bałtowcom - "nosił wilk razy kilka - ponieśli i wilka......". A co na to Lichota ?? -pewno to on zawalił płot....tak politycznie....
bałtowcom się nie odzywa :) chyba płot naprawia :) boście się cholera uczepili chłopa i ten Lichota tez - jakby wieś dalej była zapyziała to by nikt nie zauważył płotu a tu masz babo placek .....
W pełni się z tobą zgadzam:-))
A baltowcom pewnie szykuje się odwetem!
Gosciu 15-02 to ze ktos ma inne przekonania, to wcale nie powod zeby w ten sposob go oceniac. Nie interesuja mnie ploty i ... zlosliwosci. Z laski swej darujcie sobie ludziska wycieczki osobiste.
baltowcom może oceniać wszystko i wszystkich! tak więc niech się przygotuje że i jego ocenić ktoś może!
Z całym szacunkiem Pismen - najpierw trzeba posprzątać w swoim ogródku żeby zabrać się za sprzątanie w cudzym :) taka zasada.... ten kto przykładem świeci może być tym przykładem.... i ma prawo zwracać uwagę innym :)
Ok, zaloz gosciu 15-39 watek "Baltowcom" i tam sie wypowiadaj. Nie znam topografii mieszkancow Baltowa, podobnie pewnie jak wiekszosc piszacych i uwazam, ze "wycieczki osobiste" w tym watku juz dawno powinny zainteresowac Adminka. A czyj to ogrodek i plot, to jakos srednio mnie jak raz obchodzi.
@pismen
dzięki za wsparcie-to miło,ale natura coniektórych ludzi tutejszych jest taka,że z za krzaczka lubią popluć,bo tak ich nauczono,a teraz dostali zlecenie.To już było,bo tak przejechano się po pierwszej Pani Prezes,potem po Wójcie,a teksty w szmatławej gazetce pisał ponoć nadworny redaktor TeZ(bynajmniej od kilku lat temu nie zaprzeczył)
http://niepoprawni.pl/blog/1586/tylko-jeden-telefon-arabskiego
@reszta
Wbrew lansowanej tutaj reorii wcale nie mam możliwości przesiadywania pod kompem,a to co czasami napiszę pojawia się tylko dzięki krótkim chwilą,gdy uda mi się wykorzystać krótką chwilę.
Mimo,że wyciągnięty temat "płot" nie mój,lecz z racji,że sytuację znam,więc powiem. Jego stan jest efektem wielu czynników. Po pierwsze-Ci co zaglądają w miarę regularnie do lokalnej prasy powinni natknąć się na artykuły poświęcone tematowi poszerzenia tego fragmentu drogi,które pojawiły się na przestrzeni wielu ostatnich lat. Tylko w tym roku było ich kilka,a w ostatnim padły nawet zapewnienia ze strony władz o toczących się właśnie intensywnych rozmowach z właścicielami na ten temat i rychłym poszerzeniu drogi. Najdelikatniej mówiąc jest to mijanie się z prawdą,bo było na początku roku zapytanie o zgodę na udostępnienie terenu i tak,jak w poprzednich latach władze taką zgodę otrzymały. Naiwnie wierząc,że rządzący słyszą wypowiadane publicznie słowa i w końcu przejdą do ich realizacji to stan wyczekiwania trwa,a czas zrobił swoje. Druga sprawa-ogromna kałuża,która pojawia się po każdym deszczu i daje się we znaki wszystkim tędy przechodzącym i przejeżdżającym,a szczególnie ucierpiło ogrodzenie. Woda jaka ją zasila wskutek źle wyprofilowanej drogi zamiast płynąć z Górnego Bałtowa wprost w kierunku Kamiennej płynie w drugą stronę. Płynąc po krawężniku źle,bo niedokładnie wykonanego chodnika przedostając się szczelinami i przelewając się nad nim skutecznie podmywała ogrodzenie. Kiedyś jeden z wójtów wpadł na "orginalny" pomysł i zlecił gminnemu pracownikowi,aby zakradł się za ogrodzenie i łomem w murku dziurę