Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                        • Odp.: Orange możesz się podpisać bo niczym się nie różnisz od pismena poza stroną

                          Zauważ, że to ABW wręcz namawiała kolesia chorego psychicznie do całej tej akcji.

                          Mruwa
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Aresztowany facet

                          Nie sądzę by był chory psychicznie ,jeżeli traktować tak ludzi po wpisach to na tym forum niezłe grono by zebrał . Nie powinno być żadnego namawiania a tu faktycznie wychodzi na to ,że agenci inspirowali tego pseudo zamachowca . Mam nadzieję ,że z czasem się więcej dowiemy jak było a na razie to bicie piany .

                          Czlowiek
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Aresztowany facet

                          Tu masz rację. Za wcześnie, żeby coś wyrokować.

                          Mruwa
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Aresztowany facet

                          Moim zdaniem, człowiek ten bez względu na to kogo chciał zabić i dlaczego zasługuje na potępienie i więzienie bo życie ludzkie jest wartością najwyższą.Komentarze jakich tu wiele wskazują na zanik wszelkich cech ludzkich. Czy to ważne kto byłby ofiarą?Ktokolwiek by nią nie był byłaby to ludzka tragedia.Tragedia rodzin,dzieci etc. Szanujmy się nawzajem.Kto z was chciałby być ofiarą szaleńca? Nie doszukujmy się drugiego dna,dziejowych spisków i innych bzdur.Ważne że go złapano zanim stało się nieszczęście.Wystarczy tych tragedii, a media i politycy niech zajmą się ważniejszymi dla nas wszystkich choćby powiększającym się bezrobociem

                          Gość_Kris
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 99

                        Odp.: Atak na polskie władze. Kim jest Brunon K.?

                        Żadnego ataku nie miało być ,wszystko zostało zainscenizowane by ratować tyłek ABW bo byli do likwidacji , znalezli biednego jelenia ,szanowanego człowieka , uczonego , wykształconego wykładowcę , i chcą zrobić z niego psychola , niszcząc jego spokojne życie , rodzinę , depczą jego prywatność . Chcą w dziwny sposób udowodnić , że w naszych uczelniach prowadzą wykłady ludzie chorzy psychicznie , ludzie gdzie my żyjemy .....chyba w Polsce ?

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 101

      Odp.: Atak na polskie władze. Kim jest Brunon K.?

      odpowiedzcie mi tylko tak szczerze, czy byście płakali za tuskiem i całą resztą jakby doszło do tego zamachu? bo ja wcale

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Atak na polskie władze. Kim jest Brunon K.?

        "Obraz, liczy się tylko obraz. Kiedy Maryśka gotuje w kuchni mleko, a Bronek ją woła do pokoju i krzyczy: – Dawaj no szybko, zobacz, złapali terrorystę! ..... To ona biegnie do pokoju jak na złamanie karku, wbija wzrok w obraz, a tam jakieś potworne kształty kabli, końcówek, zaczepek, dziurkaczy, jednym słowem coś, co przeraża, budzi grozę. A kiedy jeszcze za chwilę widzi, jak tumany kurzu wzbijają się w powietrze, niczym w najlepszym radzieckim filmie wojennym, a potem widać potężny lej, w którym można byłoby zmieścić cały dom Maryśki, to ona chce Tuska, ona go pragnie jeszcze mocniej niż wczoraj, ona oficerom ABW nieba by uchyliła, zupy im nagotowała i nawet strudzone nogi po północy by im obmyła, byle tylko było spokojnie, spokojnie, bo przecież tyle czasu czekała na to, żeby było spokojnie. Tak jak koło jej domu, gdzie i kura sąsiadów uśmiechnie się do niej i Krysia, co też głosuje na PO, zajrzy po południu i podyskutuje z nią o najnowszym wydaniu „Gazety Wyborczej”. Nikogo nie obchodzą już słowa. Bronek rzuca do Maryśki, że to jakiś nacjonalista i antysemita. A Maryśka jeszcze widzi stare skarpety Brunona, którymi miał dusić oficerów i wie przecież już ze swojej gazety, że to w takim razie ktoś od tych ze Smoleńska. Szukają zemsty, odwetu, ach biedni frustraci. Gdzieś tam Maryśce krążą po głowie słowa z wywiadu Adama Michnika, o tym, że jest ta Polska wykluczonych, a w tej Polsce, to ona już najlepiej sama wie, kto mieszka.

