może ktoś mnie poinformować na czym polega praca wolontariusza w animalsie?
Jeśli się nie chce to się nic nie robi, nikt nikogo nie zmusza.
@goość zapraszam na naszą stronę:
http://animals.ostrowiecnr1.pl/index.php?typ=tresc&id=pomoc
Jak chcesz pomagać zwierzętom to możesz to robić nie będąc w żadnym Stowarzyszeniu.
Ludzie, którzy odeszli z animalsu nie piszą na forum o co chodzi, ja też pisać nie będę.
Albo po prostu nie ma nic do roboty, proszę mi nie wmawiać, nie mówię tego bez powodu. :-))))
Potwierdzam. Rowniez bylam wolontariuszem. Nie robisz nic. A ludzie którzy odeszli mieli by duzo do powiedzenia ale jakby zaczeli mówic zrobilo by sie naprawde duze zamieszanie ;)
No to może powinni mówić,żeby coś zmienić?Tylko najłatwiej rzucać oskarżenia anonimowo,bez konkretów,bez żadnych argumentów.
Jeżeli ktoś chce pomagać zwierzakom to pomoże a nie siedzi na forum i pisze,że nic się nie robi,ręce opadają!Proponuję chociaż poczytać wątki na forum dogomania.pl,jak wolontariusze pomagają,co robią,jak znajdują domki dla piesków,opiekę,leczenie...Ale to faktycznie trzeba chcieć.A skoro wolontariusz pisze,że nie robi się nic to nie jest wolontariuszem!!!!!!!!!!!!!!!
W takim razie, prosze mi napisac po co istnieje to stowarzyszenie? Jeżeli się jest wolontariuszem ro raczej powinno się coś robić, w ogole co oznacza nic nie robienie?? Czy chodzi o to,że ta organizacja niczym konkretnym się nie zajmuje, nie udziela pomocy psom, nie szuka domów nie bierze udziału w różnego rodzaju akcjach, czy też jest się wolontariuszem zapisanym gdzieś u nich w bazie danych i jak się chce to się coś robi, a jak się nie chce to się nie robi?? Ja również zastanawiam się nad tym aby zostać wolontariuszem, krzywda zwierząt nie jest mi obojętna, ale chciałabym wiedzieć na co się piszę...
Gosciu z 15:50 badz wolontariuszem, jest wiele innych organizacji ale nie tam..
Jestem za zbiórką rzeczy dla zwierząt, ale w jaki sposób ją przeprowadzimy??
kazdy niech zrobi zbiorke wsrod swoich znajomych i oglosi to na fb. np. kazdy w takim samym terminie. dajmy na to od 1 do 10kwietnia i teraz albo prosicie jakis zaprzyjazniony sklep w okolicy nie koniecznie zoologiczny zeby tam ludzie zostawiali rzeczy i jak juz uzbieracie to zawiezmy do schroniska. od dluzszego czasu zastanawiam sie nad tym.
tylko chcialabym miec jakis tam wstep ale z tym naszym schroniskiem cos jest nie tak...
ale animalsi naprawdę niewiele robią. Tylko reklamę wokól siebie. Zpróbujcie do nich zadzwonić, dostaniecie wykład umaralniający i usłyszycie, że nie mają kasy pieniędzy itd. kiedyś działały z toz dwie facetki i one naprawdę pomagały, ale teraz są niedostępne.Szkoda
niestety tez nie uzyskalam pomocy dzwoniac w sprawie bezdomnego zwierzaka. myslalam ze animals moze w swoim zakresie dostarczyc kota czy psa do schroniska ale niestety, biurokracja, jakas Pani z UM o tym decyduje i w zasadzie tylko ona. znajdziesz bezdomnego psa po godzinie 15stej i nikt Ci nie pomoze, a nawet jesli taka sytuacja bedzie niala miejsce w godzinach pracy UM czy schroniska tez nie jest powiedziane ze zwierzeciu ktos pomoze. wedlug jakich kryteriow podejmuje sie decyzje o tym czy psa zabiora czy nie? nawet SM ich nie zna!
samo to co sie widzi na ulicach miasta i terenach podmiejskich mowi nam o tym, ze problem bezdomnych zwierzat na terenie miasta i okolicznych gmin jest ogromny!!
jest stowarzyszenie, jest schronisko i nie wiele to pomaga bo nie dziala to prawidlowo. bo biorac psa do schronu trzeba wylozyc pieniazki, ktore sa z reszta na ten cel przeznaczone jednak chyba szkoda po nie siegnac.
Miejsc w schronisku jest prawie 200, psow w nim ok. 20. dlaczego?? przeciez psow do umieszczenia tam na prawde nie brakuje. nie zlapany pies bedzie sie rozmnazal, problem bedzie wiecznie narastal....
To nie tak ,że wszystkie miejsca w schronisku zajmą ostrowieckie psy. W schronisko inwestowało kilka gmin i tak np Starachowice maja zapewnione około 70 miejsc dla bezdomnych psów ze swojego tereny. W schronisku jest już sporo psów, fakt są wolne boksy . Gdzieś czytałam , chyba na stronie schroniska , jakiś regulamin czy coś , w którym napisano , że jeśli schronisko nie będzie zapełnione przez zwierzęta z gmin mających w nim udziały , będą przyjmowane psy z innych gmin a nawet regionów Polski. Czyli nie wysyłanie ostrowieckich psów do schroniska to dla naszego miasta czysty biznes .Pieniądze zostaną w kasie miasta , a wymówka będzie bo schronisko pełne i zgodzie z przepisami nie mogą przyjąć więcej zwierząt. Kasiorke się podzieli jako premie dla krewnych i znajomych . Wszyscy będą zadowoleni poza mieszkańcami wydzwaniającymi w sprawie zwierząt i tychże zwierząt.Interes się kręci ...