wydłubał zapewniając z kałuży odpływ. "Interwent" wpadł i kałuża została. Kolejny wójt(ten "zły" i odwołany) podszedł do tematu "kałuża" w sposób godny,bo z pomyślunkiem. Nie narażając gminnej kasy bardzo tanim sumptem wykonał na zakręcie niewielką asfaltową nakładkę,korektę i woda podążyła po przeciwnej stronie,a następnie poprzez przepust pod drogą znajdując swe ujście u stóp dina "Gerarda". Dlaczego ten system od trzech lat nie działa?! Dlaczego kałuża jest nadal?! To pytania do tego "lepszego",który zasiadł(po swoim koledze) w fotelu wójta Bałtowa."sienniaku" muszę Ci powiedzieć,że miałeś dużo szczęścia,że udało Ci się tamtędy wogóle przejechać,bo miejsce które wspomniałeś poza estetycznymi zagrożeniami niesie jeszcze inne i to bardziej groźne,bo życia i zdrowia. To,że ujrzałeś tam ten płot to wielkie szczęście dla Ciebie,bo gdybyś miał go mniej mógłbyś trafić w gęstą chmurę dymów i plastikowych oparów z systematycznie wypalanych w przydomowym śmietniku miejscowego "LideraBiznesu" i "AktywnegoEkologa" pozostałości po takich,jak Ty turystach. Gdybyś więc na nią trafił mógłbyś pod wpływem ożywczej inhalacji wylądować we w/w płocie,a jako pociechę niech będzie,że nie byłbyś pierwszym. Kondycja tej konstrukcji była też systematycznie przez lata testowana przez grupki młodych ludzi naładowanych "dopalaczami"(min.GrilKaszanką i browarem) na Okręglicy. Zachęcały ich do tego dodatkowo panujące nocą w ulicy ciemności w ramach oszczędności w zamian z zaniechania poboru podatku od "wybranych" działalności gospodarczych.
Jaka jest różnica między korzystaniem z polityki prorodzinnej w dofinansowaniu uczniów,a dofinansowaniem takich rzeczy,jak choćby sztucznych ogni przez starostwo,lub gminę na bałtowskiej Okręglicy,czy też DARMOWI pracownicy z PUP,a na których Urząd Gminy ku zdziwieniu pracowników PUP składa minimalne zapotrzebowanie?!Czy,aby nie jest tak,że ilość skierowań stażystów jest limitowana na poszczególne gminy i z tego powodu gmina nie jest zainteresowana składaniem wniosków,aby przypadająca pula możliwych etatów trafiła w inne miejsce?!
HOME - http://www.baltow.com . . . http://www.baltow.cba.pl
Oczywiście tylko tego można się było spodziewać! Walącemu się płotowi winna jest oczywiście władza, "miejscowy LiderBiznesu" i imprezy na Okręglicy! Ciekawa jestem czy według baltowcom w skali roku choć jedna jedyna rzecz się w jego Małej Ojczyźnie zadziała, która by była po jego myśli i czy w skali roku jest choć jedna jedyna zła rzecz, która wydarzyła się wg baltowcom bez udziału władzy i miejscowego Lidera Biznesu!
@baltowcom - miałem się nie wypowiadać w tym wątku, tak sobie obiecałem, no ale nie wytrzymałem przecież...
Bałtowcom, jesteś niesamowity! :-D
Nie wiem, czy to twój płot, czy nie twój, bo ani nie wiem, o jaki płot chodzi, ani gdzie mieszkasz. Ale dałeś czadu teraz! :-D WSZYSTKIM dowaliłeś, co ci nie pasowali! :-P Jeden pali śmieci i zatruwa okolicę, drugi chyba obrócił przeciw tobie grawitację, bo kiedyś woda ciekła w dół (za starego wójta), a teraz nie chce ciec w dół (za nowego wójta), trzeci (a może nie trzeci, tylko któryś z dwóch poprzednich?) sprzedaje tutejszej młodzieży Magiczną Kaszankę Mocy, po spożyciu której młodzież testuje swoje możliwości na płocie twoim-czy-też-nie-twoim!
