Witam, postanowiłem założyć wątek w którym można by wymieniać się doświadczeniami związanymi z posiadaniem akwarium.
Wiele osób tak jak ja dopiero wchodzi w akwarystykę i przydałaby się pomoc i dobra rada "fachowców" w tym temacie.
Może mi ktoś np. powiedzieć ile można trzymać welonów w 112l akwarium? Dobrze znany temat i różne wypowiedzi - jedni mówią, że 2 góra 3 inni że 0. Jakie jest wasze zdanie w tym temacie - bo mam dylemat - mam 1 welona(teleskopa) i nie wiem czy się nie będzie męczył w tym zbiorniku bo najchętniej dokupiłbym mu towarzysza Oranda czerwony kapturek;)
po co kolejny wątek tu masz tyle wiadomości
nie ma to jak zgłosić nadużycie, żeby była racja na wierzchu
Założyłem ten post żeby akwaryści z Ostrowca mogli ze sobą popisać, wymienić się doświadczeniami, pochwalić się tym co mają, może kiedyś wymienić się florą lub fauną - niestety widzę, że niektórym to przeszkadza
dawno założony i brak zainteresowania
a jaką jeszcze masz obsadę? bp chyba nie tylko tego jednego welona
dzisiaj byłem po drugi zakup - na chwilę obecną mam 2 małe glonojady, 2 kirysy, 3 kosiarki, 1 teleskop i 1 czerwony kapturek, za tydzień idę po kolejne i nie wiem co wziąć;) z tych co mam tylko welony są widoczne bo reszta obsady jest niewielkich rozmiarów i kolorów mało rzucających się w oczy. Zastanawiałem się nad 2 x bocja tylko nie wiem którymi, wg mnie najładniejsze są bocje wspaniałe;) Może ty masz pomysł na pozostałe rybki? (przypominam mam 112l)
Ja hodowałem neonki razborki i glonojady do tego dużo roślin i było pięknie. Lecz z powodu przeprowadzki musiałem zlikwidować hodowlę ale myślę nad powrotem do akwarystyki. Tak więc chętnie poczytam może coś podpowiem.
zamiast odbłyśników wyklej pokrywę folią lustrzaną (ja tak mam przy 3x18W) na pewno więcej światła odbije niż zwykły odbłyśnik nad świetlówką
1błąd) Wybrałeś za duże rybi bo kosiarka dorasta do 13cm dł , bocja do 25cm dł, teleskop do 15 cm
a Twój akwen 112l ma 80 cm długości
2 błąd) Kirysy są rybami stadnymi, więc powinieneś mieć ok. 5-6 szt
3 błąd) dokupienie kolejnych ryb na zasadzie bo ta mi się podoba taka kolorowa....
Obsada jest źle dobrana tzw zupa rybna, bo to różne biotopy,różne wymagania co do parametrów wody chociażby temperatury. Nie chcę tu wszczynać dyskusji pod tytułem, że rybkom źle się żyje w Twoim akwa, ale niedługo przekonasz się, że to Tobie będziez nimi źle, bo z taką obsadą będzie Ci ciężko utrzymać czystość w akwa (co ważne żeby: ładnie wyglądało, żeby nie było glonów i żeby ryby nie chorowały) Dodatkowo jeśli wybrane przez Ciebie te najładniejsze ryby w sklepie, nie przypadną sobie na wzajem do gustu to tego też konsekwencje zauważysz bardzo szybko....Przed zakupem ryb lepiej poczytać na forach akwarystycznych o obsadach do zbiorników o określonym litrażu, żeby nie męczyć ani ryb ani siebie samego przez nie właściwy wybór
Ja w 112l (a dokładnie w 100l bo 12l to podłoże) mam:
-5 kirysków- jako ekipa sprzątająca dno
-5 otosków ( to taka mniejsza kosiarka, idealna do naszego litrażu)- jako ekipa sprzątająca roślinki i szyby z glonów
-12 neonków- jako wdzięcznie prezentująca się ławica
-pakę pielęgniczek ramireza- jako rybki większe, ozdobne i wiodące
Kupując ryby trzeba dobrać je do wielkość zbiornika; muszą to być rybki o podobnych wymaganiach;żeby ładnie wyglądało muszą zamieszkiwać wszystkie strefy akwa czyli dół/góra/środek; najbezpieczniej mieć tylko 1 gatunek ryb terytorialnych;trzeba unikać przerybienia akwa; nie słuchać sprzedawców w sklepach Ostrowieckich bo są mało kompetentni i wprowadzają w błąd; kupując ryby trzeba coś wiedzieć o ich wymaganiach np. czy żyją w parach czy w haremach czy w ławicach; ryby w sklepach to rybie dzieci i trzeba się liczyć z faktem, że będą rosły większe i większe
Do tego litrażu proponuję:
-jeśli to ma być akwa gatunkowe to zostawić tylko te 2 welony, które już masz i ewentualnie glonojada, a resztę oddać do sklepu
-jeśli ma być to akwa towarzyskie:
5x otosek- jako ekipa sanitarna
5x kirys-jako ekipa sanitarna
10x rybka ławicowa np. neon, rozbora, bystrzyki itp
gatunek pierwszoplanowy np. harem prętnika karłowatego lub bojownika lub mieczyka(uwaga żyworódka mnoży się jak szalona podobnie jak molinezje, gupiki, platki itp)
Z ciekawości jaka filtracja, podłoże i roślinność u Ciebie? I jak długo zbiornik dojrzewał?
