ja już nie używam, kiedyś używałam, ale pogorszyły się te kosmetyki , no i często uczulają, poza tym za dużo w nich chemii w porównaniu z innymi, teraz używam lepszych i polskich firm
ja tylko farb blond, kosmetyków nie, bo nie lubie, takich wybór w drogeriach jest, ze nie muszę czekać na kosmetyk 2 tyg.
A nic specjalnego tego kosmetyki. Konsultantki nie mają już takich zamówień jak kiedyś. Perfumy przeciętne, kremy też...a płyn do kąpieli słabo pachnie (magnoliowy). Żadna rewelacja jak dla mnie.
A ja używam bazy pod cienie, pudru sypkiego rozświetlającego i matowych brązowych cieni. Jestem zadowolona. Jedni chwalą, inni nie to rzecz gustu.
używam perełek brązujących i roświetlających sa cudowne i wydajne oraz serie planet spa i produktów do stóp oraz maseczki i wcale nie czekam dwa tyg ale pudry cienie kremy i tusze tylko maxfaktor
wszystkie malujecie sie pudrujecie. Farba szpachla w kolko a brzuch tlusty . kobiety, dziwny gatunek
nie każdy ma tłusty brzuch nie wrzucaj kobiet wszystkich do jednego worka ja urodziłam i brzuszek płaski a malować i dbać o siebie lubie i to chyba norma
Arin jeszcze powiedz ,że ty preferujesz naturalne kobiety, haha każdy tak mówi a jak przychodzi co do czego to się za największymi tapeciarami większość ogląda:/
Ja uważam ,że delikatny , nie przesadzony makijaż jest nawet wskazany, każda kobieta lubi dbać o siebie i się podobać , przede wszystkim sobie
używam Avonu od 9-10 lat. kosmetyki różnią się bardzo od tych na samym początku. Udaje mi sie kupowac za 30 % ceny katalogowej, bo mam koleżanke, ktora pracuje w fabryce Avonu w Garwolinie. Pracownicy kupują w sklepie fabrycznym z bonifikatą.
Peelingi, maseczki, kremy do rąk i do oraz po opalaniu :)
ja używam - ja polecam ;) nowy tusz ten w pomarańczowym opakowaniu, kremy anew, scrub do ciała z morza martwego, puder matujący, kulki brązujące........
a znasz polską firmę działającą na tych samych zasadach co Avon - MARIZA? - zapoznaj się z ich ofertą, naprawdę warto;)
Perełki brązujące i świetny schnący spray na umalowane pazurki który bardzo polecam!
kremy wręcz śmierdzą od sztucznych zapachów,tą chemie wyczuwam od razu,miałam też płyn do kapieli,nie sprawdził się absolutnie,nic nadzwyczajnego.
Masz racje sama chemia,a ludzie się tak nią zachwycają nie czytają,nie słuchają uważnie nie ma słowa o naturalności,czystości natury nawet jak się reklamy ogląda nie ma o tym słowa nastawienie na zysk bardziej a nie na jakość.
A jest firma Francuska,Szwedzka co tam się kładzie nacisk na nasze zdrowie,samopoczucie,naturalną urodę,czysta natura.
Czym się kierujecie wybierając produkt,firmę,czy opiekujecie się swoim ciałem?jak byście je kochali?czy dajecie mu wszystko co najlepsze?
Na co zwracacie uwagę?