Ewentualnie ocieplić budy psiny ledwo zipia z tego co dziś widziałam u niektórych Ciekawe co służyb miejskie na to!!!!!!!!!!!!!!!!!!Zgłaszałam ale chyba bez odzewu nikt tego nie sprawdza
Wieś to Ty robisz jak mają jedzenie i picie nic im nie będzie .Pewnie najlepiej pod kołdrę jak by przytulili . Psy na wsi to najczęściej wilczuropodobne zwierzaki a nie widziałem by wilki po domostwach chowali tylko żyją w lasach i jakoś nie zdychają z zimna .
Jak ma budę i tłustawe żarcie nic mu nie będzie .
to ja Ci chętnie kupię kilo golonki i wpuszczę do budy na parę nocek, też nic Ci nie będzie ;)
apel popieram, dajcie im schronienie chociaz na te najciezsze mrozy
kupiłem ostatnio 2 szczeniaki 3-mc od mieszczucha (nie blokowca z klatki) u niego biegały po ogródku i u mnie tak biegają w te mrozy (przyjedz zobaczyć) mają budę dwa razy dziennie ciepłe żarcie i ani myślę ich brać do domu gdyż w ten sposób zrobił bym im krzywdę (mogą potem chorować) a pod kołderkę to ciepła żona a nie psi smród w domu
służby miejskie mają to tam gdzie jest najciemniej, w te najwieksze upaly codziennie dzwonilem zeby cos zrobili z debilami, którzy uwiazali psa na słoncu bez skrawka cienia, straż miejska odsyla na policje, a policja umywa rączki bo to nie przestępstwo. Animalsi nic nie zrobią, bo to głównie wolontariusze i nic nie zdziałają w kontakcie z ludzmi bez mózgu. Zostaje więc takich ludzi odstrzelić.
Moje pieski mają nowe, ocieplone budy, ale i tak się o nich martwię. Dałam im do budy koce, siano, codziennie dostają ciepłe jedzenie. Dzisiaj postanowiliśmy wziąć jednego pieska do domu. I wcale nie był tym faktem zachwycony, skowyczał, drapał w drzwi i wrócił do budy... Potem drugi...to samo. I bądź tu człowieku mądry.
A ja się zastanawiam jak złym trzeba być człowiekiem żeby pozwolić zwierzęciu marznąć! Pies czy kot też czuje. Czy tak trudno to zrozumieć?
Żenda gosciu zwany ,,człowiekiem''Obyś ty kiedyś tak się poczuł jak te biedne zwierzęta czują.Tego z serduszka ci życzę.Oliwa nie żywa ale sprawiedliwa i cieplutkiej nocki życzą ci zmarznięte zwierzęta.Kiedyś i ty między nimi....życzę ci człowieczku
Macie bardzo wybiórczą miłość -zabierzcie do domu świnioki ,króweczki ,kaczuszki ,kurki i resztę ferajny ,w myśl waszej filozofii wyłapmy zwięrzęta z lasów i do chałupy ^^ bo przecież im zimno :P .
Nie wywracajcie natury do góry nogami mają grube futra które chronią je przez zimnem ,potrzebują jedzenia i picia budą zabezpiecza przed zimnem dodatkowo
Te zwierzątka wymienione przez Człowieka to siedzą w oborach i w kurnikach więc nie jest im zimno.
Co ty nie powiesz :) widziała/eś kiedyś świnie poza talerzem ? ona futra nie ma jak pies ,krowa ani koń też nie ma takiego grubego a nie sądzę by ktokolwiek miał podgrzewaną oborę czy kurnik :) nie licząc kojców dla młodych sztuk . Te hodowane na wsi mają grubą sierść która na wiosnę zacznie linieć ,nie zaburzajcie zwierzętom ich naturalnych odruchów .
Pracuje w takim zimnie i żyje a bywało jeszcze gorzej ,jak zwierzaki są uwarunkowane do takich temperatur biorąc je do domów to właśnie Wy wyrządzacie im krzywdę bo mają duże skoki temperatur to tak jak by ktoś was opatulił posadził w domu i kazał potem biegać po dworze ,ciekawe jak to przetrwacie .
Widzę ,ze admin łaskawie poprawił tytuł bo wczoraj zaczynająca temat wyzywała ludzi od wieśniaków .
Załóżcie stowarzyszenie żądające zabrania z bieguna wszystkich zwierząt bo za zimno im i to nie po bożemu by tam przebywały :P i jako patrioci nie zapominajcie o naszych leśnych ssakach ^^.
Człowiek jako najrozumniejsza istota chyba najwolniej się uczy...A ciepły koc to budy to nie tak wiele, ale aż tak wiele. Psiaki na dworze faktycznie są dużo odporniejsze niż te co siedzą w domu, ale nawet dla nich taki duży mróz jest dotkliwy. Pamiętajmy, że to istoty żywe i też chorują. Mi raz się tak psiak "przeziębił", miał jakieś zapalenie (strasznie ciężko oddychał, aż mu w płucach "dudniło") i brał zastrzyki.
A ludzie tak pachną? Jak się psa ma w domu i się o niego dba to nie śmierdzi.
Wez przestan sie w ogole udzielac na tym forum Człowieku?? Człowiek chyba tylko z podpisu
ale ci dał popalić hehe22.05 cłowieku.
Po co komu pies na łańcuchu.jaka role spełnia w życiu człowieka.?Wisi 24 h na łańcuch.Buda w opłakanym stanie.Jak sie komus przypomni to coś mu tam rzuci.Ludzie zastanówcie się w jakim celu macie psa.?,bo ja tego nie rozumiem.