcy, a przewodniczącego rada w większości skupiona wokół "przełomu bałtowskiego" . Wszystko wyjaśnia.
Wyobraźcie sobie, że samorządy dostają większą władze, a więc w wielu dziedzinach jak oświata, zdrowie, finanse. Strach pomyśleć co tu by się działo. Bałtów pańszczyźniany !
Wójt z najniższym uposażeniem, przewodniczący rady z prawie najwyższą dietą! W gminie Bałtów doświadczenie nie idzie w parze z wynagrodzeniem!
16 lat doświadczenia w pracy w samorządzie gminnym i powiatowym Huberta Żądło, wójta gminy Bałtów, kontra 8 lat pracy w Radzie Gminy Bałtów aktualnego przewodniczącego Cezarego Stępniewskiego. Nie trzeba być biegłym matematykiem, by zobaczyć różnicę. Okazuje się jednak, że radni Przełomu Bałtowskiego stosują inne wyliczenia. Pensji przewodniczącemu nie zmniejszyli, argumentując, że nie pozwala na to jego… wieloletnie doświadczenie. Sytuacja o tyle dziwne, że w ubiegłym roku w grudniu, to właśnie rzekomy brak doświadczenia był głównym powodem obniżenia pensji wójtowi, do najniższej w kraju! Radnych nie przekonał nawet fakt złej sytuacji finansowej w jakiej znajduje się gmina Bałtów.
Ich sprawa, w sumie gdyby nie jeden pan to Bałtów w ogóle by nie istniał.
Jaaaasne 22:29 padnij do stóp, złóż ręce i powtarzaj - dzięki ci panie.
Nadal będę powtarzał, że zarabiasz tyle ile jesteś wart. W czym problem? zawsze pretensje mają ludzie typu "daj... bo mi się należy". Może czas po prostu zrobić coś, zamiast inni mają robić za ciebie? Ja widać są ludzie, którzy "padają do stóp", bo to ich cenna i niejednokrotnie ich wybór.
już nie chwał się jakie twoje życie jest. Inni ludzie mają normalne.
Powtarzać możesz co chcesz...
A ze powtarzasz głupoty to już tylko twój wybór
Gościu 01:16 napisałeś "zarabiasz tyle ile jesteś wart". Bzdury! Najczęściej zarabiasz tyle ile znaczą twoje kontakty, układy, znajomości albo haki. Jeśli żaden z tych warunków nie zaistnieje musisz być świetnym fachowcem w dziedzinie, w której brak takich ludzi.
Ta wartosc to suma skladowych, a wiec bzdura nie jest bzdura.
Nie przesadzaj gościu 21:47. Do ograniczeń wolności jednostki a także, w tym przypadku ekonomicznej i politycznej hegemonii dochodzi tam, gdzie jest brak konkurencyjności a mieszkańcy mają niską samoocenę i świadomości społeczną.