Jak nie znasz kogoś to nie wydawaj sądów. Daleko mi do butelki z piwem za nie swoje pieniądze. Nie dopasowuj innych do swojego widzenia świata.
Sprawa jest co najmniej nieetyczna, ale oczywiście dla niektórych wszystko w porządku.
Łatwiej komuś zarzucić zawiść niż innym nepotyzm i kolesiostwo.
P.S. Nie zazdroszczę nikomu takiej "fuchy". Ja nie przyjąłbym takiego stanowiska nawet za duże pieniądze. Miałbym trudnośc z patrzeniem w lustro np. przy goleniu.
Może troszkę zmodyfikuję pytania:
Kiedy utworzono stanowisko zastępcy dyrektora w omawianym biurze? Czy nie zostało przypadkiem utworzone pod konkretnego kandydata?? Kto był poprzednim dyrektorem?
Proszę o odpowiedzi p. Arkadiuszu.
Ja tam chciałbym wiedzieć gdzie są ogłaszane nabory na takie stanowiska ??
Nie wiem, czy Arek to czyta, ale ja już nie mogę patrzeć na poziom tych pytań. Leżycie na wyrkach i szczekacie na tych co coś robią. A czterech liter wam się ruszyć nie chce. Skoro nie wiesz, gdzie są ogłaszane nabory to już dowód że się nie nadajesz - nie jesteś ogarnięty.
Ogłaszane są w urzędach pracy, na stronie urzędu, na tablicy informacyjnej. Osób, które przeczytało ogłoszenie na stronie było ponad 1000 - TYSIĄC! http://bip.sejmik.kielce.pl/Artykul-Ogloszenia-o-naborze-kandydatow-na-wolne-stanowiska-pracy--sierpien-2011-rok,13566,13564.html
no to chyba nie było to tajne...
W urzędzie pracuje kilkanaście osób z Ostrowca - m.in pan Siporski z PO jako dyrektor departamentu, wiele osób z PiS. Z PSL nie pracuje chyba nikt. Dobrze, że choć jeden z Ostrowca znalazł się z kompetencjami.
Ależ ja nie sugeruję w swoim pytaniu , że mam aspiracje do takich stołków i w szczególności , że były tajne . Moje pytanie o nabory na takie stanowiska wynikło braku styczności z tym tematem i z czystej ciekawości jakimi mechanizmami się kierują takie rekrutacje , więc proponuję się gościowi 20:37
wrócić do czasów szkolnych , gdzie na pewnym etapie uczą czytania tekstu ze zrozumieniem .
Sami działacze tam pracują z tego co wymieniłeś ;) Ze stołka na stołek..
Nie przewidział jednak,że tak postępując przed wyborami ,jego koledzy z PSL wiele tracą.A może dobrze,bynajmniej mamy jasność,że to tylko o ciepłe posadki chodzi.
Dokładnie -Abstrahując od wszystkich 'pomówień' czy w świetle prawdy konkurs był uczciwy czy nie, czy wybrano najlepszego czy też rekomendowanego czyli ustawionego kandydata, PSL strzelił sobie samobójczą bramkę tuż przed wyborami. Jaka by nie była rzeczywistość, nie przysporzy to PSL głosów nadchodzących wyborach. Jeszcze jeden zarzut o nepotyzm na rosnącym w potęge dworze marszałka Jarubasa. Skupienie takiej władzy w jednej ręce napewno nie będzie służyło interesowi Społeczeństwa Informacyjnego.
