Alexis,jak zwykle musisz dorzucić swoje 5 groszy do tematu,o którym widzę pojęcia nie masz żadnego.Bogu dziękuj,że Ty nie masz problemu z alkoholem i proś Boga,abyś nigdy nie miała!Idąc Twoim tokiem myślenia,przestać pić i tyle nie było na świecie alkoholików!Nie znasz tematu,więc proszę,wypowiadaj się na wątkach,w któryś coś ciekawego będziesz miała do powiedzenia.
Założycielu wątku,zadzwoń do Morawicy na zamknięty oddział uzależnień od alkoholu,jest dla kobiet i mężczyzn w 2 oddzielnych blokach,umów się na termin przyjęcia,weź od lekarza rodzinnego skierowanie i jedź.Na oddziale zamkniętym masz większe szanse,że uwolnisz się od nałogu.Będąc w Ostrowcu na leczeniu stacjonarnym,wyjdziesz po spotkaniu i niestety zapewne do najbliższego sklepu monopolowego skierujesz swe kroki :/ Powodzenia!Mogę ewentualnie podać Ci numery tu w Ostrowcu gdzie możesz udać się po pomoc.
Gościu z 20.17: ale mnie rozśmieszyła część Twojego posta skierowana do mnie. I co- jak to w końcu jest? Tobie pomógł Bóg czy Morawica? Mnie jak raz Bóg nie pomógł przestać chlać tylko po prostu przestałam i tyle. Więc nie pierdol, że pojęcia nie mam o temacie. Co Wy wszyscy macie? Jak trwoga to do Boga... Ale Ty jak widzę się z pomocą boską uwolniłeś/ aś :-) Jak miło :-)
Pomogła mi i Morawica i Bóg.Byłem alkoholikiem.Teraz jestem alkoholikiem niepijącym.Jesteś Alexis żałosna i tyle.Nie masz bladego pojęcia na temat wielu spraw,ale w każdej sprawie piszesz najwięcej.Musisz być wszędzie,muszą wszędzie być Twoje posty,bo Ty wiesz najlepiej...A tak nie jest.Zastanów się kobieto nad swoim życiem.Mój Bóg moja wiara,możesz być ateistką,stygmatykiem i kim tylko zechcesz,nie mnie oceniać Ciebie pod kątem wiary,ale jeżeli uważasz,że alkoholik może przestać pić kiedy tylko zechce i problem się kończy,to jesteś w błędzie.Ale nie chce mi się z Tobą dyskutować.Twardo trzymasz się tego,co sobie w głowie ubzdurasz,nic Ciebie nie przekona,więc napisałem,módl się do Boga,byś nigdy w takim piekle jakim jest alkoholizm nie była.Możesz się modlić do swojego boga,bożka czy czego tam chcesz.Mnie wiara bardzo pomogła i wyraziłem swoje zdanie.
Wreszcie ktoś napisał szczerą prawdę o tej całej Alexis.
tez uważam żebyś walczył nie podawaj sie ten kto nie zna problemu zawsze ci powie przestań i juz jak alexsis osoba która działa na nerwy ale nie podawaj sie skorzystaj z poradni na Sienkiewicza pogadaj z kims w kim masz wsparcie uwierz pomorze
W Tym wątku wszyło całe prostactwo niejakiej Alexis.
co znowu ci sie nudzi Ilonka? zamiast siłki i basenu wróciłaś widze do picia...