Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Aptekarka manipulująca dzieckiem

Ilość postów: 14 | Odsłon: 16100 | Najnowszy post
  • Aptekarka manipulująca dzieckiem

    Wysłałam dziś swoja 11letnia chrześnicę, do apteki naprzeciwko Lidla, po Ibuprom zatoki, bo bardzo bolała mnie głowa.dziecko miało odpowiednią ilość pieniędzy, a nawet więcej, a wróciło z innym lekiem, tańszym zamiennikiem, pomimo iż mój lek był dostępny. Zbulwersowana, w czasie 5min, wkroczyłam do apteki, z danym lekiem i paragonem i poprosiłam o wymianę, na ten o który prosiła moja chrześnica. Pani odpowiedziała, że nie przyjmują zwrotów leków, na co ja, dlaczego sprzedała inny lek, niż ten o które dziecko prosiło?

    Pani wyjaśniła, że ma w obowiązku poinformować każdego klienta o istniejącym zamienniku, a ponieważ dziecko nie wyraziło sprzeciwu, sprzedała mu właśnie taki zamiennik.

    Sęk w tym,że mnie ten zamiennik nie jest do szczęścia potrzebny, bo nie znam tego leku i go nie będę brać, druga sprawa..jakim prawem wcisnęła małoletniemu dziecku coś, o czym ono nie miało pojęcia???

    Próbując się bronić, aptekarka zwaliła na mnie winę, że przysyłam "niekompetentna osobę" po lek do apteki...

    Skądinąd nie słyszałam o zakazie sprzedaży leków ogólnodostępnych bez recepty..dzieciom.

    Uważam, że aptekarka naruszyła moje prawa konsumenckie, wykorzystała dziecko, po to żeby sprzedać mało chodliwy lek i na dodatek nie chciała go wymienić.

    Gość_Anima
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Aptekarka manipulująca dzieckiem

      to ty manipulujesz chrześnica , wogóle co to za pomysł dziecko wysyłac do apteki, az tak bardzo byłas umierajaca z powodu bólu głowy ze tyłka nie mogłaś ruszyc, tylko dzieckiem sie wyreczasz? Wstydz sie kobieto i nie wypisuj bzdur na forum. a pretensje to miej sama do siebie.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Aptekarka manipulująca dzieckiem

        Nie mogła sama iść do apteki, a za 5 min pobiegła. Cudowne uzdrowienie? :)

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 5

        Odp.: Aptekarka manipulująca dzieckiem

        dokładnie popieram. A tak w ogóle to zamiennik ma takie samo działanie i aptekarz ma obowiązek informować a do apteki idzie się samemu a nie robi problem z niczego

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Aptekarka manipulująca dzieckiem

          a w ogóle to zadziałał doskonale, bo na sam jego widok Pani skoczyła z tapczanu i pobiegła do apteki, do której wcześniej nie mogła się udać:)i na żołądek nie szkodzi:)))

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 8

          Odp.: Aptekarka manipulująca dzieckiem

          A ile lat ma chrześnica,(to ma bardzo duże znaczenie )

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 6

      Odp.: Aptekarka manipulująca dzieckiem

      No tak ale obowiązkiem sprzedawcy jest wymienić lek lub zwrócić pieniądze a nie wciskać dziecku jakiegoś zamiennika z którego mają kasę. Zastanówcie się co piszecie !

      Gość_Piter
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Aptekarka manipulująca dzieckiem

        Piter, własnie nie jest obowiązkiem zamienić lek - leki nie podlegają wymianie....po drugi9e, raczej nie powinno sie sprzedawać leku dziecku! cholera, kto wie, czy nie połknie całego blistra za rogiem albo z koleżankami żeby zobaczyć, jaki efekt?

        kobieto, nie wysyła się dziecka po leki to po pierwsze, po drugie nie wiesz to nie gadaj, bo zamiennik to ten sam skład, jedynie inne mogą być w nim substancje pomocnicze i wypełniacze, inna otoczka dookoła, może być płynny w żelu lub stały w proszku - ale substancja lecznicza to zawsze IBUPROFENUM! I nie wierzcie w te reklamy w TV bo leki są o 3 razy tańsze od tych, co je koncerny po wiadomościach reklamują....

        NIE WYSYŁAJ DZIECKA DO APTEKI, pokazałaś, że stać cię na bieganie z awanturą po 5 minutach? nie osmieszj się!

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 10

        Odp.: Aptekarka manipulująca dzieckiem

        Nie bądź śmieszny :) 11 letnie dziecko po lek do apteki - żenada!

        Gość_a
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Aptekarka manipulująca dzieckiem

          Sama pani mowila ze nie letni też moga chodzic do apteki to jak matka traktuje swoje dziecko za normalnego klienta to aptekarka rowniez je tak potraktowała i zaleciła zakupc innego leku proste.

          Ixpe1
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Aptekarka manipulująca dzieckiem

            Taa , żeby sobie kupić lek to nie miała siły pójść ale żeby polecieć i awanturę zrobić to już miała - jakaś okropna baba , brr!

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Aptekarka manipulująca dzieckiem

              Masakra kobieto opanuj sie.pozwij ja do sądu to ci ulży!

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 14

        Odp.: Aptekarka manipulująca dzieckiem

        dobrze napisane - obowiązkiem sprzedawcy a nie farmaceuty. Farmacautów obowiązuje prawo farmaceutyczne i przepisy ustanowione przez MZ a nie zwykłe prawo handlowe..

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 15

        Odp.: Aptekarka manipulująca dzieckiem

        Apteka jeśli dobrze wydała lek nie ma możliwości wymienić lek. Jeżeli farmaceutka zaproponowała odpowiednik a pacjent się zgodził to też nie powinna wymieniać zakupionego leku. Po za tym dziecko do lat 11 nie powinno być wysyłane samo do apteki. Tak jak w sklepie ze sprzętem elektronicznym jest przepis ze dzieciom do 13 r.ż. nie powinno się sprzedawać wysokowartościowych towarów elektronicznych.

        Koniec kropka takie są przepisy

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
1 post w tym wątku został wyłączony z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tym postem.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Biuro Rachunkowe "Complex"
Branża: Biura rachunkowe
Dodaj firmę