Witajcie, jestem w ciąży i z powodu wyczerpania limitów z NFZ nie mogę dostać się do ginekologa na fundusz. Zmuszona byłam pójść na wizytę prywatnie. Dostałam całą listę badań do zrobienia. Macie jakiś pomysł od kogo można wziąć skierowanie na badania żeby za nie nie płacić? Koszt niektórych z nich (toksoplazmoza, hormon tarczycy) jest dość duży.
Czy ktoś zna może jakiegoś lekarza-ginekologa, który przyjmuje jeszcze na fundusz?