Rozbora galaxy x10szt - lepsza ławica 10 szt niż 6 szt
Co do cytau odnośnie prętników to prawidłowo zakładane akwa:
1) umieszczamy podłoże ok. 8-10cm tył, ok.4-5 cm przód - rodzaj podłoża, jego żyzność w zależności od wymagań roślin i ryb (jeżeli żwir to nie może mieć ostrych krawędzie, żeby ryby się nie kaleczyły a w miejscach gdzie będą sadzone rośliny dobrze umieścić kulki gliniano-torfowe)
2) sadzimy rośliny i umieszczamy ozdoby typu. korzeń, kokosy i kamienie( rozplanowanie pierwszy, drugi i trzeci plan akwa; wszystko musi być odpowiednio zdezynfekowane, żeby nie przenieść do akwa syfów np. ślimaków wraz z roślinami czyli rośliny poddajemy kąpieli w roztworze nadmanganianu potasu a ozdoby wygotowujemy- żwir również)
3) zalewamy wodą- kranówka odstana 24h, woda do zalania musi mieć chociaż temp. pokojową
4) umieszczamy osprzęt: grzałkę, filtr- który od tego momentu działa 24h/ 24h
5)oświetlenie zaczynamy od 6h dziennie, zwiększając o godzinę co co tydzień
6)nie robimy nic przez 2 a najlepiej 3 tygodnie, żeby w akwa przeszło cały cykl azotowy i dojrzało
7)po tym czasie wpuszczamy stopniowo rybki: najlepiej zacząć od otosków (żeby wyczyściły ewentualne glony)po kilku dniach stopniowo reszta czyli np. stado kirysów, potem stado ryb ławicowych a potem harem prętników (nie wpuszczamy wszystkich ryb w jednym czasie bo ich kupki i resztki nie zjedzonego pokarmu gwałtownie podniosą poziom azotu w akwa)
8) od wpuszczenia ryb co tydzień robimy systematyczne podmiany wody 20-30% +odmulanie (ale o tym już pisałam w tym wątku)
Tak więc o to chodzi z prętnikami. A w Twoim przypadku jeżeli nie możesz zacząć od nowa z założeniem zbiornika tak aby dojrzał te 2-3 tyg. bo masz już przecież ryby, to ja bym oddała do sklepu to co do oddania czyli welony, kosiarki, glonojady. Zostawiłabym kirysy i wzięłabym otoski na glony i poczekałabym z 10 dni, zrobiłabym małą podmiankę wody tak z 10% a potem stopniowo zwieszałabym obsadę o prętniki i rozbory.
W sklepie możesz spróbować wymienić ryby jeśli nie na gotówkę to na jakieś akcesoria potrzebne przy akwa np. odmulacz, czyścik i tp. Nie musisz oddawać je do sklepu w którym je kupiłeś...mamy parę zoologów w Ostrowcu więc gdzieś na pewno dobijesz targu....
na gorzystej nie przyjmuja zwrotow z ryb
a to akurat dobrze świadczy o sklepie jeśli brać pod uwagę że w ten sposób unikają wpuszczenia do akwariów ryb z choróbskami....ludzie z różnych powodów i w różnym stanie ryby oddają.....a my to potem kupujemy.....Ale w tesco i na reja w wędkarskim przyjmują ryby, tylko wcześniej trzeba podjechać żeby się umówić jakie i ile ryb mogą przyjąć
i tu sie zgadzam,tak powinno byc zeby nie bylo pozniej nieporozumienia z rybkami...a to nie chce jesc,kryje sie,zdechnie zaraz itp.
jeśli będą małe to wszystko się da ale musisz liczyć się z tym że za jakiś czas trzeba będzie oddać. Na pewno nie da się nic zrobić z 2 kiryskami bo to stadne rybki i myślę że 6 to minimum
nie wiecie czasami czy w naszych sklepach sa rozbory galaxy i ew.ile kosztuja? bo zauwazylem,ze to dosyc ciekawe kolorystycznie rybki
Gdzie kupię w Ostrowcu nieduże akwarium, nie kulę, tylko akwarium takie male ? I ile kosztuje .. ?
byłem przed chwilą na Górzystej właściciel ma bardzo duży wybór akwariów i nawet bardzo małe ale o cenę nie pytałem z tego co się kiedyś orientowałem to cena ok 1 - 1,2 zł za litr
Owszem da się zrobić zestaw z glonojadami, kirysami i kosiarkami ale w min 200l a nie 112l !
Ale zrobisz jak będziesz uważał....tylko bądź świadom, że proponowane obsady dla Ciebie w tym wątku z prętnikami, ławicą mniejszych rybek zakładały o połowę mniejsze od kosiarek otoski. Logicznie rzecz biorąc jeśli zatrzymasz te kosiarki i glonojada to już nie możesz sobie pozwolić na znaczne powiększenie obsady. Z czegoś trzeba będzie zrezygnować, bo nie chodzi tu o ilość sztuk, które można wpuścić do 112l tylko o ich wielkość. Małe rybki to można mieć ich więcej a przy dużych rybach już nie.
Z ciekawości, dlaczego tak się upierasz przy tych kosiarkach?
kupie gdzieś w Ostrowcu żywy pokarm dla ryb np : wodzień ??
z tego co mi wiadomo nigdzie :(
jedynie mrożonki
Kiedyś można było kupić za Łysicą u świętej pamięci pana Janusza w zoologicznym. Nie ma to jak żywy pokarm,żadna mrożonka go nie zastąpi.
żywy jest sprzedawany na stawkach w zologicznym wodzien ochotka rurecznik artemia i plankton
jak karmić ryby roślinożerne (brzanki,kosiarki) żeby nie chorowały ?? Tylko sam pokarm roślinny ,czy też jakiś inny ?? Z tego co zaobserwowałem to ryby wszystko chętnie jedzą tylko nie dla każdej to będzie dobre dla zdrowia.
z doświadczenia wiem ,że każdy pokarm w odpowiedniej ilości nie wpływa na chorobe ryb.Ryby preferujące pokarm roślinny jedząc inny nie będa chorować.Nie przekarmiamy ryb zywym rurecznikiem/tu otłuszczenia mogą wpłynac na chorobę/Każdy pokarm płatkowany jest zjadany przez kazda rybe z.Mając w akwarium ryby preferujące pokarm roslinny zakupic i karmić płatkami roslinnymi.Nie przekarmiaj zwłaszcza pokarmem zywym nie zjedzony zatruwa wodę i to jest głowna przyczyna ,ze ryby nam padają.