Apel dla wszystkich sprzedających mieszkanie. Jest grupa osób występujących jako kupcy, którzy oglądają mieszkanie i deklarują, że trudno będzie sprzedać to czy tamto mieszkanie. Robią to, aby ludzie zaniżyli ceny poniżej ceny rynkowej. Nie dajcie się nabrać, bo mieszkanie sprzedaje się na podstawie metru kwadratowego ( w województwie św. - powyżej 3 000zł za metr kw.) Dodatkowo podwyższa się cenę mieszkania poza metrażem jeżeli ma dogodną lokalizację i jest po remoncie. Proszę o tym pamiętać.
kazdy sprzedaje jak chce a ty możesz wołać nawet 300000 tyś ca 50 m
Zejdz na ziemie autorze 3 tys. za metr w Ostrowcu....pogielo Cie
to powodzenia życzę tym ludziom co za norę będą wołać 3000 za metr2
cena idzie do góry a nie na dół, śmieszne
cena idzie na dół kobieto
pewnie,najlepiej to za darmo oddawac,gosc v bylby pierwszy bo pewnie jego gniecie i chcialby cos nowego,najlepiej za darmo.
Cena idzie tam gdzie chcesz ,jeśli wiesz co sprzedajesz jaka jest loklaizacja mieszkania to cen sobie nawet po 3 tys a jak komus nie pasi niech sobie kupi za 2500 w końcu wolony rynek i wybor .Oczywistym jest ,ze 8 pietro z wiecznie psujaca się winda robactwem czy bez ,lub bez tego pietra w bloku 4 pietrowym ale z wiecznie nawalonym sąsiedztwem nie sprzedasz w takiej cenie gdzie masz spokoj blisko wszędzie i cos w domu zrobione .Krotko mowiac ogolnie i wszędzie tak samo to było za komuny:))Do tych co to nie mysla
3 koła w Ostrowcu-rynek wtórny?-życzę powodzenia w sprzedaży!!!
Każdy ma prawo oceniać wartość swojego mieszkania jak chce.Jak komuś nie zależy i może płacić czynsz za puste mieszkanie to może go sprzedawać przez wiele lat.Pomijając już spadek cen na rynku to mieszkanie sprzedawane przez kilka lat dla właściciela i tak traci na wartości.Np.czynsz w wysokości 400 zł daje stratę 4800 zł rocznie,po trzech latach strata to 15 tys.Czasami lepiej jest zniżyć cenę niż płacić czynsz a po kilku latach i tak trzeba będzie sprzedać taniej.Problem w tym że nadzieja na duże pieniądze umiera ostatnia.
powyżej 3 to są nowe a nie stare - 2,5 to max.
Ja tam cenię 2300 do remontu i tego będę się trzymał!!a wy mieszkajcie po kilka rodzin w kilku metrowy M jeśli go tak można nazwać.
Dziewczyno - mieszkanie do remontu sprzedaż za nie więcej jak 1500-1800zł
Inne ceny to mrzonka, za 5-6 lat Ostrowiec będzie miał burmistrza zarządzającego mieścina z 85 % społeczeństwem emeryckim, oraz 15 % urzędników, którzy maja własne domy!!!!!!!!
chłopaczku o czym ty piszesz jakiego burmistrza?? nie czytaj gazet.ile obecnie ostrowiec ma mieszkancow dajcie link odnoście tego!
Niektórzy nie mogą się pogodzić że kupili mieszkanie w czasie "boomu" i sądzą że po kilku latach kryzysu mieszkanie nabrało wartości. Nie będę nikogo przekonywał, ale wystarczy wejść w ogłoszenia i zobaczyć jakie są ceny rynkowe. Do tego proponuje zobaczyć ile czasu trzeba ogłaszać żeby sprzedać i wyjdzie że jednak trzeba dać poniżej 2000zł/m2 żeby sprzedać w miarę szybko. Takie jest moje zdanie i ogłoszenia zdają się to potwierdzać.
10.38 a tym samym potwierdza się fakt że ludzie nie mają gdzie mieszkać. Nieruchomości zawsze miały i mieć będą swoją cenę.
www masz świętą rację.Autor tego wątku zapewne chce korzystnie sprzedać swe lokum-życzę mu tego.Prawda jest taka ,że ceny mieszkań w Ostrowcu lecą na łeb!!!! Prosty rachunek:miejsc pracy dla młodych brak pozostają osoby mające pracę lub emeryci ,smutne to lecz prawdziwe.Młodzież stąd ucieka bądż uciekła do aglomeracji gdzie jest łatwiej zdobyć pracę.W ubiegłym roku sprzedałem ładne mieszkanie stąd znam realia cenowe i problem ze znalezieniem amatora.3 tys za metr to czas przeszły dla mieszkań z wtórnego rynku w naszym mieście.Wołać za metr kwadratowy można dużo dłuuugooo i bezskutecznie.Wizji na na lepsze ceny mieszkań w naszym mieście niestety ale nie ma. Może za ileś lat????????
po ile na obecną chwilę są mieszkania w nowych blokach??