Witam, mam zrobic badani na prawo jazdy potrzebne zeby moc rozpocząc jazdyy na kursie. Gdzi moge sie udac? do jakiego lekarza? słyszałem ze Kiedys Dr Kwiecień siezajmowała na ogrodachc a teraz?? jak to wygląda
Lekarz medycyny pracy z uprawnieniami do badań kierowców, jest np w Autosawie bodajże co wtorek - 2 lata temu było potrzebne badanie okulistyczne i cukier, ale co jest aktualnie potrzebne to trzeba się dowiedzieć i zrobić na swój koszt niestety. W Promedzie możesz też zapytać, albo w Rodzinie
Moje badanie trwało 5 minut niecale
-Widzisz?
- Widzę...
-50 zł, dziękuję
moje tak samo :D a te 5min to było nie na badania tylko na wypełnienie papierków przez "pania dr" :D
dr Podgórska na Stawkach w pon.i środy
U nas na kursie na jednych z zajęć był lekarz. W trakcie wykładu wychodziło się po 2 osoby na badania.
Dr Huszaluk przyjmuje w przychodni za Krasnalem; nie pamiętam nazwy ulicy, w czwartek przyjmuje chyba od 14 do 18 (do 18 napewno);cena badania 50 zł
Problemy? Typu ograniczona data uprawnień. A chcę bezterminowe... Ponoć teraz kręcą nosem i nie chcą tych bezterminowych wystawiać.
zalezy do jakiego prawka na kat c i c+e badania max na 5lat chyba do 65roku życia potem co 3 lata.
Mi chodzi o zwykłe B. Czy właśnie dr Nowak robi problemy z B czy też płacę i mam?
A co to znaczy robić problemy? jeśli jesteś zdrowy to dostaniesz zaświadczenie. Chyba nie jesteś taki naiwny myśląc, że ktoś po nazwisku napisze na publicznym forum, że za 50 zł lekarz wystawi zaświadczenie nawet niewidomemu - żeby nie robić mu problemu. Może lepiej daruj sobie prawo jazdy bo widać jaki z Ciebie materiał na kierowcę.
Jestem zdrowy, tylko system jest chory. Co chwila wymieniają prawa jazdy, jakieś nowe ograniczenia wprowadzają i człowiek może się pogubić już w tych zmianach. Nie uśmiecha mi się latać co chwila co WK i po lekarzach, bo "obowiązkowa wymiana praw jazdy".
Ostatnio byłem w naszym WK i dostałem taką informację: obecnie trwa vacatio legis ustawy zmieniającej ustawę o tych całych szkoleniach na kierowców, badaniach na kierowcę. Od 19.01.2013 do 2033 roku mają być powymieniane prawa jazdy wydane do 18.01.2013 na te "nowe, zgodne ze wzorem unijnym". Prawa jazdy wydane po 18.09.2013 będą miały 15 letni termin ważności (w przypadku kategorii B) i po tym okresie wymiana dokumentu. OK, co do tego się zgadzam, bo człowiek się zmienia i trzeba zdjęcie "aktualizować". W rzeczywistości na wymianę prawka poszedłbym dopiero w 2033 (zakładając, że teraz dostałbym bezterminowe) i kolejna wymiana (jeżeli by nie pozmieniali znowu przepisów) dopiero w 2048. Pani powiedziała też, że jeżeli dostałbym prawko bezterminowe to przychodziłbym co 15 lat tylko i wyłącznie na wymianę dokumentu bez konieczności dostarczania tych orzeczeń lekarskich. Dlatego chcę sobie oszczędzić tego latania po lekarzach co chwila i martwienia się, że znowu któryś mądry na Wiejskiej jakiś durnowaty przepis wprowadzi.
No jaki ze mnie materiał, co? Chyba mi nie powiesz, że lubisz co chwila być ciągany po urzędach, bo "weszła ustawa o zmianie ustawy o [tu dopisać o czym]" i musi Pan/Pani przyjść po [tu wpisać po co]. I tak w pięciu/dziesięciu urzędach. A znając naszą biurokrację zanim coś załatwisz w jednym to Cię przegonią na drugi koniec miasta z pięć razy, bo im np. pieczątki czy daty będzie brakować... I w sumie - wychodząc o 7 rano, by być w pierwszym w kolejce - wracasz do domu dopiero popołudniu... I chcę właśnie tego uniknąć.
Rozumiem takiego lekarza - idę, mówię, że chcę prawko B, mówi jakie zaświadczenia (z tego co wiem, to laryngolog, okulista) i wypisuje orzeczenie. Płacę za wizytę i koniec. A nie - jeszcze to przynieś, tamto, owamto, kwitek, paragon, fakturę, śmiakturę, świadectwo maturalne, ksero dowodu, paszportu... Chcę takiego co wymaga tylko tego co konieczne a nie szuka problemów jak w/wymienione... Minimum formalności - maksimum skuteczności.