Popieram Gościa z 18:26
Nic dodać nic ująć :)
Trzeba mieć nasrane w głowie żeby jechać 60 km i stać jak pies pod płotem.
buahaha frajerzy. Przejazdem byłem:) za kiełbaski też ze 30 zł frajerzy dawali? a lądowanie i startowanie samolotu mam na co dzień,przelot na niskiej wysokości również więc to akurat najmniej mnie obchodzi:D