Drodzy rodzice!!
Temat na czasie poniewaz zbliza sie koniec roku szkolnego,a rozpoczyna szalenstwo skladkowe na kwiatuszki i PREZENCIKI!!!! Czy nie uwazacie ze to jest wielka przesada!!!!!! Z kazdym rokiem zauwazam ze jest coraz gorzej. Rodzice zamiast zainteresowac sie wlasnymi dziecmi podczas roku szkolnego rekompensuja swoj brak drogimi prezentami dla nauczycieli,chcac w ten sposob uspokoic wlasne sumienie!!!!! Czy nie uwazacie ze w wiekszosci przypadkow to czyste lapowkarstwo!!!!!!!Czy skonczyly sie juz czasy kiedy to symboliczny kwiatek byl OK!!!!!!!!Czy rodzicom sie wydaje ze im drozszy prezent to wieksza wiedza waszego dziecka i wieksza sympatia ze strony nauczyciela!!!!!! APELUJE do Was Drodzy Rodzice zastanowcie sie co jest w zyciu najwazniejsze i czego w ten sposob uczycie Wasze dzieci!!!!
Nawet jezeli znajdzie sie jeden taki rodzic to i tak nic to nie da poniewaz wiekszosc niestety jest za prezetami.Takiemu rodzicowi pozostaje tylko nie skladac sie,ale wtedy reszta "mamusiek"traktuje go jak wroga i wyrzutka.Wiem cos o tym bo przerobilam to na wlasnej skorze!!!
no i co na to skóra?