Już dziesięć lat serwisuję tam samochody i dalej to będę robił. Wiecie dlaczego? Bo mam pełne zaufanie do Pana Piotra. Do gościa z 23:06, często jest tak, że w trakcie naprawy wychodzą inne usterki i nie tylko przy samochodach.
Za wymianę uszczelki pod pokrywą zaworów zapłaciłem 250 zł.
Skończyło się na białym sylikonie ślicznie komponującym się do czarnego bloku silnika.....
Nie mówię już o tym ile ten sylikon wytrzymał i jak silnik był nim usmarowany.
Ja bym się tak na waszym miejscu nie rozpędzał z tymi postami.Za chwilę Pani Dorota zacznie do was wydzwaniać i straszyć sądem.Będzie wam wciskać kit że mechanicy wywiązali się perfekcyjnie ze swojej pracy, a wy bezczelnie oczerniacie jej warsztat.
Swój samochód oddałem tam pierwszy i ostatni raz.Nigdy więcej nie chcę mieć z tymi ludźmi nic wspólnego.
To tyle w temacie...