Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Alfie Evans: Mały człowiek — wielka sprawa

Ilość postów: 121 | Odsłon: 3667 | Najnowszy post
  • Alfie Evans: Mały człowiek — wielka sprawa

    Ktoś jeszcze rozumie o co chodzi ?

    Sprawę znamy tylko z przekazów medialnych więc nie wszystko do końca musi być prawdą, ale...

    Alfie Evans cierpi na niezdiagnozowaną dotąd chorobę neurologiczną, Niezdiagnozowaną - a więc lekarze nie wiedzą do końca co mu jest.

    Rodzice chłopca walczą, żeby nie odłączać ich syna od aparatury ratującej życie. Jednak na wniosek lekarzy (zgodnie z brytyjskim prawem jako reprezentanci interesu niepełnoletniego pacjenta występują opiekujący się nim lekarze - a nie rodzice) sąd decyduje, aby odłączyć małego od urządzeń ratujących życie. Lekarze twierdzą przy tym, że chłopiec umrze w ciągu następnych kilku minut, najdalej godzin, bo nie jest w stanie samodzielnie żyć. Jednak chłopiec robi wszystkim niespodziankę i ...nie chce umrzeć. Dziś mija druga doba i nadal żyje. Potem rodzice chcą przenieść chłopca do innego szpitala (we Włoszech) - pojawia się nawet śmigłowiec, aby możliwie jak najszybciej przetransportować dziecko... ale ponownie - sąd angielski nie wyraża na to zgody argumentując to ... dobrem dziecka. Jednoczenie ojciec chłopca twierdzi, że jego syn „jest od 23 godzin pozbawiony żywności”. — W jaki sposób jest to ludzkie, gdzie jest jego godność — pytał mężczyzna.

    Czy nie dostrzegacie jakiejś paranoi ?

    Czy jest tylko oczekiwanie, aby chłopiec wreszcie umarł ? Bo jego przypadek "nie pasuje" do schematu, który wyznaczyli mu "mędrcy" ?

    Prawnik reprezentujący rodziców dziecka mówi, że po blisko 42 godzinach od wyłączenia maszyny podtrzymującej życie Alfie Evans "ma trudności" z utrzymaniem funkcji życiowych. Ktoś mógłby zapytać - czy na to właśnie czekano ? Aby dwuletni chłopiec poddał się w końcu ?

    .

    W tym samym czasie... świat żyje narodzinami nowego "royal baby", syna księżnej Kate i księcia Williama - przecież to bardzo istotna i radosna wiadomość dla poddanych.

    Gość
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Alfie Evans: Mały człowiek — wielka sprawa

      https://zdrowie.radiozet.pl/Medycyna/Alfie-Evans-Rodzice-nie-ustaja-w-walce-o-syna.-Oswiadczenie-lekarzy

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 3

      Odp.: Alfie Evans: Mały człowiek — wielka sprawa

      Dzięki za ten wątek. Sama też miałam ochotę o tym napisać , ale sytuacja rodzinna nieco pokrzyżowała mi plany. Ale fajnie, że ty to zrobiłeś.

      No i co przewodnicy w cywilizacji śmierci. Ten chłopiec pokazał wam figę albo "wała" ( druga opcja dla nieprzebierających w słowach). Nie wszystko da się wytłumaczyć naukowo i na rozum. Wg. nauki chłopiec powinien nie żyć. Na chłopski rozum też. Ale jak widać wasze drogi nie są drogami Boskimi i wasze myśli też nie są myślami Bożymi. Chwała Panu.

      Mam nadzieję, że trwające w chocholim tańcu śmierci osoby, które rościły sobie prawa do decydowania o chwili śmierci tego dziecka i skrócenia jego cierpień po przez podłączenie od aparatury obudzą się z letargu i pozwolą osobom kochającym to dziecko na jego ratowanie. A reszta w rękach Boga.

      Brawo Panie Prezydencie Duda i inne osoby pełniące w Polsce funkcje publiczne na najwyższym szczeblu za ludzką reakcję na zło, za sprzeciw wobec takim postawom.

