niby ucichło, a tu - proszę - znowu: fragment wywiadu z prokuratorą:
Redaktor: mówi się o tych tonach materiałów wybuchowych, których fizycznie nigdzie nie ma. Są gdzieś?
Prokurator: Łatwo wejść w ich posiadanie.
Redaktor: A to wiadomo. Tak jak każdy może sobie coś tam kupić.
.
To jak ? były te materiały czy nie było ? bo w tvn-ie mówili, że parę ton chciał zdetonować tych materiałów. sam się już gubić zaczynam....
.
http://fakty.interia.pl/tylko_u_nas/news/seremet-to-zdaje-sie-wykluczac-wybuch-jako-przyczyne,1891176