        To chorzy, biedni ludzie. Nie pracują, bo się zagubili, albo im się nie chce, a ona i Bronek, no cóż, pracują dla nich, no bo to też Polacy. I mija dzień, i znowu Maryśkę woła Bronek, kiedy ona gotuje tę zupę dla oficerów (tak na wszelki wypadek), i pokazują w „Faktach” TVN ministra Sikorskiego. A minister mówi, że był w Iraku i w Afganistanie i tam, jak mówi, ważne obiekty publiczne są lepiej chronione, niż nasz Sejm. I Maryśka już widzi, już kojarzy, jak ciężarówka wyładowana (no właśnie, czym? – tego nie wie) saletrą, heksogenem, trotylem, wali wprost na szlaban, a potem jeden wielki huk i ...cisza, tak jak na zdjęciach z Bagdadu. Bo liczy się tylko obraz. Maryśka już ma dosyć tych kłótni, a tu, taki miły redaktor Prosiecki, pokazuje z precyzją drogę niedoszłego zamachowca, jaką przebył wokół Sejmu, jak wszystko fotografował bandyta, planując swój zbrodniczy czyn. Pot spływa jej po skroni. Nikną słowa, słów już nie ma, nie ma informacji, kto miał wjechać w ten Sejm (on, agenci ABW, ci, co ich zwerbował), skąd ten heksogen (co to jest?). Redaktor dalej wylicza piekielnie trudne nazwy, a tu znowu jakaś ciężarówka wybucha przed wielkim budynkiem na ekranie telewizora, Maryśka nie wie już, czy to naprawdę, czy może on, ten Brunon K. dokonał gdzieś jakiejś próby z ciężarówką. Dziesięć minut grozy w telewizji. Cztery miliony ludzi wystraszonych śmiertelnie tym, co widzą, a drugie tyle w kuchniach, gdzie właśnie żony albo mężowie przygotowują tę skromną, polską, jesienną kolację, parzą herbatę i nie chcą już słuchać tej makabrycznej opowieści. Bronek siedzi niespokojnie, drżą mu lekko nogi, a żona wbiega i krzyczy: - Ty się boisz! Ja to widzę! – łapie go za rękę i też trzęsie się cała. - Uspokój się, przeciąg jest i zimno mi – mówi Bronek. A ona jest dumna z Bronka, że on się jednak nie boi.

        To prawda, Bronek jest nieco sceptyczny, coś mu nie pasuje ten cały zamach, ale życie pędzi dalej. Jutro okaże się, że jednak jeszcze kogoś zatrzymali, że miał broń, prawdziwą ze stali, a broń miała kule stalowe, albo ołowiane. Reporter prześledzi drogę kolejnego zatrzymanego i uzbrojonych po zęby oficerów ABW z auta do prokuratury, a potem przypomni Bronkowi i Maryśce te wybuchy, te tumany kurzu, pył i falę uderzeniową, która wbija się w obiektyw kamery, pokaże jeszcze przykrytą twarz zamachowca, a potem tamtego z Norwegii, a potem premiera, który powie, żeby się wyzbyć języka agresji. I Maryśka to zrozumie, ona już to dobrze zrozumie, bo czytała dzisiejszą „Wyborczą”, a Bronek dodaje, że i „Rzeczpospolitą” da się już teraz po łebkach poczytać. No więc czytają rano i patrzą wieczorem, czytają rano i patrzą wieczorem, i wszystko się zgadza, więc siedzą spokojnie w fotelach i myślą sobie, że Tusk da radę, że jutro, pojutrze, na pewno wywalczy te sto miliardów więcej, niż obiecali w kampanii, bo to jest przecież zawodowa ekipa. I choć bliscy są im ci z wykluczonej Polski, to jednak już nie mogą patrzeć na tego podłego Kaczyńskiego, domyślają się, że on musi znać tego Breivika. Przecież mówili, że ten Brunon go znał, pokazywali to nawet. Ale Tusk się i tak nie da. A jakby co, to jest jeszcze nasz Prezydent. " grzechg

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Atak na polskie władze. Kim jest Brunon K.?

          Ambitnu "awtor" tego niepodpisanego dziela saloon-owego moze sie obrazic.

          pismen
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 107

          Odp.: Atak na polskie władze. Kim jest Brunon K.?

