Jeszcze nie ma 1 listopada, a już 44 ofiary na drogach a jeszcze całe popołudnie i jutrzejsze powroty . 990 osób po alkoholu. Straszne! głupota ludzka nie zna granic. Po części jesteśmy wszyscy winni bo dajemy nieme przyzwolenie, żeby ktoś po 1-2 piwkach siadał za kierownicą. Lub dziwi mnie głupota żon, że po suto zakrapianej alkoholem imprezce, na drugi dzień siada z dziećmi i jadą do mamusi na obiad, a mężuś za kółkiem.
Mnie też to dziwi i przeraża, ale taka nasza mentalność. Uważam, że kary nie są dostatecznie surowe, a poza tym może warto pomyśleć o karze dla współpasażera?
A w sytuacji takiej jak opisujesz ( żonka wsiada z dzieciakami i małżonkiem, gdy wie, że pił ), sprawa powinna trafić do sądu rodzinnego. przecież to jest narażenie życia dziecka!
To nie kary są zbyt niskie,tylko są patologicznie egzekwowane!Bo jak wytłumaczyć,że komuś z 0.6 promila zabiera się prawko na 2 lata. a temu z 2promilami a na 11miesięcy? albo wcale..... co niektórym- szczególnie w mniejszych miastach, gdzie wszyscy się znają lub są osobami znanymi.przykłady można mnożyć.
przedstawicielom prawa się nie zabiera,wystarczy poszukać przykładów a jest tego mnogo,a to ucieczka przed linczem po wypadku a to ucieczka po wypadku z miejsca wypadku pod wpływem szoku i pojawienie się po dwóch dniach(jak wyparuje)a to kilku kolegów przy pobieraniu krwi w szpitalu,ich pomysłowość nie zna granic,a to dlatego że dzisiaj my ciebie a ty jutro nas możesz mieć w łapie i nie róbmy sobie krzywdy wzajemnie