Bardzo przepraszam - 300 zł ze strony ojca, a drugie 300 ze strony matki = 600 zł. Dziecko nie ma jednego rodzica , a dwoje. Więc te 300 zł nie jest tylko od ojca, ma być też od Ciebie.
Otóż to. Brawo! Pieniądze i obowiązek wychowania leży po obu stronach, a nie po jednej.
Więc na ile wycenić opiekę nad dzieckiem przez 24 godziny a na ile wycenić utratę dziecka przez ojca? co byście woleli?
kto takie bzdety pisze????????????????/
jak można utrzymać siebie i dziecko za alimnenty 400 zł????????????!!!!!!!!!!!!
chętnie się dowiem jak to zrobić
Alimenty są na dziecko a Ty do robotu lub znajdż sobie nowego sponsora facet też ma prawo ułoży sobie na nowo życie z jakiej racji ma tobie płaci i pewnie na kosmetyki i papieroski, fryzjera. Chore prawo alimenty na byłą żonę
Najlepiej będzie jak zona tobie odda dzieci do opieki, będziesz miał ręce związane na całe życie ,robić je to ma kto ale potem to niech matka o wszystkim myśli -do więzienia bym cię wysłała
To dlaczego na sprawach sądowych matki tak walczą o opiekę? Oddajcie dzieci ojcom- wcale nie są gorszymi opiekunami od was! Zamiast tego ojciec ma płacić i żebrać pod drzwiami o widzenie z dzieckiem.... tak przecież chciałoby wiele mamusiek.
Kobieto matka z alimentów to nakupuje rzeczywiście za czynsz i opłaty, za odzież, za leki, za korepetycje, wyżywienie, itp. niemówiąc za wyprawkę szkolną matka tylko płaci podziel utrzymanie porówno na 2osoby i Ci więcej wyjdzie i jeszcze 24godz.na dobę z dzieckiem i też pracowa musi
czytam i czytam i przypomina mi sie co powiedzialam bylemu 17 lat temu jak go wypie.z domu. najpierw nie chcial odejsc, tzn chcial, ale mowil, ze odejdzie jak mu dam dziecko. to ja że mu nie dam i taka byla przepychanka. w koncu mowie tak: dobre bierz. pan eks poszedl do pokoju i mysle sobie mam dziada z glowy -ku.wa ale milosc jest ślepa!!!!- aż tu pan eks złazi po schodach z walizka w ręku bez dziecka i... poszedl sobie. do dziś przes te 17 lat może z 10 razy się z nim widywal. taki to kochający tatuś.
od tamtej pory zawsze jak się jakiś pseudo-tatuś rzyca to mówię dwie rzecz:
1.facet niezależnie od tego ile ma dzieci zawsze jest kawalerem,
2. jak tatuś uważa - sama w ub r tatusiowi to zaproponowałam i do dzis sie nie odzywa odgrażał się, że jeszcze mnie zaskoczy jaki to on tatus dobry no i czekam juz 13 miesiecy na to zaskoczenie, dziecko tez czeka....- czyli jak tatus uwazam, że płaci w .uj kasy to zaproponujcie mu żeby on wziął dziecko na utrzymanie a wy będziecie mu płaciic tyle co on wam. to taki troche blew, ale zobaczycie jedno, gwarantuje, zmieni tatus temat, zacznie gadać od .py strony, a do kwestii wzięcia do siebie dziecka mowy nie bedzie. naprawde wam to gwarantuje.
a gadanie, że tatus ma nową madam i nowe dziecko to swiadczy o jego nieodpowiedzialność a jeszcze bardziej o nieodpowiedzialności madam. dlaczego? bo skoro madam widzi, że gościu ma w .pie swoje dziecko, nie nadawał się jako mąż i ojciec to jak może być dobrym ojcem dla ich wspólnego dziecka?
pozdrawiam i wspieram samotne matki. ja sobie ułożyłam życie i dopiero teraz wiem co znaczy mąż, ojciec dla dzieci, kochanek i przyjaciel. jestem w szczęśliwym związku od 15 lat i tego wam również życzę.
Dlaczego piszecie, że matki ciągną kasę od ojców niby na dziecka a dla siebie? To świadczy o nieznajomości tematu!!!!! Nie macie pojęcia o czym piszecie!!!! w sądzie określa się koszt utrzymania dziecka i to sędzia na podstawie zebranych dowodów /przesłuchanie tez jest dowodem/ orzeka czy koszty utrzymania po połowie czy inaczej. Sędzia to nie tępak i swój rozum ma. Nawet jak mu któraś strona gada bzdety to on i tak weźmie to co prawda a nie bajki.
Ludzie co wy zmyslacie??? Nie piszcie nic jak nie macie pojęcia o temacie za wyjątkiem znajomy mówił, żę .... koleznka mówiła że....
Każdy indywidualny przypadek jest inny i nie można tutaj uogólniać.
po co piszecie "uogólnianie i uogólnianie" ludzie ogranijcie sie. nie wpiszcie bzdur o uogólnianiu. mówcie do rzeczy. a nie jakieś chore gadki. pisane jest jak jest a że są wyjątki to każdyw ie to po co się rzucać jak pchła na grzebieniu albo prafrazować "nie ogólniajcie"
szkoda już tu wchodzic. poziom co niektorych wypowiedzi jałowy
Do gościa z 11:37. A co byś zrobiła, gdyby ojciec chciał zabrać dziecko ? .... sama napisałaś ,ze zrobiłaś blef.... ojciec dziecka tez cię znał i wiedział,ze będziesz mu rwac dzieciaka z rąk. Chciał odpuścić dziecku widoku żałosnej szarpaniny. Ale to ojciec jest niedobry....
Po ile ostrowieckie sady przyznaja alimenty?? I np jak ojciec sklada o zmniejszenie to sady sie przychylaja?