kolega bardzo mądrze mówi ja również na twoim miejscu pozbył bym się kosiarek i na ich miejsce wstawiła otoski ale jeśli nie chcesz pakować się w dodatkowe koszta to mogą zostać jak podrosną to oddasz/wymienisz na otoski. Ja swego czasu w 112l miałem 9 kirysów i nie było im za tłoczno i na dno idealne wiec dokup sobie. Na dzień dzisiejszy po zmianie wystroju mam dwie bocje pasiaste (jako sposób na ślimaki które przywlokłem z roślinką i teraz są jak małe odkurzacze) 12 neonów inesa ale na dniach dokupie jeszcze tak do 25-30 sztuk bo to najfajniejsze rybki przy dobrym oświetleniu świetnie się wybarwiają i taka ławica wygląda super. obecnie myślę nad jakąś parką większych ryb które przyciągały by oko :) wiec polecam i chyba jeszcze dokupie ok 5-6 szt np. danio czerwonego na małą ławice. WEDDING co do mieczyków molinezji czy gupików to strasznie brudne ryby po kilku latach dochodzę do wniosku ze 4neony nie nabrudzą tyle co jedna z tych trzech ale fakt ładne są zwłaszcza molinezje wiec przemyśl co wolisz.
A teraz pyt. po za konkursem :) nie planuje ktoś przycinki na dniach potrzebuje sporo roślinek a straszna bieda w Ostrowieckich sklepach - zmieniłem system nawożenia i nie chce wysypu glonów a już widzę że zanosi się na to bo szyby robią się brunatne :( temat w miarę pilny
Jeżeli mówicie,że to jest przerybienie to opowiem wam co kolega ma w 75l - 1 duży glonojad długości około 40cm (jeśli dobrze pamiętam to ma już ok. 15 lat) albo więcej, 1 glonojad około 15cm, 2 welony, 1 dużego skalara, 1 molinezje i 2 prawie dorosłe bocje królewskie;)
Co do błędów wymienionych wyżej to
Ad 1: bocji jeszcze nie mam, także skoro tak radzisz to ich nie wezmę
Ad2: kirysów miałem zamiar dokupić za tydzień, ale dzięki za radę - dokupię tak jak mówisz 3 lub 4
ad3: nie dokupuję na zasadzie bo ta jest kolorowa - jestem naprawdę początkujący i staram się czytać wszystko na temat gatunków które mnie interesują. Jakby było tak jak piszesz to miałbym już pewnie skalara bo strasznie się mojej żonie podoba - ale wiem że jest to rybka dużej wielkości i raczej o bardziej agresywnym usposobieniu
Poza tym prosiłem o radę sprzedawcy - sklep na Górzystej polecany przez wielu akwarystów na forach ze względu na fachową obsługę i dobrze wyposażony sklep.
Co do tego, że biorę gatunki jak to ująłeś "na zasadzie bo ta mi się podoba taka kolorowa" to masz tylko rację względem 2 welonów - resztę brałem ze względu na czyszczenie zbiornika z glonów, kosiarki podobno jedzą odmianę glonów które glonojady i kirysy nie ruszają
Akwarium mam półtora tygodnia także proszę o wyrozumiałość:
podłoże - grubsze kamyki, jeden naprawdę duży kamień - jako ozdoba, który jest ulubieńcem glonojadów, jak ich nie mogę znaleźć to zazwyczaj tam siedzą, polówka kokosa robiąca za doniczkę w której jest roślinka o podobno grubych liściach, mam zamiar dokupić parę roślinek na allegro ale czekam na odbłyśniki żeby wzmocnić oświetlenie, a nie stać mnie na chwilę obecną na dokupienie dodatkowych żarówek - przydałby się pewnie jeszcze dozownik CO2
filtr - HJ-611B 450L/H z deszczownicą chociaż lepiej będzie chyba zamontować zamiast niej rurkę napowietrzającą - niestety mam problem bo chyba przez to że wężyk jest w kilku miejscach zgięty i nie daje się wyprostować to pracuje tak głośno jak by się ziemniaki gotowały czyli "pyrkocze"
Co do dojrzewania po zalaniu wodą, podłączeniu sprzętu i wlaniu środka stał 4 dni - kupiłem 1 welona, 2 glonojady i 2 kiryski, 6 dni później czyli dzisiaj dokupiłem następne rybki
Pewnie za całokształt zostanę ostro zjechany (przypominam tylko, że nie od razu Rzym zbudowano a na początku zawsze popełnia się błędy chyba że jest się geniuszem;)), ale możesz mi doradzić co zrobić dalej???