Oj tak - sami "specjaliści" :) "Profesjonalizm" polskich urzędników podziwiam co miesiąc, gdy idę się rozliczać z US, gdy muszę się wykłócać za bandą gamoni i prosić by logicznie wytłumaczyli swoje postępowanie. Mamy A.D. 2011, a status quo nadal się nie zmieniło. Urzędnik - panisko, podatnik/petent - cham. Młody, zdolny i z małego miasta - niestety poszedł w ślady swoich starszych (partyjnych) kolegów po "fachu". Niestety, bo podczas wyborów samorządowych facet wydawał się być rozważny & romantyczny. Liczyłem na to, że choć jeden nie poleci na ciepłą posadkę w "pierdzikowie" - Urzędzie Wojewódzkim, ale jak zwykle ch.. w bombki strzelił - choinki nie będzie :]
"Po owocach ich poznacie" panie Arku
Lista miejscowości powiatu ostrowieckiego
nieobjętych sześciokilometrowym zasięgiem SSPW:
Biechów,Borownia,Chmielów,Goździelin,Janowice,Jędrzejowice,Kosowice Kraszków Kurzacze,Mirkowice
Miłkowska Karczma Moczydło Bodzechów Momina Waśniów 166 Mychów-Kolonia Bodzechów Podszkodzie Bodzechów Przeuszyn Ćmielów itp.
Czekamy.
Jestem za Tobą Bąku bo trzeba młodej krwi do rządzenia tym krajem. Dziwi mnie tylko jedno,dlaczego nie bronisz sie sam. Klakiernia z boku strasznie o o Ciebie walczy -"przy radziwiłowskiej i moja fortuna urośnie". - powodzenia
Podaruj Swoim Luksus
@niezależny.
Dziękuję. :)
Nie bronię się, bo nie mam przed czym. Każdy, kto ma teorię spiskową w głowie, ma "swoją prawdę" i tak zostanie. Sądzisz, że będę w stanie zmienić tok myślenia np. pewnego aktywisty z tego forum? Jestem przekonany że nie.
Po drugie z zasady nie rozmawiam z ludźmi, którzy plują na innych. Ś.P. Lech Kaczyński powiedział swoje "spieprzaj dziadu" facetowi, który go lżył. Można o zmarłym prezydencie powiedzieć wiele, ale jednak był doktorem habilitowanym i byłem zbulwersowany, że jakiś żul obrzuca go błotem bezzasadnie. Nie wytrzymał i to było niepotrzebne. Ja wolę nie rzucać takich słów, tylko po prostu nie dyskutować na poziomie obelg. Dlatego nie odpowiadam na takie zaczepki.
Z tego co widzę dziś zaczyna się rozmowa konkretna i o konkretach - o rozkładzie sieci szkieletowej i dystrybucyjnej porozmawiam z przyjemnością. Projekt ma za zadanie objąć 90% populacji i 100% podmiotów szerokopasmowym dostępem do sieci. Że jest z tym u nas nie najlepiej to wiadomo. A to podstawa do rozwoju przedsiębiorstw i usług (prywatnych i publicznych).
Jeśli chodzi o wypowiedzi, które określiłeś "klakiernią", pozwól że się nie zgodzę. Twój post też ktoś może tak zakwalifikować a sam wiesz najlepiej jaka fortuna Ci z tego wyrasta - nawiązując do Twojego cytatu :)
Ja na tym forum nie znam dosłownie nikogo osobiście, więc nikogo o klakierstwo posądzić nie można :)
Co do terminów to projekt ma w nosie polskie wybory. Jest termin w którym ma ruszyć, w którym się zakończyć i kiedy mają być jakie wyniki. To nie jest praca etatowa, tylko zadaniowa. Zakładanie że ktoś ma tu jakieś ciepłe posadki jest dla mnie tyle zrozumiałe, co nieprawdziwe. Ale o tym przekonamy się istotnie wkrótce.
Dlatego też nie ma sensu "bronić się" czy atakować. Lepiej pomóc Ostrowcowi i samym sobie w dobrej realizacji informatyzacji regionu.
