Owa pani uczy mnie w szkole i korki mi nie są potrzebne :) Uważam na każdej lekcji, dostaję same 5 i 6 u niej ze sprawdzianów, a jestem w grupie zaawansowanej. Jeszcze byłam na wakacjach w UK w Liverpoolu i nie miałam żadnych problemów z komunikacją w tym języku pozdrawiam :)
To, że chce iść na korki, nie znaczy, że nie mam wiedzy, po prostu chcę ją uzupełnić i pogłębić, jak również utrwalić, by wynik był zadowalający...
Pani Ania mieszka na skrzyżowaniu Mickiewicza i Sienkiewicza w tym sześcio piętrowym wierzowcu, numeru telefonu nie pamiętam ale jest na szyldzie na balkonie od ulicy Mickiewicza. Mnie też pani Ania przygotowała do matury, obecnie studiuję filologię angielską na Uniwersytecie A. Mickiewicza w Poznaniu. Po kilku latach wiem dzieki komu. Pozdrawiam.
Przepraszam z wie(rz)żowiec.
do Agi, szkoda że w języku ojczystym cie nie podszkoliła, żenujące !!!!!
Do gościa z 13:07 - czepiasz się literówki a sam popełniasz błędy
1 - piszemy - cię a nie cie
2 - przed - że stawiamy przecinek.