Codziennie libacje, awantury ,pijaństwo i melina.Co z tym robić jak zakłócają spokój wieczorami i w nocy, dopóki czynny sklep z %.Interwencja i mandaty nie pomagają, robią swoje i pija na legalu.Jakiś obłęd.
Bo w tym kraju bezdomny menel/alkoholik/awanturnik jest bezkarny, pije i awanturuje się na legalu bo co mu zrobią - mandat dadzą, sądem postraszą - on ma to w głębokim poszanowaniu, nie ma meldunku, nie ma żadnego majątku, nie ma nic czym mógłby się zainteresować komornik, dlatego śmieje się mundurowym w twarz, jeszcze dekadę temu menel czuł respekt bo wiedział, jak "smakują" środki przymusu bezpośredniego, a dzisiaj ...szkoda pisać, nawet izby wytrzeźwień nie ma...
Trzeba przenieść sklep;)
zlikwidować jagódkę i żabkę
nie!!! trzeba zmienić prawo, tak żeby menel nie czuł się bezkarny, chodzi oczywiście o drobne wykroczenia, których obecnie może się dopuszczać wiedząc, że niewiele można mu zrobić, bo co można bezdomnemu menelowi zrobić :
- dać mandat, ale tylko gotówkowy, ale nie zapłaci bo nie ma kasy,
- czyli do sądu w trybie przyspieszonym, ale nikt się w to nie będzie bawił, tzn. może tylko policja, ale ilość czynności i dokumentów znięchęci każdego,
Dlatego bezdomnemu się odpuszcza a on obrasta w piórka i już nie czuje, ale wie że jest poza naszym prawem...
Gosciu a co da sadu to sam slyszalem wypiszcie mi panowie 500zl chce zeby mnie zamkneli przynajmniej sie najem wyspie i TV popoogladam i w koncu sie wykapie.To samo jest z lecznictwem odwykowym zamknietym tam ludzie zwlasza zima pchaja sie na sile zeby zime przezyc sa tez i tacy co nie pija w ogole. Paranoja.
Na dołek pojdziesz z terminem platnosci 14 dni a jak nie do robot publicznych odpracowac- najlepiej przy kladzeniu asfaltu w upale
Zglosic problem u radnego z okregu, on niech interweniuje u dzielnicowego i wlascicieli sklepu.
A radni to co na ksiezycu mieszkaja i nic nie widza i nic nie slysza , jakis ty naiwny
a kto jest radnym na Sienkiewicza?Do kogo to zgłaszać?
Moim zdaniem trzeba zacząć od przerzedzania ławek, bo dzięki nim mają gdzie spożywać alkohol.ławki pewnie powstały z myślą o osobach starszych, spacerowiczach a nie z myślą o obleśnej patologii.
Radnym jest chyba pan Paweł Cele.... Trzeba iść do OTBS-u i zapytać co można zrobić z ta sprawa. Odnośnie menelstwa to w tamtych rejonach odkąd pamiętam( 20 lat i lepiej) zawsze było menelstwo.
Gosciu z 20:01 nie tylko na Sienkiewicza pija calymi dniami ale w calym miescie i nie tylko radni ten problem znaja ale tez policja Straz miejska i wszyscy mieszkancy i co? i nic. Na Ogrodach piekny plac zabaw urzadzili i w okolicy jest 7 sklepow z alkoholem i akurat obok placu zabaw 2 nocne. Obie radne Ogrodow mieszkaja tuz obok Wyglada to tak ,ze w dzien bawia sie dzieci owszem ale noc a szzczegolnie weekendy nalezy do pijakow i po 22 strach wyjsc z domu.
pojedyńczy radny a nawet cała rada miasta tej sytuacji nie zmieni potrzebne sa rozwiązania systemowe, którymi muszą sie zająć nasi posłowie, tak jak już pisałem wcześniej menelsto czuje sie bezkarnie bo to nie jest takie proste żeby za picie czy awanturowanie trafić za kraty, z reguły się im odpuszcza niestety...
Trzeba reaktywować izbę wytrzezwień to byłby najlepszy bat na menelstwo z pod sklepów.
Tak, super a my za to zapłacimy bo oni nie mają z czego.
Gosciu z 21;31 moze z rok temu Zwiazek Miast Polskich przygotowal projekt ustawy zakladajacy ograniczenie sklepow monopolowych i na zgloszeniu sie skonczylo , cisza.
po to jest wybrany zeby zmienił a jak jest slepy to niech zrezygnuje