Pozdrawiam
Pierdu pierdu, panie Arkadiuszu -Nie tak dawno, przed innymi wyborami, inną wizję Pan rozwijał przed forumowiczami, że młodzi mają szanse w Ostrowcu, że hutnictwo i gospodarka, że lokalne inicjatywy oraz transparentność życia publicznego są najważniejsze. Słusznie ktoś zauważył na tym forum że było to bardzo ideowe a nawet romantyczne w pewnym sensie. Nie będę powtarzał bo szczegóły można znaleźć na tym i na innym forum. Na Pańskim blogu również. Cóż, konformizm zwyciężył a budowa sieci szkieletowej skończyła się już dawno i całe województwo, z powiatami i gminami było beneficjentem programu e-świętokrzyskie od kilku lat. Jeżeli coś nie działa, to znaczy, że ci którzy wymyslili, zarządzali i wydali kupę kasy zrobili to jak zwykle bez sensu i nalezy ich rozliczyć. Ciekawe, czy czasami PSL nie maczała w tym swoich brudnych rąk. Tymczasem całkiem nie przypadkiem kolejne szczytowanie Pańskiej działalności ma miejsce przed wyborami dokładnie w tym samym czasie, kiedy pan marszałek Jarubas wpadł na pomysł 'kampanii reklamowej' za unijne dotacje. W sumie, jak stwierdziły media, jest to kwota 680tys złotych, czyli całkiem niemałe pieniądze, prawda? Miejmy nadzieję, że komisarze UE przeprowadzą kontrolę tych funduszy, i jeżeli pieniądze były wykorzystane na kampanię wyborczą wyegzekwują ich zwrot?
Panie Blondynie z Onetu, nie ma Pan niestety racji. Projekt sieci szkieletowej dopiero się rozpoczyna. Aby go rozliczyć, trzeba go perfekcyjnie przygotować i zrealizować.Tu nie ma miejsca na znajomości, układy czy mordo ty moja. Tu decydują wyłącznie liczby i kompetencje. I - uwierz mi, brakuje osób ze znajomością Prince lub choćby z certyfikatem CCNA. Projekt o którym piszesz to SSPW - proszę poszukać. Link na stronie e-świętokrzyskie.pl
Jestem i byłem za transparentnością i taką zadadę przestrzegam. Moje poglądy są niezmienne. Nie oznacza to jednak, że nie mogę brać udziału w konkursach. Jeśli uczestniczyłbyś w nich, wiedziałbyś że są absolutnie przejrzyste. Zarządzenie co do ich organizacji też jest na stronie urzędu (testy w obecności wszystkich kandydatów, losowe pytania, itd.). Ale oczywiście wszystko można uznać za niewiarygodne. Powiem więc może trochę zarozumiale: nie boję się konkurencji i ustawianie czegokolwiek byłoby dla mnie ubliżające. Po prostu nie ma takiej potrzeby, nawet gdyby to było możliwe (a moim zdaniem jest niemożliwe).
Kierują Tobą emocje (piszesz o brudnych rękach), ale niestety budujesz swoje wypowiedzi na niepełnej wiedzy. Przyjrzyj się, przeczytaj - zobaczysz że kompletnie pomyliłeś programy. I na tym zbudowałeś zarzut
Co do przyszłości w hutnictwie to czegoś nie łapię. A w czym to przeszkadza? Jest miejsce kierownicze na hucie - skoro to żadna filozofia jak pisano niedawno - proszę bardzo. Można pokazać swoje umiejętności.
Niedawno jeden z dyrektorów Celsy powiedział mi, że popełniam błąd nie decydując się na wyjazd do Szwajcarii. Powiedział "masz kontrakt - jedź! po co ci taplanie się z rzucającymi błotem?". Miał trochę racji, ale ja nie żałuję. Moje dzieci będą mieszkały w tym powiecie. I jeśli odpuścimy go bezczynnym krytykom z sieci, nie będzie to lepsze miejsce niż jest. A ja do tego, by było lepsze zamierzam dążyć. Tak po prostu. Nieco romantycznie.
P.S. Cały czas "romantycznie" narzekamy, że Ostrowiec jest za mało reprezentowany przy wykorzystaniu funduszy unijnych. A kiedy ktoś się za to weźmie, to od razu jest to powodem do zawiści. Na szczęście tylko dla niektórych.
Pozdrawiam
Jak to brakuje ludzi z certyfikatem CCNA? Co prawda papierka finalnego nie mam, bo nie podszedłem do egzaminu centralnego, ale kurs przeszedłem i to z całkiem niezłymi wynikami. W całym województwie takich ludzi jak ja są z pewnością setki.