Miesiąc temu dokonałem zakupu i nie można było skontaktować się ze sprzedającym.Pierwsza myśl: sezon urlopowy.Tel. milczy,zero odzewu na maila.Mimo wszystko sprzedawca ma same pozytywne komentarze.Ubrania ala outlet,niedrogie.Wygrana druga licytacja.Chcąc odebrać osobiście towar, sprzedawca odpisał,że nie ma takiej możliwości.Kilka miali,zero odpowiedzi.Nie wiem czy wpłacać pieniądze, bo tel. wyłączony.Dziwna sytuacja.Nie wiem czy zgłosić tego do Allegro,że brak kontaktu ze sprzedającym.
Nie wpłacaj pieniędzy- Ma wystawione inne aukcje ?
Najlepiej nie kupować od indywidualnych osób ,które wystawiają 1-3 rzeczy na licytacje/dużo oszustw/,zgłoszenie owszem ale najpierw trzeba wejść w spór ze sprzedającym,żądać zwrotu wpłaconej gotówki jeśli się wygrało licytacje.Ja osobiście miałem kilka razy takie przypadki.Konflikty zostały rozwiązane pomyślnie nie które trwały do 1,5 miesiąca.Zresztą masz na Allegro opisane jak prowadzić spory i jak domagać sie o rozwiązywanie takich sytuacji.
zgłoś to do allegro. postrasz sprzedajacego,napewno poskutkuje
ja na Twoim miejscu rozpocząłbym spór. Jeżeli nie wpłaciłeś pieniędzy to nie wyłudzenie, może delikwent nie chce sprzedać towaru za cenę, za jaką wylicytowałeś. Ma jednak taki obowiązek, więc rozpocznij spór, a jeżeli to nie poskutkuje to wystaw adekwatny komentarz
Jestem w trakcie takiej sytuacji, żaden tam spór z kupującym, tutaj są szczegóły:
http://allegro.pl/country_pages/1/0/sc/?page=1&sub=5
Nie doczytałem, że nie wpłaciłeś kasy,w tej sytuacji to możesz mu naskoczyć, a on Tobie.Kupuj dalej.
A jeśli chciał przesyłkę pobraniową to też musiał wpłacać? Czy wy zaczniecie myśleć kiedyś? Wygrał aukcję - zgodnie z Polskim oraz Europejskim prawem a także na podstawie regulaminu allegro została zawarta prawomocna umowa kupna sprzedaży. Sprzedający nie wysłał towaru w deklarowanym czasie a więc złamał postanowienia umowy, a co za tym idzie złamał nie tylko regulamin allegro ale także polskie prawo.
Naskoczyć to sobie mogą takie osoby, które komentują nie mając pojęcia o temacie w którym się wypowiadają, a uważają, że pozjadali wszelkie rozumy.
No i możesz mu naskoczyć. Miałem kilka sytuacji, które wg Twoich wywodów łamały polskie prawo, były spory, no i mu naskoczyli, więc nie mądruj się tutaj, bo takie umowy możesz sobie w buty wsadzić, podaj przykład kto został ukarany za nie wywiązanie się z umowy na allegro.
Nie wpłącałem, bo nie ma kontaktu ze sprzedającym.Nie odbiera tel. ,nie odpisuje.Poproszony został o wysyłkę pobraniową,po tym jak nie ma z nim normalnego kontaktu.W sumie na nieduże kwoty na te zamówienia.Zobaczymy czy dppowie.Jeśli nie to pies go drapał.Boje się,że jak wpłacę to stracę te 50 zł ,bo naprawdę olewka zupełna ze strony sprzedającego mimo pozytywnych komentarzy.Dziwne,że nie odbiera też tel., nie odpisuje.Rozumiem sezon urlopowy, ale czekam już miesiąc na kontakt.Wystarczy napisać.
Jeśli nie wystąpi o zwrot prowizji to nie będę wszczynać sporu.Co mi to da?Podeprze się brakiem wpłaty i po temacie.Jeśli wystąpi o zwrot prowizji udokumentuję brak kontaktu z jego strony i chyba tyle mogę zrobić.Daruję sobie już te dwie outletowe koszulki.Pies go trącał.
A złożyłeś chociaż raz zawiadomienie o podejrzeniu popełnienie przestępstwa? Jeśli nie to się nie dziw, że nie potrafisz żadnej takiej sprawy rozstrzygnąć na swoją korzyść. Tacy sprzedający po prostu korzystają na tym, że kupują u nich takie osoby jak Ty.
Na czym korzystają jak mi nic nie sprzedał?Nic nie kupiłem u niego.A sprawy nie będę zakładał dla jakiejś bluzki,której nie mam.O co kaman?
Skoro nie wpłaciłem, bo nie ma z nim kontaktu a on się nie upomina o zwrot prowizji to po kiego zakładać sprawę.Może rozpoczę spór, ale nie widzę celu...bo sprzedający jest niekontaktowy i widać,że olewa wszystko.Co mu zrobią?
po co ma zakładać spór skoro pieniędzy nie wpłacił i nie jest na tym stratny,a tym bardziej nie ma co zakładać zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa ,bo tu nie ma żadnego przestępstwa ,nie wpłacił pieniędzy,nie stracił,a że nie ma kontaktu ze sprzedawcą to trudno,niech kupi u kogoś innego ,jedyne co może zrobić to wystawić negatywny komentarz i tylko tyle
spór to byś mógł zakładać gdybyś stracił pieniądze i nie otrzymał towaru a nie o brak kontaktu...ludzie myślcie trochę ,bo co niektórzy co tu wypisują to jest śmieszne
Jeśli by wpłacił pieniądze i nie otrzymał towaru, to spór mu nie wróci ani jednego ani drugiego. Jedynie powiadomienie Policji i wszczęcie postępowania umożliwi zwrot kasy poprzez Program Ochrony Kupującego.
Dziwny sprzedający z Prószkowa.