Duży czarny, bez właściciela. Atakuje ludzi, psy. Było zgłoszone do służb, które olały temat!
jakoś mnie nie atakował tylko obwąchiwał i odchodził a widziałem go trzy razy
jak zakładasz nowy wątek i nie chcesz nikogo oczernić to dowiedz się u źródła czy i jakie były podjęte działania w celu złapania tego psa
A chodzi taki piesek średniej wielkości krótka sierść, poluje na niego już jakiś jak znajdę to nie będzie tematu.
Nieprawda. Dziś się spotkaliśmy z czarnym. Był dla mnie miły :) Nawet pies wyczuwa...
19:13- chyba bezwowocne te działania, jeżeli ten pies nadal biega sobie swobodnie. Dziwny jest ten pies, ja też się go boję.
Strasznie dzisiaj się go przestraszyłam-koło32
20;29 - wiem że od zgłoszenia faktu do podjęcia czynności upływa czas a pies nie czeka bezczynnie i oczekuje na wyłapanie , ponadto pies nie "atakuje " bez powodu , może został sprowokowany przez człowieka lub przez innego psa
atakuje bez powodu,dzisiaj rzucil sie do mojego pitbulla na Słonecznym, tylko moj mial kaganiec ale nastepnym razem mu zdejme...
poczytajcie sobie jak zachowuje sie np. pies chory na wściekliznę ... radzę więcej ostrożności!!!
Napewno został sprowokowany.... jeśli się błąka długo to jest pewnie przemarznięty i głodny...on prosi o pomoc...
chyba o śmierć ... oby mrozów nie przeżył.
A dlaczego atakuje ludzi? Bo to ludzie wyrządzili mu krzywdę on nie jest niczemu winny!
człowiek, któremu krzywdę zrobiono też może zaatakować, ba może nawet zabić, ale w sumie nie jest on niczemu winny.
to żadne usprawiedliwienie, jeżeli nie w obronie własnej to to spotka go kara, tak samo jak tego psa spotka śmierć.