:
-ze składem ryb mając: 2 małe glonojady, 2 kirysy, 3 kosiarki, 1 teleskop i 1 czerwony kapturek
- z filtrem żeby nie pyrkotał tylko zachowywał się normalnie - sądzę że muszę kupić rurkę aby nie była pogięta ale nie jestem pewien
- no i oczywiście inne pożyteczne rady względem dalszego mojego postępowania
Jeśli akwarium ozdobne-dobrać obsadę ryb w miarę podobną co do wymagań biochemicznych wody na wspomniane 112 l wody mogą być mimo dużych rozmiarów skalary/4-5 szt są trochę agresywne w okresie tarła gat. pielęgnicowate/:dalej 2-3 sztuk zbrojnik niebieski / http://pl.wikipedia.org/wiki/Zbrojnik_niebieski /:kiryski ,tu można wybrać 3-5 sztuk(panda,pstry,lamparci) oraz stadko 6-10 danio malabarskie to wszystko.Rośliny o liściach grubych a więc zwartki,żabienice:
Inna obsada ryby labiryntowe 5-8 gurami ryby denne tak jak wyżej,zamiast gurami,można prętniki tu może być 8-12 szt dla ryb tych powietrze nad wodą musi być ciepłe oddychają powietrzem pobieranym z nad wody co przy zimnym naraża ich na zaziębienie błędnika -ryby labiryntowe.
Obsada dla ryb piękniczkowatych
Mieczyki molinezje gupiki platki mogą być trzymane razem:
Inne np ryby z Pielęgnicowatych z Ameryki południowej Oprócz wspomnianych skalarów- paletki tych może być więcej.Inne pięlęgnice są w czasie tarła bardzo agresywne i tu nastawiamy się na 1 parę np pielęgnica sewerum,niebieskołuska,pawiooka,zebra.
Podane obsady są optymalne do wielkości zbiornika 100 l.
Paramery wody temp 24-26 st C dla wszystkich ryb- dla tarła podnosimy o 3-4 stopnie więcej
Ph 6,8 -7,2
Woda napowietrzana.Pokarm każdy płatkowany choć ryby preferują żywy/coraz trudniej dostępny - może występować oczlik na stawie w parku miejskim kilka lat temu tam pozyskiwałem w okresie zimowym.
To tak w skrócie
Z glonami można sobie radzić nie tylko w ten sposób żeby nakupić do akwarium glonojadów bo skoro tworzą się na szybach glony to jest znak, że jest zbyt mocne oświetlenie lub akwarium stoi w miejscu nasłonecznionym, a zatem ważne jest tak pokombinować ustawienie i oświetlenie żeby to wyeliminować. Ja miałem akwarium (niewielki 60l zbiornik) ustawione w takiej części mieszkania gdzie tylko z rana przez około godzinę padało na nie niewiele słońca , oświetlenie w daszku (własnej konstrukcji )2x14W żarówki energooszczędne podłużne przy czym obie świeciłem tylko przez ok 8 godzin a resztę dnia świeciła tylko jedna. Oczywiście ważną sprawą też jest filtr wody . Ja miałem ten z napowietrzaniem i uważam że to najlepszy wybór pod tym względem , że jest on w miarę cichy a wydajność miał 3xtyle co zbiornik . Efekt był taki że roślinki pięknie się w akwarium rozrosły (co około6 tygodni przycinałem wiadro bo się nie mieściły) a z glonami nie miałem problemu . Wodę co jakiś czas dolewałem ubytki a raz na pół roku wymieniałem jej 40 % . Gdzieś czytałem że jeśli się dobrze akwarium prowadzi to wody nie trzeba w ogóle wymieniać tylko uzupełniać ubytki !
W typowych akwariach low tech tak właśnie się robi podmieniać czasem trzeba ale nie co tydzień jak w zwykłym baniaku :) praktycznie kończy się na dolewaniu tego co odparowało, takie akwarium po ustatkowaniu się nie wymaga żadnych zabiegów po za przycinkom roślinności, jednak trochę trwa zanim osiągnie równowagę biologiczną. - właśnie takie teraz zakładam tylko że dodatkowo będę nawoził Co2 i nawozami ale od jednego z akwarystów (ma to być low tech w połączeniu z holenderm - taki mały mix widziałem na żywo rewelacja)
Ma ktoś w Ostrowcu i okolicach akwarium morskie??hodowla nie jest łatwa ale tylko pozornie :)