mam pytanie, czy w śród osób bezrobotnych są tacy co znaja jezyk angielski (biegle(mowa,pismo)? mam pewien projekt i chce sprawdzić, czy znajde osoby do pracy w zespole, gdzie tylko ten jezyk obowiazuje.
Cisza, bo czasem trudno poważnie potraktować ogłoszenie na portalu tego typu.
A po drugie, mało kto znający biegle angielski został w Ostrowcu.
Ja póki co zostałam:)
ja też, ale niestety nie ma pracy dla takich osób jak my.
jeszcze nie wiem ile płace, pewnie duzo. czekam na zlecenie maj, czerwiec. jak nie masz pracy to pewnie za 3tys. netto przyjdziesz. jak bede miał kontrakt to was biore.
czy myslisz ze sie dorobisz kosztem bezrobotnych?
lepiej miec 3 tys niz ich nie miec. lepiej pracowac niz nie pracowac. jak wypali to nawet 5tys zaoferuje.
Też jestem osobą posługującą się angielskim w mowie i piśmie dość biegle. Ale miło byłoby gdybyś napisał/a co to konkretnie za projekt:) Albo chociaż jakieś konkretniejsze wymagania:)
chodzi o telefoniczna obsluge klienta i telemarketing po angielsq. nick jak nick nic nie mowi.
tak, biegle w mowie, piśmie, angielski potoczny jak i techniczny zaawansowany. Daj mejla to sie odezwę.
I know english quite good, I would even say fluent in written and spoken. What can you offer me?
