Andrzej Lepper, lider Samoobrony, wicepremier w rządzie Jarosława Kaczyńskiego nie żyje. Jak nieoficjalnie dowiedział się portal TVN24 policja nie wyklucza samobójstwa. Ciało polityka znaleziono w piątek przed godz. 17 w biurze w Warszawie.
Informację o śmierci Andrzeja Leppera potwierdził jego bliski znajomy, współpracownik Janusz Maksymiuk.
Ładnie..
Moim zdaniem nie był on człowiekiem,który sam mógłby coś takiego zrobić.
Wątpię,aby był do tego zdolny.
teorie spiskowe jak zwykle, skad wiesz co w czlowieku siedzi?
W Panoramie mówili,że nie wytrzymał nagonki medialnej i miał powaznie chorego syna.
Na pewno multum długów. Jak się siedziało na intratnych posadkach, to było z czego spłacać. Teraz nastała proza życia, pieniążki się skończyły i ...
chyba się opiłeś koleś, nikt myślący nie wierzy w to samobójstwo!
co da samobojstwo skoro i tak rodzina musi potem splacac twoj kredyt
Nie zawsze rodzina musi spłacać kredyty zmarłego. Wystarczy że zmarły "mądrze" przed śmiercią rozdysponuje majątek na rzecz rodziny a ta odmówi po śmierci przyjęcia spadku po zmarłym.
Nie są wtedy zobowiązani do spłacania długów.
Chyba że przyjmują spadek z dobrodziejstwem inwentarza wtedy spłacają długi tylko do wartości pozostawionego majątku po zmarłym.
Tak, ale jak się zrzeczesz takiego majątku jako żona, bo ona ma w tej chwili pierwszeństwo dziedziczenia, to dług ten przechodzi na dzieci, następnie wnuki. Mój kolega miał podobny problem po śmierci swojego ojca i mówił,że tak to wygląda.
Pewnie musiał miec duzo na sumieniu. Kaczynski powyrzucal wszystkich skorumpowanych. Kazdy kto bral w lape i ma cos na sumieniu tak konczy.
jasne, najpierw ich wykorzystał, żeby przejąć władzę. no po prostu jarkacz-kryształ
kaczynski tez jest zamieszany w afere gruntowa, co da rozdysponowanie majatku przed smiercia skoro juz ktos wzial kredyt nie na 30 a na 50 lat na swoje dziecko