Ale piękna okolica! Muszę się jeszcze kiedyś tam wybrać! :-P A nie wiesz czasem, czy jak taką Kaszankę Mocy zje się w Bałtowie, to do Ostrowca będzie jeszcze działać? :-P Bo może bym u siebie parę spraw załatwił, ale nie wiem, na miejscu tę Kaszankę Mocy brać czy na wynos trzeba będzie? :-P
I w zasadzie mógłbym się trochę pośmiać, bo sam temat wątku jest w sumie śmieszny (przypominam - chodzi o płot krzywy i chwasty wybujałe), ale na koniec oczywiście coś musiałeś zainsynuować...
"Czy,aby nie jest tak,że ilość skierowań stażystów jest limitowana na poszczególne gminy i z tego powodu gmina nie jest zainteresowana składaniem wniosków,aby przypadająca pula możliwych etatów trafiła w inne miejsce?!"
Ani gminy, ani urzędy w chwili obecnej nie zatrudniają chętnie stażystów - z bardzo prostego powodu. W poprzednich latach PUP szedł na rękę urzędom i przyznawał im stażystów bez obowiązku zatrudnienia. Dziś już tego wymaga, tak od urzędów, jak i od prywatnych przedsiębiorców.
W poprzednich latach często spotykałem się w różnych urzędowych kancelariach z takimi "roślinkami", które siedziały sobie w kąciku na krzesełeczku bez wyraźnego celu, żuły gumę i z wytęsknieniem wyczekiwały godziny 15... Darmowe staże były, to szkoda było nie brać, może herbatę zrobi dwa razy dziennie, a może na pocztę pójdzie raz w tygodniu? A przy okazji się pomoże komuś znajomemu...
A dziś, kiedy trzeba zatrudnić po stażu, to chętnych do hodowania roślinek biurowych brak...
Ot i całe wyjaśnienie kolejnej spiskowej teorii... A nie "w inne miejsce"...
Tinca - brawo!! jak będziesz jechał po tą Kaszankę Mocy to daj znać - chętnie się załapię no i przy okazji zobaczymy ten cud grawitacyjny.... :)
Tak czułem, że gdzieś się już spotkałem z podobnym zjawiskiem... O, tutaj!:
http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,24299
Baltowcom, uważaj! :-D Jak wiadomość o tym, że pod twoim domem woda nie chce ściekać w dół dotrze do Pana L, to zapewne uczyni to miejsce kolejną atrakcją Bałtowa! :-D Już widzę te tłumy turystów szwędające ci się pod płotem, to może być trudne do zniesienia! :-D
@ Tinca
Motto Twoich działań to za wszelką cenę zdyskredytować mnie i dezawuować moje wypowiedzi,aby pozostawić nienaruszony i świetlany wizerunek Twojego idola.Czy robisz to z przekory raczej wątpię i podejrzewam o chęć zbierania u niego punktów,ale to Twoja sprawa.
Jak zaznaczyłeś miałeś się niby w ten wątek nie wtrącać,a jednak zabierasz głos nie mając w zasadzie pojęcia o czym.Nie znasz sytuacji,a na komentarze się silisz.Nie zapominaj,że Bałtów to "wyjątkowe" miejsce i zdarza się tu wiele dziwnych rzeczy,.To,że Prezes na prawo i lewo pozwala sobie na pytania o preferencje wyborcze to rzecz niewinna i naturalna,no bo jak można pozwolić,aby jakiś niepokorny i wywrotowiec uszczknął z nibyRozwoju gminy.Przecież gdyby nie on to...
http://niepoprawni.pl/blog/1586/owoce-wyborcze
http://baltowcom.blox.pl/2008/03/nazwa-Baltowa-Biedow-Zebrow.html
Najnowsze dzieło naładowanych energetycznie można zaobserwować obok dziury w ziemi po nasze Figurze,czyli demolka fontanny,która nie była ostatnimi laty w łaskach rządzących,bo od kiedy jest "wybrany" lokator fotela wójta to sikała tylko przez miesiąc 2008.
http://baltowcom.nowyekran.pl/post/20339,niepoprawny-w-iv-drodze
Jak przystało na "Szwajcarię Bałtowską" z grawitacją bywają tu częste problemy.Co do wspomnianego cieku jest ,jak napisałem,no chyba ,że teraz zostanie udrożniony odpływ wykonany przez tego odwołanego wójta.
