cieszmy się, że nadal zwiastunem wiosny są szalejące na dworze dzieci
Nie wierzę że są jakieś dzieci na dworze, zrób zdjęcie bo to już nie spotykana sprawa. Teraz przed klatką lumpy i młodzi żule albo stare baby.
Bachor to twoja ksywa z podstawõwy.
bcbvcb przypuszczem, ze nie wszyscy maja mozliwosc grania na boisku. na placu zabaw zakaz gry, z boku bloku zakaz gdy i odbijania o sciane, z przodu bloku zakaz gry... a na boisku stare kunie...
pani gość_inteligentka proszę o zapoznanie się ze słownikiem jak się pisze pani słowo-nick, a później oczywiście do woli wypowiadać się na temat dzieci pod blokiem.
Trzeba się cieszyć że grają w piłkę, rozwijają się fizycznie, a nie jak ten co założył post - całe dnie w www się wpatruje.
dzieci powinny sie pawic tam gdzie są ja mam ojca i matka i im to nie przeskadza ze krzycze pod klatka lub coś robie bo to są dorośli mam taką sąsiadke co zamyka klatke na klucz i nie ma dostępu do niej
a przedszkole skoczyles?
wypuszczajcie bachory pod klatke w zimie - w lato won na plac zabaw!!
no wlasnie rodzice - mozebyscie wzieli sie tak za wychowanie swoich pociech?
NIE BACHORY tylko DZIECI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!a co mają robić??? grac przed komputerem cały dzień!!!! proponuje sie wyprowadzic w centrum LASU!!!! co za ludzie
teraz juz dra ryje przez komorki
Bo dzieci to nie takie chop siup jak się komu wydaje, one muszą się gdzieś wykrzyczeć , to jest normalne, to samo z ich zachowaniem, na tym polega cały proces wychowania, ono musi się spażyć, że ktoś mu zwróci uwagę (ale trzeba tą uwagę zwrócić), bo dzieci się próbują i kształtują swoje charaktery, i wychowanie nie trwa jeden dzień a przynajmniej kilkanaście lat, choćbyś mu i dzień w dzień zwracał uwagę, za którymś razem trafi do dzieciaka że nie tak robi, do jednego szybciej do drugiego wolniej. A najgorzej jak się taki jeden z drugim wygodnicki wypowiada, co to dzieci nie ma i jeszcze chce żeby koło niego chodzili, a potem co, na starość będziesz chciał jeden z drugim opiekę? wtedy czyjeś dzieci ci nie będą przeszkadzać?
Zobacz jedno z drugim ile to pracy, pieniędzy i cierpliwości potrzeba do wychowania chociaż jednego dziecka. A nie takie wygodnictwo, egoiści jedni!!! Dzieci są dzieci, proszę o szacunek
tak teraz wszyscy na wygodnictwo idą i na łatwiznę, na dzieci się nie decydują, bo się nie chcę jednemu i drugiemu robić przy dzieciach, a potem chcą , żeby koło nich latali, jak będą starzy, a z jakiej racji ma koło ciebie latać? a sam się opiekuj sobą jeden z drugim, cieszmy się, że te dzieci jeszcze są, i że jeszcze niektórzy podejmują ten trud wychowania, choć i tak to idzie w kierunku wiadomo jakim