12.22
Pewnie,ze kwalifikacja prawna nie ma znaczenia.Biura podawcze w sadach przyjmą każdy wniosek,nawet taki,ze pies sąsiada za głośno szczeka,albo ze kot przeszedł na sąsiada działkę.A co tam, sądy muszą się z czegos utrzymywać.Kto ma czas i pieniadze to ze wszystkim leci do sądu lub na policję.Istnieją ludzie dla których to jest sensem zycia:)
12.14 szkaluje, jaki jest tytuł wátku?, chyba ze tam jest kilka aptek.
Nie przesadzajcie że nic się nie stało. I dlatego że ktoś się czepia, ale bez przesady.
No ale nikt nie szkaluje apteki, tylko opisuje zachowanie pracownika,a to różnica, bo pracownicy są różni i uprzejmi i nie uprzejmi.I to często ich zachowanie jest niepochlebną wizytówką firmy.
11.58 hahaha wiesz co sady maja wazniejsze rzeczy na glowie niz niewlasciwe podejscie farmaceuty do klienta apteki.a propo farmaceuta powinien sie zajac pacjentami a nie psami.
14:11 sądy robią to co im się zleca i uwierz, że większe bzdury też trafiają do sądu. Teraz każdy może zgłosić cokolwiek i się sądować jak ma kasę. Proponuję zatem aby się nie szczypać, a skanować wszystko co tu napisane i do sądu, na policję itd. Niech wszystkie fryzjerki, które niekoniecznie potrafią strzyc a na tym forum o tym napisali idą do sądu. Niech policjanci, których w wątku o najprzystojniejszych policjantach nie wymienili idą do sądu. Niech pani Basia z mięsnego idzie do sądu bo pisali, że nuezbyt miła. Niech ostrowieckie księżniczki idą do sądu, bo też się czują może urażone. Niech mechanicy, ci o których nawet prawdę piszą idą do sądu. Niech sądy mają co robić. Zbierajmy dowody i spotkajmy się jutro w sądzie. Mnie też ktoś tu obraził, nie wiedział kim jestem i idę do sądu.
14:57. Co ty bredzisz? Nie masz pojęcia o przepisach prawnych i dlatego czujesz się bezkarna, a na dodatek nie wyciągasz wniosków ze swoich błędów. Każdy dorosły człowiek (poza sądownie ubezwłasnowolnionymi) ponosi odpowiedzialność za swoje czyny i słowa, czy ci się to podoba, czy nie. Kiedyś trzeba położyć kres temu bajczarskiemu maglowi i donosicielstwu na tym forum. W całej Polsce śmieją się z Ostrowca dzięki takim wątkom i dyskusjom. Masz uzasadnione powody, aby kogoś pozwać- pozywaj, nie widzę żadnych przeszkód, ale nie staraj się bagatelizować problemu i wypowiadać na tematy prawne, o których nie masz pojęcia. Właściciele oszkalowanej apteki zdecydowanie powinni w tej sprawie podjąć stosowne kroki, aby zapobiec dalszemu naruszaniu ich dóbr osobistych.
17.57, a może niech zatrudniają profesjonalnych pracowników, i nie byloby sprawy?Wszyscy tu mówią o empatii do zwierząt,a może więcej empatii do ludzi, do klientów?
Nie zrozumiałaś ironii? A szkalowania tu nie widzę, może ślepa jestem? Widzę opisaną sytuację. Może autorka wątku jest problematyczna? Nie wiem, ale nie widzę nawoływania do nieodwiedzania tej apteki, czy jakiegokolwiek szkalowania. Zresztą to nie moja sprawa. Ja na szczęście nie spotkałam się z taką sytuacją, a gdybym się spotkała to inaczej bym to załatwiła. Nie linczujcie dziewczyny za to, że opisała co ją spotkało.
Pani zalozycielko wątku,ja mam wiedzę o przepisach prawnych, i na podstawie tego co czytam racja jest po pani stronie.I jeśli tylko pani zglosi taką potrzebę, poda maila, to ja dam pani wszelkie namiary na właścicielkę sieci tych aptek, do której powinna pani zgłosić ten nie miły dla pani incydent.Pozdrawiam.
Tak mówiąc szczerze chcialbym mieć takie problemy moze wrzucić wątek jak jestesmy traktowani przez ostrowieckich pseudopracodawcow?
A takie już były. Traktujmy innych jak sami byśmy chcieli aby nas traktowano. Klient nasz pan... Niestety ale wszystiego na rynku mnóstwo, do wyboru i koloru. Ja akurat lubię tą aptekę, ale gdyby mnie taka sytuacja spotkała zwróciłabym na pewno uwagę farmaceutce. Na szczęście nigdy mnie tam źle nie potraktowali. Mam tam dwie panie, do których zwykle się ustawiam w kolejce. Zakładam, że żadna z nich nie jest bohaterką tego wpisu. Choć ja jestem wyrozumiała i gdy np wchodzę do sklepu a sprzedawca pali w drzwiach to mówię, żeby dokończył. W końcu poza papierosem nic się nie pali.
Nil99,takich wątków tez jest tu masę,ale nic nie zaszkodzi jak wrzucisz kolejny.
Brak empatii dla miłośników zwierząt ;)
A już dajcie spokój z tą empatią.Empatia tu,empatia tam.To słowo juz jest tak nie miłosiernie nadużywane,ze aż mdli. Praca to praca, a miłość do zwierząt okazujmy po pracy.Nagle teraz wszyscy opuszczajmy stanowiska pracy, nie obsługujmy ludzi bo pieska czy kotka zauważymy.
Ciekawe jak bym sie spieszyl i wsiadl do taxi , a pan kierowca by nie odiazdzal informujac mnie ze teraz patrzy na pieska biegajacego wesolo na trawniku.To jest to samo co apteka.
Brawo Ty,brawo ja