http://baltowcom.blox.pl/2008/01/Cytat-z-Wiadomosci-Swietokrzyskich.html
p.s.Stażyści "roślinki"-oczywiście po co takich wpuszczać do lokalnych urzędowych biur,a jeszcze taki co podpatrzy,jak się rządzi i poleci rozpapla reszcie gawiedzi.Lepiej dać do kolegi na staż niech zajmie się zbieraniem papierków,niż braniem w swe łapska dokumentów,które lepiej niech będą wyłącznie w "swoich" rękach.
HOME - http://www.baltow.com . . . http://www.baltow.cba.pl
@baltowcom - miałem się nie wtrącać w ten wątek, dopóki dotyczył on twojego krzywego płotu, nic mi do tego, jaki płot stoi pod twoim domem. I powstrzymywałem się od głosu, dokąd nie zacząłeś jeździć przy okazji po całej okolicy, kto co jet ci winien - jeden pali śmieci, drugi zatkał dziurę, trzeci kaszankuje młodzież, a czwarty nie chce przyjmować stażystów do urzędu, żeby dla Lichoty więcej ich zostało.
Baltow, wybacz, sam się prosisz...
I w kółko powtarzasz te bzdury i półprawdy, w kółko coś insynuujesz, w kółko nie możesz się pogodzić z tym, że świat poszedł do przodu, a ty dalej siedzisz za tym krzywym płotem... Jesteś jak taka stara, zgorzkniała dewotka spod kościoła, którą życie minęło, więc znalazła sobie cel na ostatnie lata życia - obsmarować cztery litery tym, którym się lepiej wiedzie.
Znasz takie panie? :-P
Nawet (podobnie jak w twoim przypadku) jeśli dewotce zdarzy się z jedną rzecz prawdziwą powiedzieć, to po niej zaraz setkę bzdur napętli...
Dalej ciągniesz te swoje urojone wizje, rozbudowujesz je, upiększasz... Teraz doszedł następny spisek - nie przyjmują stażystów do urzędów, żeby ci nie roznosili po gminie wiedzy o tym, jak się rządzi. Żałość, normalnie żałość...
Baltow! Życie bywa prostsze niż ten płot, od którego się zaczęło! Uwierz w to!
@Tinca
Ty znowu swoje jakbyś nie potrafił w ogóle czytać.Kilka razy powtarzałem,że to nie mój płot i nie mam nic przy nim do gadania.Nie zmuszaj mnie do wywłóczenia spraw,aż nad to osobistych,bo mam swoją godność i nie dam się w tym kierunku Tobie powłóczyć.Skoro nie jestes z Bałtowa to nie staraj się i nie wysilaj,aby być bardziej kompetentnym do oceny panująceej tu sytuacji odemnie który tutaj mieszkam-nie od wczoraj,lecz od zawsze.Nie powielaj fałszywie i ślepo zasłyszanych poglądów,bo najnormalniej w świecie nie mając wiedzy mówisz.
HOME - http://www.baltow.com . . . http://www.baltow.cba.pl
No to ja stanę w obronie baltowcom . Żadną tajemnicą jest , że na staż i inne prace interwencyjne są przyjmowane ciągle te same osoby pochodzące z rodzin z odpowiednim potencjałem wyborczym . Ot cała prawda .
A nie zmuszaj baltowcom do ciągnięcia tematu o płocie ponieważ sam osobiście na forum nie chciałbym obgadywać swojego sąsiada .
@baltowcom - cokolwiek byś nie pomyślał wracam do tego wątku bez żadnej złośliwości, uszczypliwości ani nic takiego.
Przejeżdżałem w tym tygodniu przez Bałtów i postanowiłem skręcić z głównej drogi, żeby zobaczyć ten płot. Nie dało się go pomylić z żadnym innym... :-/ Faktycznie, jakby jakaś wojna się tamtędy przetoczyła...
Baltow, bez złośliwości, zapewniam, ale czy możesz powiedzieć, czyj to płot i czemu jest w takim stanie?