          Miejsce terrorystów jest w więzieniach.Należy postawić pytanie po wypowiedziach niektórych forumowiczów. Czy Polska ma wyglądać jak druga Syria?Że jedni mordują drugich?Gościu z 13.17 zastanów się kogo bronisz. Ciekaw jestem gdyby w jednym z zamachów bomba zabiłaby Ci matkę albo dziecko.Bez komentarza. Nie dysponujesz żadnymi dowodami na to,że Brunon jest niewinny, nie masz wglądu w akta śledztwa a Twoje wypowiedzi bazują tylko na doniesieniach medialnych.Najlepiej wypuścić a potem szukać jak to nie dawno miało miejsce w przypadku pani Waśniewskiej.Ot mądrość.

          Gość_Kris
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Atak na polskie władze. Kim jest Brunon K.?

            Kris "A gdyby tutaj staruszka przechodziła do domu starców, a tego domu wczoraj by jeszcze nie było, a dzisiaj już by był, to wy byście staruszkę przejechali, tak? A to być może wasza matka! "

            "Nie dysponujesz żadnymi dowodami na to, że Brunon jest winny, nie masz wglądu w akta śledztwa a Twoje wypowiedzi bazują tylko na doniesieniach medialnych." Jak widzisz to działa w obie strony. Również uważam, że miejsce bandytów i terrorystów jest w więzieniach, ale póki co jedyny zarzut jaki w tej chwili stawia prokuratura Brunonowi, to jest organizacja szkoleń bez uprawnień (vide "Kropka nad i" sprzed 2 dni). A zauważyłeś, że jak na tak straszne wydarzenie, we wczorajszych wiadomościach nikt się na temat Brunona nawet nie zająknął?

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 105

        Odp.: Atak na polskie władze. Kim jest Brunon K.?

        Też bym nie płakał ;) Aczkolwiek, życie ludzkie jest bezcenne, ktokolwiek to by nie był. Od władzy można by go jednak odsunąć bo się nie nadaje, to fakt..

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 108

      Odp.: Atak na polskie władze. Kim jest Brunon K.?

      "Wizyta w Agencji przekonała mnie, że to zagrożenie miało realny wymiar. Nie można mówić, że jest to coś wymyślonego, coś niestworzonego, coś rozdmuchanego. Naprawdę te wszystkie przygotowania były bardzo zaawansowane i ten materiał jest w moim wyobrażeniu niepodważalny - powiedział dziennikarzom Marek Opioła (PiS). - Zobaczymy, jak podejdzie do tego sąd"

      pismen
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Atak na polskie władze. Kim jest Brunon K.?

        Jeśli tak, to zapewne znajdzie się następny oszołom, który to zrobi. Ludziom żyje się coraz gorzej i dlatego ich agresja będzie kumulować się w taki a nie inny sposób. Po prostu mają żal do rządzących. Ja ich rozumiem.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 110

        Odp.: Atak na polskie władze. Kim jest Brunon K.?

        Kolejny temat zastępczy jaki biedny Prezydent,Premier i reszta oszołomów z wiejskiej

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 111

        Odp.: Atak na polskie władze. Kim jest Brunon K.?

        "Wszystkie działania ABW w tej sprawie musimy szczegółowo prześledzić i zbadać na posiedzeniu komisji ds. służb specjalnych. Najlepsza weryfikacja tej sprawy odbędzie się w czasie procesu sądowego. Trzeba sprawdzić, jaką rolę w podżeganiu do tego działania odegrali funkcjonariusze ABW. Szczególnie, że widać wyraźnie, że rządzący mają pokusy wykorzystana tej oraz wielu innych spraw do obniżenia swobód demokratycznych w Polsce." Marek Opioła (PiS)

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Atak na polskie władze. Kim jest Brunon K.?

          USLUZNIE DONOSZE do ABW wczoraj moja zona zakupila pol kilo saletry na dzialke czy to wazne chcialbym tez zaoszczedzic na rozwodzie czekam na aresztowanie zony jutro o 6 rano zPOwazaniem prawy obywatel . co wy na to pismeny i burżuje

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Atak na polskie władze. Kim jest Brunon K.?

            brunon k chciał coś złego ?

            Gość_janek
            Zgłoś
            Odpowiedz
4 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -