Witam.Czy zna ktoś może przypadek gdzie ojciec nie płaci alimentów a obowiązek przeszedł na dziadków?Mój mąż nie płaci nawet złotówki z funduszu mi się nie należy czy mogę złożyć wniosek by płacili dziadkowie?
Możesz i tak zrób, był już nie jeden taki przypadek gdzie dziadkowie płacą alimenty za synusiów .Moze jak to usłyszy to zacznie ze strachu płacić
a dlaczego to dziadkowie mają płacić? do roboty idz, pogon urzad pracy niech ci załatwi
Gościu z 10.19 chyba nie zrozumiałeś problemu. Nie chodzi o to, aby matce znaleźć pracę (przypuszczam, że Ona pracuje), tylko o to, aby od drugiej strony uzyskać środki na utrzymanie. Jeśli ojciec nie poczuwa się w żaden sposób, to ten obowiązek przechodzi na jego rodziców. Składasz pozew w stosunku do dziadków i sprawa wygrana na 100%. Natomiast, gdyby oni nie chcieli płacić ze swoich np. emerytur, to robi to komornik. Powodzenia w załatwieniu sprawy (do mamy z 20.18).
Chore prawo, żeby zobowiązaniami jednej osoby można było obarczać innych. Ale najbardziej chorzy są ludzie, którzy to wykorzystują.
jak to juz nie placi fundusz? od kiedy to sie znowu zmienilo??
Najpierw się "dawało" a teraz nie ma od kogo "brać"?
powiem Ci tak: mój były nie płacił alimentów na córkę , migał się jak mógł, miał dochody ale umiejętnie uchylał się od płacenia, komornik nie mógł zanim nadażyc bo zmieniał pracę , miał też swój sklep zapisany celowo na swoją matkę.Teściowa kryła go jak mogła , żeby tylko nie płacił alimentów . Wszystkie te okoliczności sprawiły ,ze zdecydowałam się podać teściową o alimenty i dostałam je. Nigdy nie zdecydowałabym się podać teściowej o alimenty gdyby Ona nie pomagała swojemu synowi w uchylaniu się od łożenia na własne dziecko.Tak ,że wg.mnie jeśli dziadkowie są w porządku nie rób im tego i nie pozywaj ich o alimenty .
Pracę mam gościu z 10.19 i własnie dlatego nie dostaję pieniędzy z Funduszu (lepiej leżeć albo pracować na czarno wtedy dostanę z Funduszu i zasiłek z Mopsu)Gościu_fakultatywny sama pisałaś pozew czy lepiej udać się do prawnika czy określiłaś konkretną kwotę?Wiadomo że dziadkowie nie zapłacą tyle ile miałam przyznane od ojca on miał o wiele wyższe dochody.
czy dziadkowie wspierają syna w niepłaceniu alimentów?czy dziadkowie są zdrowi? odpowiedz najpierw na te pytaniai jeśli dwa razy powiesz Nie to nawet nie zawracaj sobie głowy, sąd weźmie te okoliczności pod uwagę i zapewne alimentw dziadkom nie zasądzi.Trzeba Ci wiedzieć ,ze na sprawę wzywany jest komornik , który relacjonuje jak wyglądają jego wizyty u dłużnika, jak się zachowuje, jak zachowują się osoby z nim zamieszkałe a jest wysoce prawdopobnym ,że są nimi właśnie dziadkowie.Jeśli dziadkowie są chorzy , sąd poprosi o informację ile wydają na leki, lekarzy , rehabilitacje itp.tak ,ze to nie jest taka prosta sprawa.Pozew sama pisałam i pisałam o konkretna kwotę.
Dziadkowie mają renty do czasu emerytury a syn pije i jak twierdzi jego matka to ona go utrzymuje i daje mu na wszystko .czy nie ułatwia mu tym niepłacenie alimentów? Moim zdaniem jak najbardziej bo nierób ma podane wszystko na tacy pije całymi dniami i nic go nie interesuje.Babcia wyjeżdża też dodatkowo za granice by spłacać jego długi .Natomiast na dziecko nie dali nigdy nawet złotówki nie interesują się też wnukiem.
Moja znajoma z pracy, chociaż jest rozwiedziona czyli samotna, płaci alimenty za dorosłego syna, który jest za granicą podobno. Dziewczyna podała ją nawet o podwyższenie i podwyższyli. Szczegółów nie znam, ale płaci na pewno.
Matka płaci bo tak chce żeby syna nie zamkneli a dziadkowie nie maja takiego prawa.
a ja uwazam ze dziadkow nie nalezy podawac o alimenty choc takie jest prawo bo przeciez nie oni a syn jest odpowiedzialny za dzieci a nie dziadkowie ich syn jest dorosly i napewno nie maja na niego wplywu trzeba zadbac pomimo rozbicia rodziny o poprawne kontakty wnukow z dziadkami a tak sobie mysle gdyby sytuacja byla odwrotna i pani by nie placila zobowiazan i ktos by je wymagal od pani rodzicow...
skoro mają renty znaczy są chorzy i żaden sąd alimentów na wnuki im nie zasądzi a tak na marginesie to trzeba mieć nie równo pod sufitem ,żeby dziadków rencistów o alimenty podawać.
jak synuś ma w nosie to dlaczego matka z ojcem ma nie płacić niech płacą za synka
Masz w 100 % rację że dziadków podajesz. Moja teściowa -była oczywiście - też kryła synusia i żałuje bardzo ze się wtedy nie odważyłam jej podać o alimenty a teraz to pozamiatane bonie żyje
Składają i nie patrz na nikogo tylko na swoje dziecko bo to jest najważniejsze
do gosci z 17.31 syn juz dawno dorosly to dlaczego rodzice maja za niego placic niech zepnie posladki i zadba o rodzine