      Gość_Szczęśliwa
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Alfie Evans: Mały człowiek — wielka sprawa

        poprzez odłączenie od aparatury- korekta

        Gość_Szczęśliwa
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Alfie Evans: Mały człowiek — wielka sprawa

          11:32. Coś w każdym wpisie ostatnio się mylisz Szczęśliwa vel Ciemniak? Nie lepiej pisać na komputerze, jak dawniej niż z telefonu, który przekłamuje? Nieudany kamuflaż, jak zwykle.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Alfie Evans: Mały człowiek — wielka sprawa

            gościu z 12:06, Ty też widzisz ciemniaka wszędzie ?

            Już ciebie lubię !!! Ja też wszędzie go widzę. Miło wiedzieć, że na forum nie tylko mnie dotknęła ta przypadłość. Bliscy chcą mnie z tego leczyć farmakologicznie, ale ja wiem, że wśród nich tez jest wielu ciemniaków, więc się nie dam.

            Gość_ciemniak obsession
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Alfie Evans: Mały człowiek — wielka sprawa

              12.50

              :)) Uf. Już mi lżej.

              Gość_Szczęśliwa
              Zgłoś
              Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 5

        Odp.: Alfie Evans: Mały człowiek — wielka sprawa

        czy duda prezydentem zwany tylko modły zaleca? może cos konkretnego zacznie robić - płacimy mu niemałe pieniądze - do roboty

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Alfie Evans: Mały człowiek — wielka sprawa

          Nie zwany tylko wybrany - ty anarchisto. I nie kłam w sprawie nieróbstwa, bo się ośmieszasz. A co w temacie Alfiego powiesz ? Pewnie nic, skoro postawiłeś się sam po drugiej stronie barykady.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 8

        Odp.: Alfie Evans: Mały człowiek — wielka sprawa

        A GDZIE BYŁA PREMIER JAK UMIERAŁA ANIELKA?

        http://polityczek.pl/uncategorised/7114-gdzie-bylas-jako-premier-gdy-umierala-anielka-wojtus-i-brakowalo-wsparcia-panstwa

        Mózg Alfiego uszkodziła szczepionka jak twierdzą rodzice, dlaczego mnie to nie dziwi.

        antyNwo
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Alfie Evans: Mały człowiek — wielka sprawa

          zrób tak jak wielokrotnie radzono ci na forum - lecz się człowieku...

          a jak chcesz popisać na inny temat - po prostu załóż własny wątek n ten temat.

          Tutaj piszemy ma temat małego chłopca z UK ....

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Alfie Evans: Mały człowiek — wielka sprawa

            TEMAT POKREWNY!!! zabolało pisiora z 12:42 gdzie byl duda jak umierala Anielka,gdzie jest szydlo jak na sepse umierają polskie dzieci bo nikt niechce podać askorbinianu sodu !!!

            antyNwo
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Alfie Evans: Mały człowiek — wielka sprawa

              Chyba za dużo siedzisz w necie, bo teraz premierem jest Morawiecki :)

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 9

        Odp.: Alfie Evans: Mały człowiek — wielka sprawa

        "Ale jak widać wasze drogi nie są drogami Boskimi i wasze myśli też nie są myślami Bożymi. Chwała Panu."

        Powiedziała nawiedzona kura domowa...

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Alfie Evans: Mały człowiek — wielka sprawa

          Obecnie kura, ale przeszłość bynajmniej kury nie była, a przyszłość- cóż dzieci rosną- czas pokaże gdzie Bóg będzie mnie widział.

          Czy wiesz, że dulszczyzna polega także na grzebaniu w życiu prywatnym innych. To tak celem przypomnienia. Marna próba dyskredytowania mnie - nie uważasz ?

          Żegnam

          Gość_Szczęśliwa
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Alfie Evans: Mały człowiek — wielka sprawa

            To masz jeszcze raz bez "kury domowej":

            "Ale jak widać wasze drogi nie są drogami Boskimi i wasze myśli też nie są myślami Bożymi. Chwała Panu."

            Kto ci dał prawo do oceniania nas?

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Alfie Evans: Mały człowiek — wielka sprawa

              To był cytat z Pisma Świętego, więc zapytaj Pana, kto dał mi prawo przypominać jego słowa.

              Gość_Szczęśliwa
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Alfie Evans: Mały człowiek — wielka sprawa

                Ja pytam Panią, bo Pani ma z Panem, zdaje się, ciągły kontakt między tarciem chrzanu, a ugniataniem stopami kapusty w beczce.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
1 post w tym wątku został wyłączony z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tym postem.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -